Informacja dla sympatyków Anity Werner

[Łukasz]

KtoÂś w forum zamkniĂŞtym zaproponowaÂł Âżeby zamiast "cytatu tygodnia" co jakiÂś czas opisywaĂŚ sylwetkĂŞ znanej osoby z TVN. PomysÂł mi siĂŞ spodobaÂł i jako pierwsza opisana zostanie Anita Werner. Na poczÂątku chciaÂłem sam to zrobiĂŚ, ale po chwili pomyÂślaÂłem, Âże na naszym forum sÂą osoby, ktĂłre zrobiÂą to duÂżo lepiej. MoÂże Black z Michosem chcecie to razem napisaĂŚ? JeÂśli tak to powiedzcie, wtedy napiszĂŞ co taki tekst powinien zawieraĂŚ, jeÂśli nie, to nie ma sprawy - sam to zrobiĂŞ.

[michos]

PomyÂślĂŞ o tym i skontaktuje siĂŞ z blackiem.
No to ÂŁukaszu przedstaw swĂłj plan opisu.
Tylko prawdziwi fani mog¹ coœ dobrego napisac bo inaczej tekst bêdzie suchy i bez polotu. Powiedz jeszcze na ile to mniej wiêcej ma byÌ i jaki ma mieÌ kszta³t ten tekst Wiesz £ukaszu ja bym móg³ napisac ca³¹ biografiê o Anitce

A mo¿e by jakiœ dzia³ o Anitce zrobiÌ Ja z blackiem byœmy siê tego zadania podjêli i mo¿e jeszcze kamuii by siê przy³¹czy³a

[Łukasz]

A wiĂŞc:
- przede wszystkim konkrety: gdzie siĂŞ urodziÂła, kiedy, jakie szkoÂły skoĂączyÂła
- w jej przypadku dokÂładny przebieg kariery rĂłwnieÂż tej filmowej, w jakim filmie zadebiuowaÂła, w jakim wieku, jak wpÂłynĂŞÂło to na jej naukĂŞ w liceum, jak przyjĂŞli to znajomi
- kiedy trafiÂła do telewizji, co na poczÂątku robiÂła
- czym zajmuje siĂŞ w TVN24 i TVN
- ró¿ne ciekawostki, np. to ¿e Polsat w czasie Faktów nadawa³ serial z ni¹ itp.
- informacje o nagordach jakie otrzymaÂła, o jej sukcesach
- na zakoĂączenie kilka ciepÂłych zdaĂą, ale bez przesady
- moÂżna teÂż przytoczyĂŚ kilka cytatĂłw, niekoniecznie cytujÂąc tylko uÂżywajÂąc sformuowaĂą typu "w wywiadach czĂŞsto podkreÂśla, Âże...", "w rozmowie z X powiedziaÂła, Âże...".
- i proszĂŞ nikogo nie obraÂżaĂŚ ze znajomych z pracy, bo wiem, Âże michos ma do tego skÂłonnoÂści :)

Pewnie o czymÂś zapomniaÂłem, ale to mniej wiĂŞcej taki schemat. To wszystko z podziaÂłem na akapity albo najlepiej w takiej formie jak opisy reporterĂłw na stronie, tylko oczywiÂście duÂżo bardziej rozszerzone. Chodzi o to aby wypracowaĂŚ jeden schemat i potem identycznie opisywaĂŚ kolejne osobowoÂści, wiĂŞc moÂże lepiej zastosowaĂŚ akapity z ÂśrĂłdtuÂłami, ktĂłre bĂŞdÂą pasowaĂŚ dla kolejny osĂłb, czyli np.: "wyksztaÂłcenie", "doÂświadczenie", "przebieg kariery", "sukcesy", "ciekawostki" itp. itd..........

[michos]

- i proszĂŞ nikogo nie obraÂżaĂŚ ze znajomych z pracy, bo wiem, Âże michos ma do tego skÂłonnoÂści

MoÂże obrazaĂŚ nikogo nie bĂŞde ale wspomnĂŞ, Âże w niewyjaÂśnionych okolicznoÂściach zostaÂła odsuniĂŞta od faktĂłw o 19 czy coÂś w tym stylu.

