[TVN] X FACTOR

[mojpierwszyraz]

Jezu jakie marudzenie. Szkoda to jest mi Was, nie XF. Dla mnie jest nie źle.
Bo co mi z tancerzy w przypadku występu Marty Bijan na koncercie 1, skoro to po prostu przeszkadzało i wyglądało źle? Po co tancerze w występach zespołów? Po co ich wpychać tam, gdzie nie są potrzebni? Teraz The Voice na siłe wpycha ich w każdą wolną sekundę kadrowań, co staje się irytujące - momentami bardziej znam twarze tancerzy niż uczestników.
Narzekacie, bo to takie wygodne, polskie. Swiatła owszem, mogłyby być lepsze, bo chyba w 2. sezonie naprawdę wyglądało to światowo. Jednak aż takiej uwagi do tego nie przywiązuje. Mam do oglądania prawie 2,5 godzinny program, z występem kogoś na topie (Hyży, Farna), i 12 fajnych występów uczestników, więc mam o czym tutaj z Wami rozmawiać.
Kazadi... nie jest źle, nie jestem jej mega fanem. Po prostu prowadzi ten program dobrze i dobrze wygląda. Ale przypomnijcie sobie Kuźniara, wtedy tez było narzekania pełno, i też nie wiem czego. Prowadził on program dosłownie tak, jak w oryginale. Więc nie wiem kogo byście chcieli na jej miejscu, żebyście nie narzekali. A w szczególności @tomalapt, którego miandolenie osiąga poziom krytyczny, przykro mi.
A to, jakie mamy wybory widzów i jurorów to nie powód, aby narzekać na sam program. To kwestia względna - i Ty możesz chwycić za telefon i spowodować, że zmieni się klasyfikacja końcowa uczestników. Zapewne nie wysłałeś ani jednego sms'a, a do gadania jesteś pierwszy. Przepraszam że tak bezpośrednio, ale denerwuje mnie narzekanie bez żadnego konkretnego działania.
I jeszcze jedno - nie wiem czego oczekujecie, ale podkreślam każdy telewizyjny talent show ma swój scenariusz. Też nie mogłem przeboleć, że taki talent jak Mateusz Guzowski odpadł, ale nie będę robił z tego tragedii roku, i ogólnikami określał XF jako fatalny program, brak poziomu itp. Chłopak, mam nadzieję, przyjdzie za rok i rozwali cały sezon.
I ta żenująca realizacja odcinka... sam nie wiem co powiedzieć na te słowa. Chyba brak komentarza jest najlepszym rozwiązaniem..
To jest moje zdanie.

[tomalapt]

Jezu jakie marudzenie. Szkoda to jest mi Was, nie XF. Dla mnie jest nie źle.
Bo co mi z tancerzy w przypadku występu Marty Bijan na koncercie 1, skoro to po prostu przeszkadzało i wyglądało źle? Po co tancerze w występach zespołów? Po co ich wpychać tam, gdzie nie są potrzebni? Teraz The Voice na siłe wpycha ich w każdą wolną sekundę kadrowań, co staje się irytujące - momentami bardziej znam twarze tancerzy niż uczestników.

Jak po co? Ty taki "wielki" fachowiec zadajesz takie pytanie? TO JEST PROGRAM ROZRYWKOWY/SHOW DLA MAS, NIE DLA JEDNOSTEK! Chcesz samej muzyki alternatywnej, prostoty, klasy odpal TVP KULTURA... XF z założenia ma przyciągać ogromną rzeszę widzów, którzy oglądając mają się trochę, pośmiać, pobawić i posłuchać komercyjnej muzyki, ma to być też uciechą dla oka więc efekty specjalne, lepsza grafika, tłumy tancerzy i ogrom rekwizytów jest tutaj najbardziej odpowiedni.

[TheXF]

Ja nie narzekam @mojpierwszyraz, aby tylko psioczyć na ten program. Po prostu jest mi szkoda, że nie wykorzystują potencjału sceny. Nie napisałem, że w każdym występie muszą być tancerze (bo nie do wszystkiego to pasuje). Chodzi mi o to, że praktycznie nic się nie dzieje na scenie i nawet wiele się nie różni ona prócz innych świateł i animacji na ekranach. Wystarczy obejrzeć program Twoja Twarz Brzmi Znajomo. To jest w sumie niezły POLSKI (bo na polskie możliwości) przykład tego, że można zrobić dobre show i ożywić scenę m.in. rekwizytami. "Ubrać" ją odpowiednio.
Przypomnę chociażby występ Joao z pierwszego odcinka na żywo, bo wiele osób miało takie samo spostrzeżenia jak ja. Śpiewał w barowym (?) klimacie. Postawili mu tylko krzesło. Jak wiele można było zrobić na tej scenie, żeby oddać klimat... Rekwizyty barowe, jakiegoś barmana w tyle za barem, gdzieś z boku "zakochaną" parę spokojnie tańczącą w objęciach itp. itd. a jego jedynego wśród pustych krzeseł (jako jednego z ostatnich klientów). Wypełnić czymś tę scenę w temacie piosenki. Ożywić ją. O to mi chodzi...

[SevenUP]

Co do samych scenografii się nie zgodzę, uważam że w tym roku są świetne. Rekwizytów rzeczywiście brakuje. Poza tym do czego ostatnio mieli być tancerze, do Stop, czy Total eclipse of the heart? Błagam, w Voice właśnie jest tego za dużo i wygląda to jak festyn, a chyba najważniejszy jest uczestnik. Poza tym w Voice i tak ta scena jest zawsze taka sama, co by nie zrobili z nią.

[Adrian ;P]

W sobotę w odcinku hity 2013/2014
Myślicie, że można spodziewać się wspólnego występu? Bo w jeszcze następnym odcinku, gdzie będzie 6 uczestników będą już po 2 występy, więc wspólny występ pasowałby teraz.

[TheXF]

Ale widzę, że znowu nie każdy zrozumiał do końca o co chodzi z tymi "tancerzami". Te osoby mają robić za tło, a nie wychylać się na pierwszy plan. Nie zawsze muszą tańczyć. Kto oglądał chociażby wersję UK ten wie, że też często robili jako "siłę" przy przesuwaniu konstrukcji, wspomniane odgrywanie ról (np. barmana) itp. Poza tym wiadomo, nie do wszystkiego pasuje typowe SHOW. Ale skoro jest żywa muza, no to aż się prosi o "szał" na scenie. Zespoły tego nie potrzebują, ale soliści już tak.
BTW jeśli chodzi o konstrukcję - przychodzi mi na myśl występ Cher Lloyd "Shout/No Diggity" - http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... j7ycs#t=82

PS: z tą pochylnią przy Marcie Bijan to był słaby pomysł, ale to nie oznacza, że każdy ZAWSZE musi stać samotnie przy wykonywaniu smutnych ballad - przy tego typu utworach podobają mi się stylizacje sceny z UK (powiewające, ruszające się "szale" nawet przez ludzi, klimatyczne światła, itd.)

[SevenUP]

Tak, tylko problem jest taki, że w ubiegłym tygodniu repertuar uniemożliwił wprowadzenie tańca. Zobaczymy teraz.

[mojpierwszyraz]

Ja nie narzekam @mojpierwszyraz, aby tylko psioczyć na ten program. Po prostu jest mi szkoda, że nie wykorzystują potencjału sceny. Nie napisałem, że w każdym występie muszą być tancerze (bo nie do wszystkiego to pasuje). Chodzi mi o to, że praktycznie nic się nie dzieje na scenie i nawet wiele się nie różni ona prócz innych świateł i animacji na ekranach. Wystarczy obejrzeć program Twoja Twarz Brzmi Znajomo. To jest w sumie niezły POLSKI (bo na polskie możliwości) przykład tego, że można zrobić dobre show i ożywić scenę m.in. rekwizytami. "Ubrać" ją odpowiednio.
Przypomnę chociażby występ Joao z pierwszego odcinka na żywo, bo wiele osób miało takie samo spostrzeżenia jak ja. Śpiewał w barowym (?) klimacie. Postawili mu tylko krzesło. Jak wiele można było zrobić na tej scenie, żeby oddać klimat... Rekwizyty barowe, jakiegoś barmana w tyle za barem, gdzieś z boku "zakochaną" parę spokojnie tańczącą w objęciach itp. itd. a jego jedynego wśród pustych krzeseł (jako jednego z ostatnich klientów). Wypełnić czymś tę scenę w temacie piosenki. Ożywić ją. O to mi chodzi...

