[TVN] Sopot Festival 2005-2009

Dział poświęcony zakończonym produkcjom Grupy TVN Discovery Polska.

Moderator: Łukasz

Camilo
Guru
Guru
Posty: 7565
Rejestracja: środa 21 mar 2007, 14:38

Re: 46. Międzynarodowy Sopot Festival 2009

Post autor: Camilo »

Trzeciak pisze:Tylko niedorzeczne jest porównywanie Open'eru i Woodstocku do Opola i Sopotu.
Z tym, że Open'er czy Woodstock stają się tym, czym kiedyś było Opole i Sopot. Imprezą, na które czeka się cały rok. Różnica taka, że odchodzi się od telewizji.
Popyt na muzykę popularną - niekoninecznie "niskich" lotów zawsze się znajdzie.
...na poziomie, który na ogół już stacje telewizyjne nie zadowala.
Powtórzę to, co napisałem w poprzednim wpisie - tego typu imprezy nie są do nabijania słupków oglądalności.

? Każda pozycja programowa emitowana w każdym polskim kanale służy do nabijania słupków oglądalności. Oglądalność przekuwa się na wpływy reklamowe. Jeżeli wpływy reklamowe są za niskie i dana pozycja jest nierentowna bądź niewystarczająco rentowna, to wylatuje. Proste. Nie mydlmy sobie oczu twierdzeniami, że festiwale to taka wspaniała forma sztuki, gdzie hajs nie musi się zgadzać.
To nie są widowiska talent-show. Fakt, że impreza emitowana jest nawet do 1:00, czy 2:00 w nocy też wpływa na to, że średnia widownia jest zaniżana, a jak wiemy - programy talent-show do tych godzin nie są emitowane.
Talent-show mają po 3 miesiące by na siebie zarobić, a często to okazuje się niewystarczające. W ten sposób kilkakrotnie wyłożył się Polsat, a pierwsze edycja "The Voice of Poland" wyszła na plus tylko dzięki powtórkom. Festiwale to naprawdę wielka operacja logistyczna, wymagająca sporych nakładów finansowych, które nie ma pewności, że się zwrócą. Tej pewności będzie coraz mniej, bo i widzów ubywa z roku na rok.
Camilo
Guru
Guru
Posty: 7565
Rejestracja: środa 21 mar 2007, 14:38

Re: 46. Międzynarodowy Sopot Festival 2009

Post autor: Camilo »

Trzeciak pisze:Tylko niedorzeczne jest porównywanie Open'eru i Woodstocku do Opola i Sopotu.
Z tym, że Open'er czy Woodstock stają się tym, czym kiedyś było Opole i Sopot. Imprezą, na które czeka się cały rok. Różnica taka, że odchodzi się od telewizji.
Popyt na muzykę popularną - niekoninecznie "niskich" lotów zawsze się znajdzie.
...na poziomie, który na ogół już stacje telewizyjne nie zadowala.
Powtórzę to, co napisałem w poprzednim wpisie - tego typu imprezy nie są do nabijania słupków oglądalności.

? Każda pozycja programowa emitowana w każdym polskim kanale służy do nabijania słupków oglądalności. Oglądalność przekuwa się na wpływy reklamowe. Jeżeli wpływy reklamowe są za niskie i dana pozycja jest nierentowna bądź niewystarczająco rentowna, to wylatuje. Proste. Nie mydlmy sobie oczu twierdzeniami, że festiwale to taka wspaniała forma sztuki, gdzie hajs nie musi się zgadzać.
To nie są widowiska talent-show. Fakt, że impreza emitowana jest nawet do 1:00, czy 2:00 w nocy też wpływa na to, że średnia widownia jest zaniżana, a jak wiemy - programy talent-show do tych godzin nie są emitowane.
Talent-show mają po 3 miesiące by na siebie zarobić, a często to okazuje się niewystarczające. W ten sposób kilkakrotnie wyłożył się Polsat, a pierwsze edycja "The Voice of Poland" wyszła na plus tylko dzięki powtórkom. Festiwale to naprawdę wielka operacja logistyczna, wymagająca sporych nakładów finansowych, które nie ma pewności, że się zwrócą. Można zaryzykować i wtopić kasę, a można puścić w tym czasie po raz kolejny "Shreka", który osiągnie podobną oglądalność.
Poza tym, napisałem już wcześniej - formuła tych festiwali się już wyczerpała. To telewizyjne relikty PRLu oglądane często z sentymentu. Żeby je odświeżyć z powodzeniem, trzeba byłoby zainwestować w gwiazdy i oprawę na światowym poziomie, znacznie przewyższające obecne koszta. A na to żadna telewizja się nie zdecyduje.
Trzeciak
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3612
Rejestracja: piątek 08 lip 2011, 22:40

Re: 46. Międzynarodowy Sopot Festival 2009

Post autor: Trzeciak »

Camilo pisze:Powtórzę to, co napisałem w poprzednim wpisie - tego typu imprezy nie są do nabijania słupków oglądalności.