Ok to pomyÂślĂŞ nad tym i przybliÂże soobie jeszcze raz wszystkie zgromadzone informacje na jej temat. Jeszcze mam jeden pomysÂł ktĂłrego na razie nie zdradzĂŞ. OczywiÂście trochĂŞ czasu ÂŁukaszu nam dasz na przygotowanie tego. Nie chcĂŞ zrobiĂŚ tego za szybko aby wyszÂło Âźle. Musi to byĂŚ coÂś wyjÂątkowego.
A ciep³ych s³ów to bêdzie i to wiele

[Łukasz]

No ja bym prosiÂł na piÂątek. Ten piÂątek. To naprawdĂŞ nie jest trudne - w godzinĂŞ spokojnie coÂś napiszesz, a juÂż jutro wklej nam na forum wieczorem wersjĂŞ "beta". BĂŞdziemy poprawiaĂŚ wspĂłlnie.

[michos]

Ok skontaktuje sie jeszcze z blackiem bo w koĂącu co dwie gÂłowy to nie jedna i dwaj najwiĂŞksi fani na pewno postarajÂą siĂŞ przygotowac coÂś specjalnego.
Zaraz musze iœÌ spaÌ bo jestem zmordowany bo od tygodnia œpie po 5h dziennie a to trochê za ma³o.

[Black Jack '62]

O pewnie, Âże coÂś napiszemy Ale mamy maÂło czasu, a Anita i jej Âżycie, to temat rzeka

[Łukasz]

No to czekamy do wieczora(u) na tekst.

[michos]

£ukaszu daj nam wiêcej czasu bo materia³ów o Anitce jest bardzo duzo a jak chcesz miec coœ dobrego to poczekaj trochê.
Zapewniam ciĂŞ ÂŁukaszu, Âże nie zawiedziemy ale na to potrzebne jest trochĂŞ wiĂŞcej czasu.

[kamuii]

i ja coÂś napiesze (na proÂśbĂŞ michosa )ale czas prosimy wydÂłuÂżyĂŚ

[Łukasz]

Mam nadziejĂŞ, Âże zbliÂżacie siĂŞ do koĂąca. ProponujĂŞ abyÂście koĂącowÂą wersjĂŞ wkelili tutaj na forum, chyba Âże chcecie inaczej. Poza tym jeszcze pytanie: Jak Was podpisaĂŚ pod tym artykuÂłem na stronie?

[Maciek]

ZmieniajÂąc troszkĂŞ temat, to bardzo chĂŞtnie przygotujĂŞ wyczerpujÂącÂą informacjĂŞ o Hubercie UrbaĂąskim. Powiedz tylko ÂŁukasz, kiedy byÂś chciaÂł jÂą (ewentualnie) widzieĂŚ.

[Łukasz]

Tak Âżeby pojawiÂła siĂŞ na stronie 1 grudnia - myÂślĂŞ, Âże co miesiÂąc bĂŞdzie jedna, bo na cotygodniowÂą zmianĂŞ nie jesteÂśmy jeszcze przygotowani. WiĂŞc jak masz ochotĂŞ to bardzo proszĂŞ tylko musi byĂŚ napisana tak jak ta o Anicie. Czyli najpierw musisz przyjrzeĂŚ siĂŞ temu co pojawi siĂŞ chyba jeszcze dziÂś na stronie: czyli taki sam podziaÂł akapitĂłw, te same fakty muszÂą byĂŚ podane (oczywiÂście w miarĂŞ moÂżliwoÂści) itd. I gwarantujĂŞ, Âże tym razem Âżadne siÂły wyÂższe nie zmuszÂą nas do "zdjĂŞcia" tego tekstu.

[Black Jack '62]

Za jakiÂś ,,kwadransik" podeÂślĂŞ, to co ,,stworzyliÂśmy''

[Black Jack '62]

£ukasz, najpierw potwierdŸ, czy o coœ takiego ci chodzi³o, a póŸniej damy ci znaÌ jak nas podpiszesz, ok
----------


Od momentu, kiedy sta³a siê osob¹ publiczn¹, wielu ludzi nurtuje pytanie: jaka jest w³aœciwie Anita Werner. Na ekranach telewizorów da³a siê poznaÌ jako ch³odna profesjonalistka, prywatnie zaœ uchodzi za wra¿liw¹, delikatn¹ i ciep³¹ osobê.
Opinie internautów ró¿ni¹ siê skrajnie. Od totalnej krytyki po skrajne uwielbienie. Krytykowano j¹ za stosowanie zbyt du¿ej iloœci ¿elu do w³osów, brak uœmiechu i suche przekazywanie faktów, co ciekawe chwalono dok³adnie za to samo Oczywiœcie najwiêksze pochwa³y zebra³a za swój niezwyk³y profesjonalizm, doceniano piêkny radiowy g³os i niekonwencjonalny image.
A wiĂŞc jaka jest naprawdĂŞ?


