Wybory Prezydenckie 2010

[miwaszkiewicz]

Witam wszystkich , jestem studentem na drugim roku politologii i przygotowuję pracę m.in. dot. rozpoczętej kilka miesięcy temu kampanii prezydenckiej. Dlatego ostatnio dużo czasu spędzam oglądając kanały informacyjne: głównie TVN 24 oraz Polsat News i sporadycznie TVP Info.

Już po raz kolejny zdarza się, że TVN 24 w ciągu dnia na planszy obok loga "wyrzuca" gości, którzy mieli gościć w danym programie na rzecz kandydata na Prezydenta. Zdarzyło się tak już w przypadku Jerzego Szmajdzińskiego, Andrzeja Olechowskiego, a dziś zdarzyło się w przypadku Radka Sikorskiego, który co prawda nie jest jeszcze kandydatem na Prezydenta, a jedynie startuje w prawyborach w Platformie i walczy o prezydencką nominację.

Dla kilku specjalnych programów poświęconych wyborom prezydenckich pojawiło się także specjalne studio - w virtualnym studiu. Wygląda dość słabo , mam nadzieje, że będzie jeszcze dopracowywane.

Co do prawyborów w PO jestem bardzo ciekaw czy TVN 24 i inne stacje przygotuje jakiś specjalny wieczór, by skomentować wyniki wyborów (głosowanie prawdopodobnie odbędzie się przez Internet) i zanalizować jaki wpływ będzie to miało na dalszą cześć kampanii prezydenckiej.

Mam nadzieję, że w tym roku uda się to, co nie udało się pięć lat temu - czyli wielka debata prezydencka transmitowana przez wszystkie największe stacje telewizyjne. Takie wydarzenie nie musi być nawet przygotowywane przez stacje, w Stanach debaty organizują Uniwersytety, a telewizje dostają tylko prawa do transmisji.

[Nika]

a dziś zdarzyło się w przypadku Radka Sikorskiego, który co prawda nie jest jeszcze kandydatem na Prezydenta, a jedynie startuje w prawyborach w Platformie i walczy o prezydencką nominację.
.

Rzeczywiście oficjalnym kandydatem jeszcze nie jest, bo nadal w konkurach staje z Komorowskim i domniemanym, głównie przez media - "kimś trzecim". Ale nadal jest Ministrem Spraw Zagranicznych, a z tego co mi wiadomo, sprawa Polaków na Białorusi była informacją numer jeden we wszystkich serwisach informacyjnych, dlatego Ryman szybko postarał się o jego obecność w swoim programie, no i przy okazji mógł zagaić o haki. Często jest tak, że to, co było ważne do popołudnia, zmienia się nagle pod wieczór i stąd takie przetasowania gości.

Mam nadzieję, że w tym roku uda się to, co nie udało się pięć lat temu - czyli wielka debata prezydencka transmitowana przez wszystkie największe stacje telewizyjne.

Też mam nadzieję, że w końcu się uda. Ale jaka jest szansa, że będzie ona stricte merytoryczna?! Obawiam się, że niemal zerowa. I obym się myliła.

[Camilo]

Sikorski u Rymana powiedział wczoraj, że kilka miesięcy temu, gdy wszystko wskazywało na to, że Tusk będzie kandydatem PO na prezydenta, Kaczyński powiedział na jednym ze spotkań, że będzie to NAJKRWAWSZA walka o prezydenturę w historii wolnej Polski.

[D00]

Brzmi to tak, jakby owe "haki na Sikorskiego" były stworzone z jakiegoś C4

[miwaszkiewicz]

Taki filmik znalazłem w sieci: http://www.youtube.com/watch?v=rQbzI1NWCow


Swoją drogą ciekawe czy stacje tv przygotują jakieś prawyborcze wieczory, tak jak jest to w Stanach...

[Camilo]

Żeby były prawyborcze wieczory jak w Stanach, to najpierw muszą być prawybory jak w Stanach. :>
Nie spodziewał bym się wiele. Co najwyżej poświęcone temu w całości wieczorne programy w stacjach informacyjnych.
Wszystko zależy jeszcze od tego, kiedy te wyniki ogłoszą. Mają to podobno zrobić na początku kwietnia. Nie spodziewałbym się jednak tego, bo początek kwietnia to nie tylko Wielkanoc, ale też 5. rocznica śmierci Jana Pawła II, o której premier Tusk najwyraźniej zapomniał. Tak więc kandydata poznamy albo tydzień przed świętami, albo zaraz po świętach.

[Camilo]

Obiecywanie gruszek na wierzbie to raczej przy wyborach parlamentarnych będzie. :>
Wielki natomiast minus dla Radka Sikorskiego za jego wczorajsze wystąpienie. Nie oglądałem na żywo, ale po urywkach pokazanych wieczorem w Polsat News, poczułem lekki niesmak. Myślałem, że jak na mądrego człowieka przystało, nie zniży się do bruku i jednak ugryzie się w język. A tak jadowitych wypowiedzi pod adresem prezydenta dawno nie słyszałem. Bardziej na tym straci niż zyska, a szkoda, bo jako prezydent by sobie z pewnością lepiej poradził od Komorowskiego i więcej my, Polacy, moglibyśmy na tym zyskać. Wczoraj też w "Szkle" po raz pierwszy usłyszałem amełykański akcent Anne Applebaum.

[sybic]

Obiecywanie gruszek na wierzbie to raczej przy wyborach parlamentarnych będzie. :>

Przy prezydenckich też. Ciemny lud kupi wszystko i nie będzie chciał nawet słyszeć o fakcie, że prezydent w Polsce nie ma żadnej władzy.

