Radio Zet

[Trzeciak]

Lata 90. to jednak inne realia. Wtedy dopiero współczesny rynek medialny dopiero się budował.

[michal_borkowski]

To złudne. Ludzie potrzebują, jak się do nich mówi. Także ci po podstawówce. Sztuka, żeby to dobrze opakować. Kierowcy, z którymi rozmawiam, często narzekają na stacje z marną muzyką, brak audycji, w których można sensownie porozmawiać - zostaje CB radio. A tu, poza radiem na M, sama sieczka.

[Camilo]

Z sentymentu do lat 90. to odnoszę wrażenie, że funkcjonują Jedynka i Trójka, gdzie zwłaszcza w Trójce czuć cały czas swoistą intymność i ten klimat, który z biegiem lat w wielu rozgłośniach już się zatracił. Ale komercyjny nadawca mógłby z tego obecnie nie wybrnąć. Istniało przez parę dobrych lat chociażby Radio PiN, gdzie muzyka była dość dobrze wyważona z informacjami i lifestylem, a słuchała tego praktycznie sama warszawka. Mówiąc cokolwiek o TVN24 pamiętajmy, że stacja ta ma +- 3% udziałów w rynku, a ZETka ok. 15%. I zgoda, brakuje stacji masowej, trochę ambitniejszej niż RMF FM, ale chcąc w tej chwili zbudować pozycję ZETki odwołałbym się bardziej do standardów Radia BBC niż tego, co było 20 lat temu. A patrząc na te zmiany personalne w kierownictwie, odnoszę wrażenie, że zamierzają powoli iść w tym kierunku.

[michal_borkowski]

Nie słucham BBC, ale te audycje sprzed 20 lat, nie były znowu tak "zramolałe" jak się niektórym wydaje, w odniesieniu do dzisiejszych standardów można by zmienić jedynie proporcje słowa do muzyki. Wówczas tej drugiej było mniej niż "tekstu" - teraz wydaje się oczywiste, że musi być przynajmniej pół na pół (drugi TOK FM się nie przyjmie). Myślę, że także dziś fajnie byłoby grać w okręty razem z radiem (wiele konkursów jest dużo głupszych), wystarczy jedynie to wszystko zmodyfikować. Pamiętam, jak będąc 14 latkiem dodzwoniłem się do Marzeny Chełminiak pierwszy raz i prawie mi odebrało głos;)

[Camilo]

Obawiam się, że proponujesz model obecny chociażby w ramach "Lata z Radiem". Fajnie brzmi, ale w realu trąci myszką i większości z grupy komercyjnej nie interesuje.

[michal_borkowski]

Spadająca słuchalność Radia Zet pokazała, że to co zrobili z jego ramówką, wybitnie się nie "sprzedało".

[lukaszbialas]

Zwolnień w Radiu Zet ciąg dalszy:
http://www.press.pl/newsy/radio/pokaz/4 ... -Radia-Zet

[Camilo]

Spadająca słuchalność Radia Zet pokazała, że to co zrobili z jego ramówką, wybitnie się nie "sprzedało".

Jakby nie było, mówimy o stacji nr 2 w Polsce. Wielu by chciało być na tej pozycji.

[lukaszbialas]

Spadająca słuchalność Radia Zet pokazała, że to co zrobili z jego ramówką, wybitnie się nie "sprzedało".

Jakby nie było, mówimy o stacji nr 2 w Polsce. Wielu by chciało być na tej pozycji.

Jednak w ciągu 8 lat stracili 7 punktów procentowych. W 2007 roku stosunek RMF FM do Radia ZET wynosił odpowiednio: 22 do 20, a w 2015 wynosi: 26 do 13. To jest skala porażki Zetki.

[michal_borkowski]

Rzecz chyba w tym, by udało się pogodzić "szaleństwo sztuki (radiowej) z komercyjną prozą", choćby poprzez udział profesjonalistów, których kiedyś na antenie nie brakowało. Choćby Karolina Korwin-Piotrowska, która mogłaby poprowadzić w czyimś towarzystwie magazyn o show biznesie, zamiast pociętych na kilka trzyminutowych odcinków, wywiadów Bryndala. Takie radio stało się pisząc brzydko - bezpłciowe, czyli po prostu dla nikogo. Bez spójnej wizji muzycznej (Grzegorz Hyży przeplatany "Włajaż włajaż"), bez osobowości, z miotającymi się od pustego śmiechu do nudnych sloganów inteligentnych przecież dziennikarzy (Sońta, Starybrat, Chełminiak). A wszystkich stać na znacznie więcej. Może to nie jest czas letnich, drogich koncertów w stylu "Niebieskiego Lata", czy tropienia tajemniczej postaci na monitorze w hotelu Forum, ale przydałoby się kilka mocnych osobowości, przyczyniających się do silniejszej identyfikacji z marką. Konkurencja ma Chylińską, podczas gdy Zetka mogłaby postawić na audycje autorskie Piaska, Sienkiewicza czy Krzywego, których zawsze tak faworyzował ich (były już), szef muzyczny.

[Camilo]

Spadki zaczęły się wówczas, gdy wrażenie przestały robić spektakularne kampanie reklamowe, m.in. z Robbiem Williamsem czy Madonną.
Co do niewykorzystanych osobowości, to pełna zgoda. Weźmy np. Szymona Majewskiego.

[Camilo]

Roman Osica i Paula Michalik zapraszając na wieczór wyborczy odgrywają role Franka i Claire Underwood z popularnego serialu "House of Cards". Pomysł uznałbym za genialny gdyby nie to, że Internauci parę tygodni temu znaleźli już inne podobieństwo:





Filmik Radia ZET

[michal_borkowski]

Eurozet zlikwidował dziś biuro obsługi słuchacza, o którym pewnie wielu z nas dowiedziało się, że w ogóle istniało.

[michal_borkowski]

http://wiadomosci.radiozet.pl/Wiadomosc ... E-00004963

No i wykrakałem. Do studia Radia Zet przyszła wczoraj - jeszcze nie z własnym programem, ale na zaproszenie do wieczoru wyborczego - Karolina Korwin Piotrowska. Zdjęcia w linku powyżej

[Camilo]

ZETka, utrzymując styl "House of Cards", wypuściła nowy spot przed kolejnym wieczorem wyborczym: https://www.youtube.com/watch?v=SadoZ32p2Ow