Wczoraj:

Anita Werner przyszÂła na Âświat 28 marca 1978 roku w ÂŁodzi. Jest cĂłrkÂą BoÂżenny (z wyksztaÂłcenia inÂżynier) i Jerzego Werner (z wyksztaÂłcenia inÂżynier, ekspert od samochodĂłw).
£ódzkie Ba³uty, blok przy ulicy Klonowej, z tym miejscem wi¹¿¹ siê dzieciùstwo i wczesna m³odoœÌ Anity: ,,By³am wychowywana w œwiecie bez zawiœci, wzajemnych z³oœliwoœci i podk³adania œwiù. Musia³am siê przystosowywaÌ do œwiata, w którym teraz ¿yjê.
NaprawdĂŞ ciĂŞÂżko dostaĂŚ siĂŞ spod domowego klosza w miejsce, gdzie raz na jakiÂś czas kopie ciĂŞ prÂąd''.
Kiedy miaÂła 5 lat, przyszedÂł na Âświat jej brat, jest to jej pierwsze i najwaÂżniejsze wspomnienie z dzieciĂąstwa. Bardzo wczeÂśnie zaczĂŞÂła pisaĂŚ wiersze, co czyni do tej pory: ,,piszÂąc pozbywam siĂŞ zÂłych myÂśli. To forma rozmowy. Pozwala mi to leczyĂŚ moje zmĂŞczone ego''.
Dzieciùstwo by³o dla niej, jak sama mówi, czasem bardzo wytê¿onej pracy: ,,Oprócz tego, ¿e - jak wszyscy moi rówieœnicy - chodzi³am do szko³y podstawowej, skoùczy³am te¿ Szko³ê Muzyczn¹ w klasie fortepianu, taùczy³am w zespole jazzowym, œpiewa³am (Anita wystêpowa³a na niemal¿e wszystkich szkolnych akademiach!) i trenowa³am tenisa ziemnego''.
Poza tym warto dodaÌ, i¿ otrzymywa³a œwiadectwa z czerwonym paskiem, szko³ê muzyczn¹ ukoùczy³a z wyró¿nieniem, lekcje jêzyka angielskiego uwieùczone zosta³y egzaminem First Certyficate, zdanym na najwy¿sz¹ notê: A.. By³a tak¿e aktywn¹ harcerk¹.
I jak kaÂżda nastolatka, miaÂła swojego idola. ByÂł nim wokalista grupy Modern Talking, Thomas Anders: ,,DostawaÂłam szaÂłu, ilekroĂŚ widziaÂłam go w telewizji''.

Po ukoĂączeniu szkoÂły podstawowej, przyszedÂł czas na kolejny etap w edukacji. WybĂłr padÂł na Liceum OgĂłlnoksztaÂłcÂące. Od 1996 roku Anita jest absolwentkÂą I LO im. MikoÂłaja Kopernika w ÂŁodzi.
Jeszcze na pocz¹tku liceum, przysz³oœÌ planowa³a zwi¹zaÌ z motoryzacj¹ i studiowaÌ na wydziale mechanicznym na Politechnice £ódzkiej. Anita wyjaœnia: ,, Po ojcu i dziadku mam ,,w genach'' motoryzacjê. Dziadek Jerzy by³ wspó³konstruktorem Stara, a ja zawsze bardzo chcia³am prowadziÌ z tat¹, te¿ Jerzym, firmê motoryzacyjn¹. Pomys³ uzna³a jednak za z³y, gdy jako uczennica klasy matematyczno-fizycznej, zorientowa³a siê, ¿e nie jest tak ³atwo o dobre oceny z fizyki''.

