tzw.pustostany

[ireknowak]

Zauwazylem,ze w wielu miejscowosciach jest duzo pustych mieszkan.Jest dluga kolejka oczekujacych,najczesciej biednych,zagubionych,malo zaradnych czy na wskros uczciwych,ktorzy szanse uzyskania ta droga jakiegokolwiek lokum jest zblizony do zera.Jest duzo roznych programow pokazujacych tych ludzi i ich nieszczescia powodowanych tym problemem.Nierzadko brak dachu nad glowa jest powodem rozpadu rodziny czy nawet samobojstwa.Jest wielu,ktorzy mieszkaja w szopach czy nawet budowlach z kartonow.Mysle,ze to nie niewiedza urzedasow czy nieudolnosc lecz swiadome,korupcyjne dzialanie.Np w Bydgoszczy,przy ul.Dworcowej 88 w lewej oficynie stalo przez 5 lat puste mieszkanie po eksmitowanej rodzinie patologicznej przed dwoma laty dopiero zasiedlone.Obecnie juz szosty rok w prawej oficynie stoi puste ca 60m2.Moze pod egida TV zrobic by akcje i wskazac pierdzistolkom inne wolne,zapomniane lokale?????Nie wszystkie pustostany sa widoczne od ulicy.A moze by je wspolnymi silami zewidencjowac???