tvnfakty.pl

Ja jestem przekonany, że Magda Gessler w pierwszej chwili wypowiedziała słowa: "Co tu się k**** dzieje?"

Nie oglądam tego programu bo mnie nie interesuje, ale przypadkiem czekając na Fakty czasem mi wskoczy. Tak wiec przypadkiem wypada mi się podzielić spostrzeżeniami. Jejku... a cóż to za grymasząca baba. Kręci nosem, krzywi, przeklina jak Durczok.
Ale czasem pieje z zachwytu jedząc jakiegoś truposza o dziwnym wyglądzie podanym na jakiejś desce (od 18 lat jestem wegetarianinem, więc dla mnie mięcho to zwykła padlina – sorry, jeśli kogoś uraziłem).
Odnoszę wrażenie, że to kolejny Makłowicz który zna się na wszystkim tylko nie na jedzeniu i który próbuje wmówić widzom, co jest dobre a co złe. A od dawna wiadomo, że jeśli jakaś restauracja jest kiepska to nikt jej nie odwiedza. O tym konsumenci dobrze wiedzą i żadnych rad nie potrzebują.
Ja tego nie kupuje.

sybic pisze:Odnoszę wrażenie, że to kolejny Makłowicz który zna się na wszystkim tylko nie na jedzeniu i który próbuje wmówić widzom, co jest dobre a co złe.

Kilka razy byliśmy ze znajomymi w restauracjach Magdy Gessler i za każdym razem te same wrażenia - jedzenie mocno przeciętne zważywszy na cenę, renomę miejsc i aspiracje. Po tym co nieraz widać w "Kuchennych rewolucjach", naprawdę można by spodziewać się więcej. Za to wystrój wnętrz i klimat jest po prostu genialny. W większości są to jednak knajpy, gdzie wypada bywać, zwłaszcza w pewnych kręgach.

Odcinek z komornikiem zostanie wyemitowany - jest w zapowiedzi na TVN.

A dopiero co pisałem o cenzurze... Myślę, że cenzura słowa "syf" to lekka przesada. Moim zdaniem to robienie na siłę wulgarnego programu wzorem brytyjskiej i amerykańskiej wersji formatu.

Ja tam lubię "Kuchenne Rewolucje", z chęcią obejrzałam dzisiejszy odcinek inaugurujący czwarty sezon KR. Jasne, że program w pewien sposób jest wyreżyserowany, ale wolę taką wersję niżeli potulnej, grzecznej restauratorki, która ze spokojem tłumaczy komuś, że jest tak brudno, że należałoby zamknąć daną restaurację

Też lubię KR, ale czy słowo "syf" to przekleństwo, że trzeba go wypikać? Jeśli tak, to nieźle nagrzeszyłem przez całe swoje życie.

Magda Gessler laureatką Wiktora 2011 w kategorii odkrycie roku.

GRATULUJEMY! :brawa:

Amy pisze:Magda Gessler laureatką Wiktora 2011 w kategorii odkrycie roku.

GRATULUJEMY! :brawa:

super że wygrała zasłużyła

razem 4 nagrody dla TVN więcej w temacie Wiktory

Tak więc odcinek z komornikiem zostanie wyemitowany w ten czwartek (17.11).

Z jakiego to będzie miasta?

Łukasz pisze:Z jakiego to będzie miasta?

Z Lęborka.

ZWIASTUN

W Lęborku trzy lata temu pani Stanisława dzięki dotacjom unijnym otworzyła małą restauracyjkę Stella Cafe. Bardzo szybko miejsce to stało się jednym z najczęściej odwiedzanych w mieście. Byli goście, były utargi, więc pani Stasia postanowiła przenieść do centrum, do lokalu większego. Niestety ta „idealna lokalizacja” nie przyciąga klientów, a trzeba za nią słono płacić. Stella Cafe jest już na skraju bankructwa. Pani Stasia pogrąża się w depresji. Konflikty z synem, który jest szefem kuchni i wiecznie pusta sala coraz częściej doprowadzają ją do łez. Dlatego napisała dramatyczny list do Magdy Gessler. Wierzy, że znana restauratorka jest ostatnią nadzieją. Tylko, czy nie jest już za późno?

No cóż, zwiastun ukazał nam rąbka "tajemnicy". Będzie rzucenie jedzeniem w kucharza i komornik m.in.

Odcinek popsuł mi humor, chociaż jestem wyjątkowo uodporniony na telewizyjne podkręcanie emocji. Cała sytuacja bardzo dziwna. Na kuchni włoskiej trochę się znam. Jakby rodowity Włoch dostał takie Carbonara, to pękł by ze śmiechu i więcej w to miejsce nie wrócił. Jak można prowadzić restaurację włoską z mrożonym, POŁAMANYM makaronem, bez parmezanu i podstawowej wiedzy na temat tej kuchni. Czynsz 11 tys. w takiej małej miejscowości?! 7-miesięczne zaległości?! Wzajemne oszukiwanie się w rodzinie... Dziwne to wszystko.

Jedna rzecz w tym odcinku była pozytywna. Bardzo ładna, urocza, sympatyczna, 21-letnia kelnerka.

Łukasz pisze:Jedna rzecz w tym odcinku była pozytywna. Bardzo ładna, urocza, sympatyczna, 21-letnia kelnerka.

Hmm czemu ja też tylko to zapamiętałem z wczorajszego odcinka

Łukasz pisze:Jedna rzecz w tym odcinku była pozytywna. Bardzo ładna, urocza, sympatyczna, 21-letnia kelnerka.

Jedna? Hm, ja jeszcze cieszę się, że Piotrowi udało się w restauracji w Pszczynach, choć, konflikt z matką, jak był, tak jest. Czy nadal warto się kłócić? Szkoda, bo przecież to relacja matka-syn...