Obdarzona przez naturĂŞ 182 centymetrami wzrostu, dÂługimi nogami i wyrazistÂą urodÂą postanowiÂła zasmakowaĂŚ przygody z show-biznessem, zostaÂła modelkÂą. Wszystko jak zwykle odbywaÂło siĂŞ pod czujnÂą opiekÂą i kontrolÂą rodzicĂłw.
PojawiÂła siĂŞ na sesji zdjĂŞciowej w PaÂłacu Herbsta, co zaowocowaÂło propozycjÂą wyjazdu na Wyspy Kanaryjskie z agencjÂą Moda Forte. Rodzice dÂługo zastanawiali siĂŞ nad tym, czy pozwoliĂŚ cĂłrce na wyjazd. Ostatecznie zgodzili siĂŞ, ale najpierw organizator sesji zostaÂł wziĂŞty w ogieĂą pytaĂą.
Ale i tej przygody musiaÂł nastÂąpiĂŚ koniec, poniewaÂż: ,,Rodzice przyjĂŞli sprytnÂą taktykĂŞ – opowiada Anita. – Nie zakazywali, tylko sprawiali, Âże ludzie, ktĂłrzy coÂś ze mnÂą robili, mieli tego doœÌ''.
Jak mo¿na siê domyœliÌ, Anita buntowa³a siê. Czêsto wychodzi³a z domu, by unikn¹Ì k³ótni, ale zawsze wraca³a: ,,Oczywiœcie przed zmrokiem, bo nie wolno mi by³o samej krêciÌ siê po mieœcie, a ja zawsze wiedzia³am, co wypada, a czego nie''.

W trzeciej klasie liceum zaczĂŞÂła ÂśpiewaĂŚ z wrocÂławskim zespoÂłem Mancu -,, Anitka kocha Âśpiew. I oszalaÂła na tym punkcie – wspomina mama – Co piÂątek biegÂła na pociÂąg do WrocÂławia, studio wynajmowali na noc, w niedzielĂŞ wracaÂła z podpuchniĂŞtymi oczami, skonana. Byli dumni, gdy piosenkÂą Z tobÂą wygraÂła w 1995 roku listĂŞ przebojĂłw Radia ÂŁĂłdÂź, ale przygodĂŞ cĂłrki z show-biznesem woleli zakoĂączyĂŚ. – PowiedziaÂłam tym panom, Âże Anita niedÂługo ma maturĂŞ. I co usÂłyszaÂłam? ,,MaturĂŞ moÂżna kupiĂŚ''. To juÂż byÂła przesada''.
Warto wspomnieĂŚ rĂłwnieÂż, Âże jako 17-latka zdobyÂła upragnione prawo jazdy. ZwaÂżywszy na to, iÂż Anita ,,(...) od 16. roku Âżycia miaÂła swoje pieniÂądze zarabiane na wybiegach, potem w filmach. – Rodzice chcieli je kontrolowaĂŚ, radziĂŚ, jak mam je wydawaĂŚ, ja siĂŞ buntowaÂłam. Szokiem dla rodziny byÂło, gdy przyprowadziÂła pod dom biaÂłe cinquecento. – To ze zÂłoÂści na tatĂŞ, bo nie poÂżyczaÂł mi swojego poloneza. NadĂŞÂłam siĂŞ: Nie, to nie, sama sobie kupiĂŞ''.

Nadal pozostajemy w roku 1996. Dla Anity byÂł to czas przygotowaĂą do matury. Pewnego dnia, szukajÂąca wraÂżeĂą dziewczyna, pojawiÂła siĂŞ na jednym z castingĂłw do reklamĂłwki, a nieoczekiwanie zostaÂła zaproszona na prĂłbne zdjĂŞcia do filmu. UzyskaÂła zgodĂŞ dyrektorki na miesiĂŞczne zwolnienie z lekcji: ,, PoszÂłam do pani dyrektor z pismem z produkcji filmowej z proÂśbÂą o udzielenie przez niÂą zgody na miesiĂŞczne zwolnienie z lekcji. ByÂłam bardzo spiĂŞta, a pani dyrektor przeczytaÂła pismo i krzyknĂŞÂła: "BĂŞdziesz graĂŚ w filmie, jak cudownie!'' i rzuciÂła mi siĂŞ na szyjĂŞ. DaÂłam sobie radĂŞ z naukÂą, maturĂŞ zdaÂłam dobrze''.
Jako 17-latka zostaÂła gwiazdÂą, kultowego juÂż filmu, ,,SÂłodko-gorzki'' w reÂż. WÂładysÂława Pasikowskiego. GraÂła tam swojÂą rĂłwieÂśnicĂŞ licealistkĂŞ (PaulinĂŞ WroĂąskÂą) obok takich znakomitoÂści, jak. Marek Kondrat, BogusÂław Linda, czy Cezary Pazura.

O tym, jak wielki wp³yw na dalsze decyzje Anity mia³a rola w filmie ,,S³odko-gorzki'', œwiadczy to, i¿ zdecydowa³a siê, po zdaniu matury, zostaÌ studentk¹ ³ódzkiej filmówki.
I tak oto Anita w 2001 roku ukoĂączyÂła WydziaÂł Filologiczny na kierunku kulturoznawstwo, specjalizacja filmoznawstwo na Uniwersytecie ÂŁĂłdzkim.

Kolejna przygoda filmowa Anity, to serial "ZostaĂŚ miss''. GraÂła tam drugoplanowÂą rolĂŞ: AnitĂŞ BorowskÂą ,,ÂŻyrafĂŞ''- studentkĂŞ wrocÂławskiej AWF, uczestniczkĂŞ konkursu ,,Miss Wenus''. ByÂł to serial o mÂłodych kobietach z ambicjami (ciekawostkÂą moÂże byĂŚ fakt, iÂż film emitowano w Polsacie, gdy w TVN24 prowadziÂła juÂż na powaÂżnie politycznÂą publicystykĂŞ!) Widzowie mogli jednoczeÂśnie oglÂądaĂŚ powaÂżnÂą prezenterkĂŞ newsĂłw ubranÂą po samÂą szyjĂŞ i biegajÂącÂą w dwuczĂŞÂściowym kostiumie kÂąpielowym poczÂątkujÂącÂą studentkĂŞ.
Ten epizod jednak¿e by³ ostatnim filmowym akcentem w ¿yciu: ,,Traktowa³am to tylko w kategoriach przygody. Przygoda szybko siê skoùczy³a, a ja uzna³am, ¿e nie mam czego szukaÌ w tym zawodzie''. I kontynuuje w wywiadzie dla ,,Vivy'': ,,Na planie filmowym czu³am siê wspaniale. Z czasem jednak, kiedy emocje opad³y, stwierdzi³am, ¿e inni robi¹ to lepiej ode mnie i ¿e nie bêdê siê pchaÌ tam, gdzie nie jestem w stanie w pe³ni rozwin¹Ì skrzyde³. Bo inni s¹ lepsi''.
Anita ma za sobÂą takÂże dwa epizody: w filmie ,,Pan Twardowski" ( w reÂż. Krzysztofa Gradowskiego), i w 2000 roku w filmie ,,To my'' (w reÂż. Waldemara Szarka).

Rozpocz¹³ siê wiêc kolejny etap, tak¿e zwi¹zany z telewizj¹. Kolega poinformowa³ Anitê, o naborze ludzi na stanowiska prowadz¹cych do programów w Wizji Sport. Jako dziewczyna, maj¹ca tendencjê do wygrywania castingów, dosta³a tê pracê. Tematyka by³a jej bliska, bo od lat uprawia³a ró¿ne dyscypliny sportu (gra w tenisa, jazda na nartach, p³ywanie, uczestnictwo w rajdach samochodów terenowych w Bieszczadach). Ale podobnie jak aktorstwo, to by³ tylko epizod.
PrzyszedÂł wiĂŞc czas na kolejny. Tym razem byÂła to praca w telewizji TVN, gdzie prowadziÂła program o nowoczesnych technologiach „Cyfra''.

W koĂącu przeczytaÂła w „Gazecie Wyborczej'' ogÂłoszenie o naborze do pierwszego polskiego kanaÂłu informacyjnego, postanowiÂła wysÂłaĂŚ ofertĂŞ. ,, Egzaminem byÂły rozmowy z przyszÂłymi szefami. – wspomina Anita - Dali mi szansĂŞ, tak jak wielu innym moim kolegom. PóŸniej, przez wiele miesiĂŞcy, zanim stacja wystartowaÂła, dzieĂą w dzieĂą odbywaÂły siĂŞ szkolenia. Uczono nas, jak czytaĂŚ informacje, Âżeby byĂŚ zrozumianym, tysiÂące razy analizowaliÂśmy nagrane fragmenty tekstĂłw, wyÂłapywaliÂśmy b³êdy, poprawialiÂśmy samych siebie''. Anita jako jedyna dostaÂła siĂŞ do TVN24 z konkursu.
I tak oto 1 sierpnia 2001 roku gwiazda narodziÂła siĂŞ po raz drugi. Anita wpisaÂła siĂŞ na staÂłe w historyczny moment na rynku medialnym, kiedy to zostaÂła wspó³prowadzÂącÂą pierwszego serwisu informacyjnego TVN24 – pierwszej caÂłodobowej telewizji informacyjnej w Polsce. Tak wspomina swĂłj debiut na Âłamach czasopisma ,,Press'': ,,MĂłj debiut odbyÂł siĂŞ w dniu, w ktĂłrym wystartowaÂła nasza stacja. MiaÂłam akurat dyÂżur i jak zwykle czytaÂłam serwis informacyjny, myÂślÂąc, Âże to stutysiĂŞczna ktĂłraÂś prĂłba. Nawet nie zauwaÂżyÂłam, Âże jestem na antenie. ZdziwiÂło mnie tylko, Âże w studiu nagle zrobiÂł siĂŞ straszny ruch. PojawiÂł siĂŞ prezes TVN 24, dyrektor programowy, tÂłum fotoreporterĂłw, mnĂłstwo goÂści. Dopiero po kilku minutach dotarÂło do mnie, Âże jestem na wizji''.

Pocz¹tkowo by³a jednoczeœnie reporterk¹ i prezenterk¹ serwisów, w czasie których prowadzone by³y te¿ rozmowy w studiu. Bior¹c pod uwagê to, ¿e program TVN24 nie polega tylko na samych serwisach informacyjnych, ale znajduje siê w nim tak¿e miejsce na dzia³ reporta¿u i ró¿nego rodzaju magazyny, zaistnia³ w nim magazyn ,,Styl'', a Anita by³a pierwsz¹ prowadz¹c¹, emitowany wówczas w niedzielne popo³udnia w TVN program, który prezentuje wszystko to, co ma zwi¹zek z luksusem i elegancj¹.
Wielu obserwatorĂłw zarzucaÂło twĂłrcom, Âże program jest skierowany zaledwie do 1 proc. bogatego i elitarnego spoÂłeczeĂąstwa, ale Anita wyjaÂśnia:,, myÂślĂŞ, Âże nawet jeÂśli niektĂłrych widzĂłw nie staĂŚ na luksusowe rzeczy i tylko o nich marzÂą, to miÂło jest na nie popatrzeĂŚ. Poza tym sÂą w ,,Stylu" takie rozwiÂązania, ktĂłre opierajÂą siĂŞ na unikatowym pomyÂśle, a nie na cenie''.

Z czasem Anita staÂła siĂŞ prowadzÂącÂą Poranek z TVN24, przedpoÂłudniowy magazyn "24 godziny" i przeglÂądy prasy.
I to w³aœnie tutaj da³a siê poznaÌ jako urocza, a jednoczeœnie ch³odna profesjonalistka, która bardzo czêsto, z kamiennym wyrazem twarzy, przekazywa³a widzom dobre, ale czêœciej jednak z³e informacje, nap³ywaj¹ce z ca³ego œwiata: ,,Komputer, kawa, pospieszne kartkowanie gazet, za godzinê musi byÌ gotowy przegl¹d prasy. Anita zakreœla markerem wa¿niejsze artyku³y i zerka na monitory z serwisem CNN i EuroNews. Sensacj¹ dnia jest egzekucja amerykaùskiego biznesmena w Iraku. O 5.40 znika w charakteryzatorni, wraca w obcis³ym be¿owym ¿akiecie ze stójk¹ i g³adko zaczesanymi w³osami, o których namiêtnie dyskutuj¹ w internecie jej fani, k³óc¹c siê, czy nie u¿ywa za du¿o ¿elu. W biegu jeszcze ³yk kawy, koledzy mówi¹, ¿e kiedyœ przysnê³a podczas serwisu, na szczêœcie lecia³ w³aœnie felieton filmowy. Na pulpicie prezentera monitor i klawiatura, przed Anit¹ prompter, czyli ekran wyœwietlaj¹cy tekst, pod nogami dwa przyciski: jeden do uruchamiania promptera, drugi zmienia plansze w przegl¹dzie prasy. Jeszcze ma³a poprawka w komentarzu, czujny rzut oka w kamerê. Trzy sekundy, dwie, jedna, padaj¹ komendy realizatora.
,,Anita Werner, witam paĂąstwa, zapraszam na Poranek w TVN24...''