A nie dostrzegasz przypadkiem różnic pomiędzy TTBZ, a XF? Bo ja jedną, zasadniczą - TTBZ to program z deka kabaretowy, prześmiewczy, w którym chodzi o oddanie w pełni klimatu utowru/teledysku. W XF chodzi o dobry wykon, talent, nawet i ORYGINALNOŚĆ, dużą przestrzeń, światowość. Dobry wokal i interpertacja, i przestrzeń wokół artysty ma dawać na ciele dosłownie ciary. Przyznam, że mnie takie bajery o jakich mowa w Twojej wypowiedzi (barmani, itp. cuda wianki) kompletnie nie ruszają, a nawet denerwują. Co mógłbym zarzucić to pracę nad ruchem uczestników i animacjami/światłem. To jest rzeczywiście mało wykorzystywane, choć czasem wygląda dobrze. Mam kilka przykładów: Maja Hyzy z Summertime Sadness i Only Girl, wykony Girls On Fire, wykony Aysha&Asteya, wykony Wojtka Ezzata. Rok temu to wyglądało ciekawiej. No i oczywiście Ewelina Lisowska - występ z Evanescence (http://xfactor.tvn.pl/ewelina-lisowska- ... 2,v.html)- świetna wciągająca grafika i loty kamerowe, i ona po prostu świetnie się rusza na scenie. Żeby występ był udany nie potrzeba grona tancerzy - trzeba pracy z wokalistą, jak np. Artem Furman i Lazy Song (dzięki właśnie ruchom na scenie można stwierdzić, że występ był po prostu lepszy- tylko dlatego).
I znowu nie zgodzę się z tymi rekwizytami. Trzeba pracy nad uczestnikiem, a nie gronem ludzi które go otacza. Niestety Daria, która miała predyspozycje do tego by robić dobre widowisko, odpadła. No cóż - nadzieję pokładam w Marcie i Ani, którym życzę zwycięstwa. Innej opcji, aby wygrał ktoś inny, po prostu nie widzę.
Więc moja rada - więcej interakcji uczestnika z grafiką i światłem, mniej lekko tandetnych grafik. Przypomnijcie sobie występy z 2. i 3. sezonu- były naprawdę niezłe.

PS. rzeczywiście, scenografii stricte metalowych, ram i świateł nigdy nie za wiele. Jednak trzeba pamiętać, że w UK jest to rodzimy format i robi się wszystko, żeby zaskoczyć czymś innym. I to nie, że mamy małe fundusze - po prostu nie rozumiemy tego programu tak, jak się go postrzega w UK.

[SevenUP]

No właśnie, tylko jaki my mamy fundusz a jaki UK ;p

[SevenUP]

XF miał ok. 1,2 mln w grupie docelowej 16-49, czyli całkiem dobry wynik. Wyższy od tańca i MBTM, których nie było w zestawieniu (i które przegrały odpowiednio ze Shrekiem i Lekarzami w 16-49).

[adik1148]

W sb spodziewajmy sie drastycznego spadku oglądalności , ponieważ wszystkie serwisy dopinguja CLEO na Eurowizjji w sb Spodziewam się nie więcej , niż 1,7 mln widzów

[Trzeciak]

1,7 mln widzów to się nie spodziewam, bo sam finał rozpocznie się dopiero o 21:00, ale fakt, że po raz czwarty z rzędu "X Factor" będzie miała problem z osiągnięciem pułapu 2,5 mln wizów.

[felek]

Wczorajszy półfinał miał 3,2 mln widzów i 25% w obu grupach. Możemy się spodziewać co najmniej podobnej oglądalności w sobotę. X Factor może stracić sporo widzów na rzecz Eurowizji.

[mojpierwszyraz]

Jakie po raz czwarty z rzędu? Tydzień temu XF miał 2,3 mln widzów, i przyćmił i MBTM i TVoP w idiotycznym zestawieniu talentshows weekendowych.

[Trzeciak]

Chyba wyraźnie napisałem, że chodzi mi o pułap >= 2,5 mln widzów. Nie mów mi, że Wielkanoc, Kanonizacja JP II, czy majówka nie miały wpływ na niższe wyniki programu. Rok temu nie było takiej sytuacji, żeby odcinki notowały oglądalność niższą niż 2 mln widzów.