[miwaszkiewicz]

Ciemny lud kupi wszystko i nie będzie chciał nawet słyszeć o fakcie, że prezydent w Polsce nie ma żadnej władzy.

Tym czasem widzę, że ciemny lud kupuje, że Prezydent nie ma w Polsce żadnej władzy. Co za bzdura.

Co do prawyborów - trzymam kciuki za Sikorskiego, liczę, że to właśnie on zdobędzie prezydencką nominację.

[sybic]

Tym czasem widzę, że ciemny lud kupuje, że Prezydent nie ma w Polsce żadnej władzy. Co za bzdura.

No bo realną władzę w Polsce ma premier. To tak tytułem szkolenia. Prezydent RP właściwie ma tylko jedno narzędzie władzy, to weto, a ściślej (bo jest to niefortunna nazwa) skierowanie ustawy do ponownego rozpatrzenia przez sejm.
Jeśli znów kandydaci na prezydentów będą wygłaszać brednie typu, że ograniczą bezrobocie, albo że jak oni zostaną prezydentami, to w Polsce będziemy mieć cud gospodarczy, to będzie oznaczać tylko to, że kłamią. Albo... żeby nie powiedzieć dosadniej – łżą jak psy.

[miwaszkiewicz]

A który z kandydatów coś takiego mówi? Żaden. Radzę posłuchać wypowiedzi Szmajdzińskiego i Olechowskiego (to jak na razie dwaj liczący się kandydaci, którzy już w 2009 rozpoczęli swoje kampanie), Komorowskiego i Sikorskiego (którzy walczą o prezydencką nominację PO) i Prezydenta Kaczyńskiego.

Prezydent ma w Polsce władzę. Poza tym to urząd, który istnieje nieprzerwanie od niemal 100 lat. Prezydent Polski odgrywa coraz ważniejszą rolę na arenie międzynarodowej. Do tego to zwierzchnik sił zbrojnych, gwarant ciągłości politycznej, najważniejsza osoba w państwie. Poza tym ogromny prestiż i uznanie. To nie to samo co premier. Tusk się wyraźnie wystraszył, bał się kampanii i bał się porażki. I dobrze - miał już jedną szansę. Przegrał, wycofał się tym razem.

[sybic]

Kandydaci jeszcze są nie zarejestrowani, kampania oficjalnie jeszcze nie ruszyła, wiec ja mam na myśli poprzednią kampanię

Co zaś się tyczy uprawnień, to wielu komentatorów politycznych jest zdania, że z naszym urzędem prezydenta faktycznie jest coś nie tak i że coś trzeba z tym zrobić. No bo z jednej strony prezydent wybierany jest wolnych i bezpośrednich wyborach, ma wiec silny mandat, a władzy (porównując do tego mandatu) praktycznie żadnej.
Trzeba się więc zdecydować. Jeśli wybierany byłby w wolnych wyborach, to trzeba mu dać wiec władzy. Jeśli uprawnienia pozostałyby bez zmian to spokojnie można go wybierać przez zgromadzenie narodowe. Albo, albo.
Faktem jest, że nasze społeczeństwo lubi wybory prezydenckie i chętnie idzie do urn. Jednak obstaje przy swojej tezie, że sporo z nich nie zdaje sobie sprawy co prezydent w ogóle może. Kiedyś do Szkła zadzwonił widz i mówił, że były prezydent obiecał to i tamto... Miecugow go zgasił, mówiąć że przecież on nie mógł tego dokonać, bo jako prezydent nie miał takich uprawnień

[Marcin]

Prezydent ma w Polsce władzę

Ojej. Jaką?

Poza tym to urząd, który istnieje nieprzerwanie od niemal 100 lat.

I?

Prezydent Polski odgrywa coraz ważniejszą rolę na arenie międzynarodowej.

Odgrywa cały czas taką samą rolę. Prezydenta Polski.

Do tego to zwierzchnik sił zbrojnych

Ale to tylko ładnie brzmi, wiele z tego nie wynika.

gwarant ciągłości politycznej

[Jacek-t]

Poza tym to urząd, który istnieje nieprzerwanie od niemal 100 lat.

I?

Jeśli uznać urząd Prezydenta RP na uchodźtwie za legalną kontynuację władz II Rzeczypospolitej to ciągłość Urzędu Prezydenta wynosi 88 lat (od wyboru Gabriela Narutowicza w roku 1922)

Do tego to zwierzchnik sił zbrojnych

Ale to tylko ładnie brzmi, wiele z tego nie wynika.

Owszem wynika. Kompetencje kadrowe Prezydenta w sferze sił zbrojnych są jak najbardziej realne, o czym przekonuje się Minister Klich przy okazji każdych nominacji generalskich.

[Camilo]

No i odbyła się dziś debata kandydatów na kandydata. Sikorski zdecydowanie pokonał Komorowskiego, był po prostu lepiej przygotowany. Komorowski się z kolei trochę skompromitował mówiąc o in vitro, później jeszcze dolał oliwy do ognia mówiąc coś o osiemdziesięciolatkach. Na dodatek unikał odpowiedzi na pytanie dot. osłabienia kompetencji Prezydenta, czym raczej zaszkodził sobie w oczach Tuska.
Myślę, że szanse po tej debacie są bardziej wyrównane. Mam nadzieję, że jeszcze nie wszystko przesądzone (głosy oddało zaledwie 10% działaczy PO) i może jednak ktoś odważy się postawić na prezydenturę nowoczesną, bo tego w tej chwili nam trzeba. Na spokój i stabilizację przyjdzie jeszcze czas, teraz się trzeba rozwijać.