Wspaniale radziÂła sobie w sytuacjach ,,bojowych'', wpisanych w naturĂŞ caÂłodobowej stacji informacyjnej, kiedy niestrudzenie komentowaÂła rozgrywajÂące siĂŞ w kraju i na Âświecie wydarzenia. PoczÂąwszy od konfliktĂłw zbrojnych (inwazja wojsk amerykaĂąskich na Irak), poprzez krajowe wydarzenia sceny politycznej (rozpad koalicji SLD-UP-PSL) a na atakach terrorystycznych skoĂączywszy (wrzeÂśniowa tragedia w BiesÂłanie).
Tak Anita wspomina dzieĂą rozpadu koalicji SLD-UP-PSL: ,, Przez kilka godzin wiadomo byÂło tylko, Âże siĂŞ rozpadÂła, a przecieÂż widzĂłw caÂły czas trzeba byÂło informowaĂŚ! ÂŁowiÂłam te informacje zewszÂąd, wszystkimi zmysÂłami. KtoÂś podpowiadaÂł mi przez sÂłuchawkĂŞ, ktoÂś inny donosiÂł depesze, co rusz zerkaÂłam do komputera... Po wszystkim czuÂłam siĂŞ, jakbym jechaÂła kolejkÂą gĂłrskÂą!''.
Nie powinno wiĂŞc dziwiĂŚ uznanie szefĂłw: ,,Prezenter serwisu musi byĂŚ cyborgiem – mĂłwi Grzegorz Miecugow. Kiedy szukaliÂśmy nowych prowadzÂących, kilku doÂświadczonych dziennikarzy nie wytrzymaÂło napiĂŞcia, tempa tej pracy. Przyznaje, Âże Anicie teÂż nie dawaÂł duÂżych szans. (...)WystarczyÂło parĂŞ tygodni, by zmieniÂł zdanie. – Nigdy nie sÂłyszaÂłem od Anity: ,,Nie dam rady'' albo ,,BojĂŞ siĂŞ''. – Gdy rusza dziennik, prezenter jest ostatniÂą deskÂą ratunku – dodaje jeden z wydawcĂłw. – Jak coÂś siĂŞ sypie, musi zagadaĂŚ minutĂŞ ciszy. Anita ma duÂżo w gÂłowie, potrafi szyĂŚ z niczego i chce siĂŞ jej sÂłuchaĂŚ'' .

Mimo bardzo aktywnego trybu ¿ycia, Anita zawsze potrafi znaleŸÌ czas na realizacjê najwiêkszej pasji swego ¿ycia, któr¹ s¹ rajdy samochodowe (czêsto reprezentuje w nich telewizjê TVN w zawodach dziennikarskich). Uwielbia rajdy samochodami terenowymi po polskich bezdro¿ach i szybk¹ jazdê (podczas jednego rajdu przewióz³ j¹ sam Leszek Kuzaj, zna³a te¿ osobiœcie Janusza Kuliga).
Na rajdzie samochodowym, cztery lata temu, poznaÂła swego obecnego narzeczonego Eryka, dziennikarza motoryzacyjnego. Tak powstaÂła para-zaÂłoga. WspĂłlne wyprawy terenowe, amatorskie rajdy. ,,KiedyÂś Âścigali siĂŞ po leÂśnych drogach w Beskidach. – Na zakrĂŞcie trochĂŞ mnie poniosÂło, szliÂśmy w poÂślizgu na stos drewna ustawiony na poboczu i miaÂłam ch³ód na plecach. Ale w ocenie Eryka ,,ratowanko byÂło profesjonalne'' – opowiada i oczy jej bÂłyszczÂą. To ich Âświat''.
Zdarza siê, ¿e to co przyjemne, ³¹czy siê tak¿e z po¿ytecznym. Przyk³adem mo¿e byÌ udzia³ Anity w rajdzie organizowanym przez "Gazetê" i firmê Autotraper - rajd samochodami terenowymi, po³¹czony z akcj¹ charytatywn¹ na rzecz noworodków ze szpitala im. Madurowicza.
Anita ma takÂże na koncie zwyciĂŞstwo w III rundzie Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski Dziennikarzy w DĂŞbicy. WygraÂła KlasĂŞ otwartÂą i Puchar PaĂą na Alfa Romeo 1.6 JTS, wzbudzajÂąc najwiĂŞksze zainteresowanie kibicĂłw.