? Każda pozycja programowa emitowana w każdym polskim kanale służy do nabijania słupków oglądalności. Oglądalność przekuwa się na wpływy reklamowe. Jeżeli wpływy reklamowe są za niskie i dana pozycja jest nierentowna bądź niewystarczająco rentowna, to wylatuje. Proste. Nie mydlmy sobie oczu twierdzeniami, że festiwale to taka wspaniała forma sztuki, gdzie hajs nie musi się zgadzać.
Zapominasz o tym kto płaci za widowiska talent-show, a kto za festiwale (sponsorów tutaj pominiemy). Za to pierwsze - zwykle w dużej mierze płaci stacja, a za to drugie - do wydatków stacji dokładają się także podmioty zewnętrzne (jak m. in. miasto, właściciel obiektu, agencja estradowa itp.). Nie zapominajmy także, że przychody reklamowe nie są jedynym sposobem na zwrot kosztów festiwalu. W końcu są to imprezy biletowane - ceny biletów sięgają nawet 500 zł, a to ile przychodu ma taka impreza z samych biletów - każdy może przeliczyć.
Camilo
Guru
Guru
Posty: 7565
Rejestracja: środa 21 mar 2007, 14:38

Re: 46. Międzynarodowy Sopot Festival 2009

Post autor: Camilo »

Jeśli chodzi o samorządy, to Sopot generalnie zaciska pasa, a Opole jakoś genialnie nie przędzie, toteż negocjacje finansowe z roku na rok są coraz trudniejsze. Ceny wejściówek to na ogół nie 500, a 100 zł. Wiadomo, że miejsca przy samej scenie są droższe (400 zł max), ale ile tak naprawdę ich jest? Do tego dużo osób siedzących na publiczności i tak za siebie nie płaci. Wiadomo chyba o co chodzi. Głównym źródłem dochodu pozostają zatem reklamy. W dobie talent show i Internetu festiwale nie są w stanie wylansować nowych gwiazd, a bazując na polskich twórcach lista wykonawców co roku pozostaje prawie niezmieniona. Formuły w większości się już wypaliły, widzów ubywa. Młodzi swoje zainteresowanie muzyką ulokowali niewątpliwie lepiej, starsi oglądają to jeszcze głównie z sentymentu. TOP Trendy odnoszą jako taki sukces, bo w większości ten festiwal to polska playlista radiowa. Uważam, że aby było lepiej, nie ma co pudrować trupa, tylko stacje powinny zastanowić się nad jakimiś innowacyjnymi projektami. Z tym, że one wymagają i potężnych inwestycji, i sporo odwagi, na którą w dobie powszechnego oszczędzania raczej nikt się nie zdecyduje, bo nigdy nie ma pewności, że to wypali. Dlatego jest jak jest i lepiej - póki co - nie będzie.
Trzeciak
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3612
Rejestracja: piątek 08 lip 2011, 22:40

Re: 46. Międzynarodowy Sopot Festival 2009

Post autor: Trzeciak »

Tylko zauważ, że programy talent-show to audycje czysto rozrywkowe. Nie są to zresztą jakieś tradycje, zresztą ich popyt coraz bardziej maleje. Poza tym argument z lansowaniem nowych gwiazd dość nietrafiony. Margaret, czy Honorata Skarbek nie brały udziału w żadnym programie talent-show tylko debiutowali na "Trendach" w Sopocie, "Jula" podobnie - po sukcesie na "Trendach" - stacje radiowe zaczęły grać jej hity. A to, że oglądalność jest też nie taka jak kiedyś (choć nie tak zła) - wynika też z realiów rynku telewizyjnego. Do gry wkroczyły stacje tematyczne, widownia się starzeje itp.
Camilo
Guru
Guru
Posty: 7565
Rejestracja: środa 21 mar 2007, 14:38

Re: 46. Międzynarodowy Sopot Festival 2009

Post autor: Camilo »

Trzeciak pisze: Margaret, czy Honorata Skarbek nie brały udziału w żadnym programie talent-show tylko debiutowali na "Trendach" w Sopocie, "Jula" podobnie - po sukcesie na "Trendach" - stacje radiowe zaczęły grać jej hity.
Honorata Skarbek? :D Jula? :D Któż to taki? :D Stawiam w ciemno, że gwiazdy jednego przeboju. Co udowadnia jakby, że te festiwale bardziej jedną piosenkę wylansowały aniżeli osobowość. O Margaret akurat coś tam słyszałem, wiem, że jest grana w radiu, ale daję jej jeszcze max 1 sezon na rynku.
A Bednarek? Podsiadło? Enej? Lemon? Nie wiem kto tam jeszcze, bo nie śledzę tego zbytnio, ale jednak znacznie lepiej się wbili.
[Mimo, że moje klimaty muzyczne są trochę inne, muszę uczciwie przyznać, że Podsiadło i Lemon to fenomenalne odkrycia - i świetnie rokują na przyszłość]
A to, że oglądalność jest też nie taka jak kiedyś (choć nie tak zła) - wynika też z realiów rynku telewizyjnego. Do gry wkroczyły stacje tematyczne, widownia się starzeje
TEŻ, owszem. Co jest tylko kolejnym argumentem na to, że festiwale telewizyjne jako wielkie święto muzyki to już totalny przeżytek.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości