Jurorzy BGT nie pokazują się w innych programach , a u nas dwójka jurorów będzie w innych programach , a prowadzący jeszcze dostali Mamy Cie . Zobaczymy czy to rozwali MT, ale faktycznie trochę jest to przekombinowane Agustin w YCD to normalka i tak musiało się stać , ale Agnieszkę do MG mogli nie wysyłać , tak samo Mamy Cię mógł poprowadzić zupełnie ktoś nowy. Jak TVN chce mieć więcej twarzy to musi ich sam tworzyć , za kilka lat ta stała ekipa nie będzie taka świeża i potem TVN będzie w kropce .Marcin Prokop też się kiedyś wypali , tak samo jak wypalił się Szymon Majewski. Tak samo jury , cały czas te same twarze Ja jestem zdania że MT może mieć problemy jesienią .
kamico7 pisze:Jurorzy BGT nie pokazują się w innych programach
Chwilka, a Simon Cowell? A z "AGT" Mel B - która także była jurorką "The X Factor".
kamico7 pisze:Zobaczymy czy to rozwali MT, ale faktycznie trochę jest to przekombinowane Agustin w YCD to normalka i tak musiało się stać , ale Agnieszkę do MG mogli nie wysyłać , tak samo Mamy Cię mógł poprowadzić zupełnie ktoś nowy. Jak TVN chce mieć więcej twarzy to musi ich sam tworzyć , za kilka lat ta stała ekipa nie będzie taka świeża i potem TVN będzie w kropce .Marcin Prokop też się kiedyś wypali , tak samo jak wypalił się Szymon Majewski. Tak samo jury , cały czas te same twarze Ja jestem zdania że MT może mieć problemy jesienią .
Nie przesadzajmy, bo Filip Chajzer czy Ula Chincz to jednak w pewnym sensie świeże twarze jeśli chodzi o "MG".
Cowell i Mel B to jednostki. W TVN (jeśli nie będzie żadnych zmian) jesienią zobaczymy 7 osób (Tyszka (Runway, TM), Chylińska (MG, MT), Egurrola (YCD,MT), Piróg (YCD,TM), Gessler (KR, MC), Hołownia i Prokop(MC,MT)) w podobnych co wiosną formatach. Do tego podwójna obecność duetu P&H w "Mam Talent" i "Mamy Cię!" (o ile ich obecność w tym drugim formacie się potwierdzi) -to jest zdecydowanie za dużo "dubli". Widzowie o prostu znudzą się tymi twarzami.
Już nie takie jednostki. Np. w takiej Holandii, czy Niemczech te same twarze występują w wielu programach rozrywkowych i tam to jakoś nikomu nie przeszkadza. W UK chociażby Davina McCall, czy Emma Willis też nie prowadzą tylko jednego programu. Przykłady można mnożyć.
Widzowie zresztą pokażą, czy te same twarze w wielu programach przeszkadzają, czy nie.
Może tam się nie nudzą , ale u nas widać że widzowie po kilku sezonach mają dość kogoś jak jest go za dużo Dobra Ula i Filip to nowe twarze ale reszta to już stare. Kasia Bujakiewicz to może być strzał w 10 , ale po co tam Wojewódzki , przecież to przez niego XF osiągnął takie katastrofalne wyniki. Bardzo dobra ekipa MT została rozdarta na wszystkie możliwe formaty . Popatrzcie sobie na Polsat w którym rzadko co mi się podoba , ale oni przynajmniej pokazują w miarę świeże twarze ,TVN od kilku sezonów zamyka się w swoim malutkim świecie i między sobą wybiera kandydatów do programu. a Prokop i Hołownia niech prowadzą ten program , ale niech on będzie tylko wiosną bo Jesienią będzie to wyglądać tak że Sobota MT , Niedziela Mamy Cię . Normalnie Weekend z Duetem Prokop-Hołownia
kamico7 pisze:, ale po co tam Wojewódzki , przecież to przez niego XF osiągnął takie katastrofalne wyniki.
Wprawdzie Wojewódzki nie pomógł utrzymać się "X Factorowi" na antenie, ale też specjalnie w tym nie przeszkadzał.
kamico7 pisze: bo Jesienią będzie to wyglądać tak że Sobota MT , Niedziela Mamy Cię . Normalnie Weekend z Duetem Prokop-Hołownia
Nie zapominajmy, że jesienią wraca "MasterChef", więc "Mamy Cię" może zmienić wtedy porę emisji - jak w latach 2004-05, gdy każdy sezon był emitowany o innej porze.
Wojewódzki bardzo zaszkodził XF , prawie każdy mi mówi że nie ogląda X'a bo jest tam Wojewódzki.Więc tutaj się nie zgodzę , uważam że jego Talk-show jest bardzo dobry i lubię go oglądać , ale X'a zawalił. Przecież te komentarze na profilu TVN-u czy na innych portalach.Mam nadzieje że jak X powróci to z zupełnie nową obsadą , no może Tatiana mogłaby zostać, choć i jej widzowie zbytnio nie lubią , ale jurorką jest dobrą
Szymon Majewski z wrodzoną sobie uszczypliwością skomentował fakt poprowadzenia programu "Mamy Cię" przez Marcina Prokopa i zaczął żartobliwie ostrzegać przed nim celebrytów ("Bułka z Szymkiem" w Radiu Zet, piątek 6.02 g. 7.40). Oberwało się Mroczkowi, który ma "wystrzegać się telefonów od Roberta De Niro proponującego mu udział w filmie", Ewie Kopacz "której na kolację na pewno nie zaprosi Jarosław Kaczyński" oraz Szymonowi Majewskiemu "któremu zaproponowano udział w Mamy Cię, za... pieniądze z kredytu PKO BP (sic!)". Spokojny może być jedynie Kuba Wojewódzki, bo "jeśli jakiś mężczyzna w kawiarni zacznie do niego mrugać porozumiewawczo okiem i zaproponuje wspólne wakacje na... Kubie, to będzie najprawdziwsza prawda". Oj, Szymon, zazdrościsz i tyle!:D
Muszę przyznać, że zapowiada się naprawdę ciekawie. Już od dłuższego czasu zastanawiałem się, czy duet Prokop-Hołownia miałby szanse istnieć także poza "Mam talent". Pomysł by "Mamy Cie" prowadził sam Prokop średnio mi się podobał, raczej liczyłem, że będzie to ktoś zupełnie nowy, może z jakiegoś kabaretu. Ale skoro ma prowadzić program razem z Szymonem to zupełnie co innego i przyznam, że podoba mi się ten pomysł. Zresztą myślę, że dwóch prowadzących w tym programie to ciekawe i bardzo dobre rozwiązanie. W ogóle to wygląda tak, jakby próbowano stworzyć coś fajnego w stylu "Saturday Night Takeaway", ale format okazał się za drogi i zamiast tego zdecydowano się na program w podobnym stylu (no i z podobnymi prowadzącymi). I nie sądzę, by "Mam Talent" jakoś miał ucierpieć z tego powodu. Ant i Dec są obecni w telewizji praktycznie przez cały rok i jakoś nie widać by widzowie mieli ich dość. Inną sprawą jest udział Chylińskiej i Egurroli w innych programach, to już faktycznie może stwarzać pewien problem. Ale tak naprawdę to ciągle nie wiemy, czy na jesieni będzie "Mam Talent" czy "X Factor". Chociaż rozsądek podpowiada, że będzie to ten pierwszy program, no ale pewność będziemy mieć dopiero jak ogłoszą precastingi.
Już jakiś czas temu TVN potwierdził, że kolejna edycja "Mam Talent" będzie jesienią tego roku. Nie ma powodu, by program, który ostatnio podwyższył swoją widownię był nagle ot tak przerywany.
kamico7 pisze:Wojewódzki bardzo zaszkodził XF , prawie każdy mi mówi że nie ogląda X'a bo jest tam Wojewódzki.Więc tutaj się nie zgodzę , uważam że jego Talk-show jest bardzo dobry i lubię go oglądać , ale X'a zawalił. Przecież te komentarze na profilu TVN-u czy na innych portalach.Mam nadzieje że jak X powróci to z zupełnie nową obsadą , no może Tatiana mogłaby zostać, choć i jej widzowie zbytnio nie lubią , ale jurorką jest dobrą
Jeśli Okupnik wiosną zajdzie daleko w "TzG", to nie wiem, czy wróci jako jurorka do "X Factor".
bartek09 pisze:Ale skoro ma prowadzić program razem z Szymonem to zupełnie co innego i przyznam, że podoba mi się ten pomysł. Zresztą myślę, że dwóch prowadzących w tym programie to ciekawe i bardzo dobre rozwiązanie. W ogóle to wygląda tak, jakby próbowano stworzyć coś fajnego w stylu "Saturday Night Takeaway", ale format okazał się za drogi i zamiast tego zdecydowano się na program w podobnym stylu (no i z podobnymi prowadzącymi)
To ja może przy okazji przypomnę, że Prokop i Hołownia mieli już kiedyś mieć własne show w TVN - zdjęcia próbne do ich programu kręcone były w studiu TVN CNBC, ale nic wtedy z ich projektu nie wyszło
Równie dobrze mogło okazać się, że Miszczak nie był zadowolony z odcinka pilotowego i ostatecznie nie wpuścił całego programu na antenę. Wspomnę tylko, że "Dwururka" prowadzony przez Kazimierę Szczukę i Wojciecha Jagielskiego jesienią 2006 okazała się porażką i skończyła chyba na kilku odcinkach.
Szymon: To była parodia programu informacyjnego. Coś na kształt amerykańskiego „Daily Show with Jon Stewart”. Siedzieliśmy w studiu TVN CNBC, a na ekranie, na którym normalnie wyświetlają się notowania giełdowe, leciały ceny wieprzowiny i jaj oraz przepisy na sernik i tym podobne. W tym czasie my śmiertelnie poważnie czytaliśmy swoje „niusy”…
Marcin: Parę gagów było grubych jak na tamte czasy. Zaraz po tym, kiedy Jarosław Kaczyński oznajmił, że RMF jest radiem niemieckim, zrobiliśmy „reportaż” z ich studia. Pokazaliśmy, jak to siedzą w bunkrze w mundurach, puszczają tylko Rammstein i Die Toten Hosen, a na redakcyjnych kolegiach mówią: „Ja, ja, natürlich, das ist optimal” i sobie salutują. Strasznie nas bawiło wymyślanie tego programu. Pokazaliśmy pilota paru osobom i wszyscy tarzali się ze śmiechu. Łącznie z dyrekcją stacji, która jednak ostatecznie zdecydowała, żeby nie robić konkurencji Szymonowi Majewskiemu.
Zamiast pisać bezsensowny post z porównaniami do "Dwururki", wystarczy czasami kliknąć w wujka Google.
Agustin w YCD to normalka i tak musiało się stać , ale Agnieszkę do MG mogli nie wysyłać 