WracajÂąc zaÂś do tematu: mĂŞÂżczyÂźni w Âżyciu Anity, warto wspomnieĂŚ, Âże gdy byÂła nastolatkÂą rodzice czĂŞsto zmieniali numer telefonu, z uwagi na zbyt wielu narzucajÂących siĂŞ wielbicieli.
Ale opowieÂści, Âże byÂła dziewczynÂą Pasikowskiego, to plotka. – Gdy wygraÂłam casting do filmu ,,SÂłodko–gorzki'', widziano nas kilka razy w ÂŁodzi na Piotrkowskiej. Przy reputacji WÂładka to wystarczy. Tylko, Âże ja w sprawach damsko-mĂŞskich jestem ostroÂżna. PowaÂżne miÂłoÂści – ostroÂżnie wypowiada to sÂłowo – takie, od ktĂłrych chodzÂą mrĂłwki w brzuchu, byÂły trzy, moÂże cztery. - ZwiÂązki Anity sÂą dÂługodystansowe – potwierdza jej przyjaciel ze szkoÂły, Piotr Szewczyk. - ÂŻadnych flirtĂłw. Wiadomo kto jest przyjacielem, a kto narzeczonym''.
I jak przysta³o na dziewczynê z dobrego domu, wychowywan¹ w dyscyplinie, mo¿e siê i dziœ pochwaliÌ: ,,nie pijê, nie palê, nie biorê narkotyków i kleju te¿ nie w¹cham. Jak mam doœÌ, siadam do auta, jadê do mojego ukochanego miejsca pod Prze³êcz¹ Salmopolsk¹, patrzê na góry i po kwadransie mogê wracaÌ do œwiata''.


Dzisiaj:

I tak oto dochodzimy do momentu, w ktĂłrym w wyniku fuzji redakcji FaktĂłw z redakcjÂą TVN24, AnitĂŞ awansowano na stanowisko prezenterki popoÂłudniowych wydaĂą "FaktĂłw", ktĂłre po raz pierwszy poprowadziÂła 5 wrzeÂśnia 2003r. ZaÂś od stycznia 2004 prowadziÂła weekendowe wydania FaktĂłw g³ównych. ,,KamieĂą w brzuchu – opisuje swoje reakcje na stres – i nogi miĂŞkkie w kolanach. Ale raczej po trudnej prĂłbie niÂż przed niÂą. Tak byÂło na popisach w szkole muzycznej. Przed wystĂŞpem skupiona, gdy zabrzmiaÂły oklaski, nie miaÂła siÂły wstaĂŚ od fortepianu, by siĂŞ ukÂłoniĂŚ. Uczucie wrĂłciÂło, kiedy prowadziÂła pierwsze Fakty''.
To byÂła prawdziwa sensacja, gdy 26-letnia dziewczyna, z najbardziej zmysÂłowymi ustami w polskiej telewizji, usiadÂła na fotelu zwolnionym przez owianego legendÂą Tomasza Lisa.’’
A jak Anita radzi sobie z pokonywaniem stresu? – Ostra jazda to moja terapia – mĂłwi - Zdarza mi siĂŞ jeÂździĂŚ bez celu, sÂłuchajÂąc muzyki. Wracam do domu okrĂŞÂżnÂą drogÂą, odparowujĂŞ zmĂŞczenie. Czasem Âśpiewam na gÂłos i stojÂąc na skrzyÂżowaniu, widzĂŞ rozbawienie innych kierowcĂłw''.

A efektem, tej niezwykle wyjÂątkowej terapii odstresowujÂącej, byÂło profesjonalne wkomponowanie siĂŞ w najpopularniejszy program informacyjny telewizji TVN.
Obdarzona wyj¹tkowo czystym i dŸwiêcznym g³osem, przedstawia w charakterystyczny dla siebie sposób, zapowiedzi materia³ów, tak jasno i klarownie, z dba³oœci¹ o interpunkcjê zdaniow¹ i dykcjê, i¿ na d³ugo zapadaj¹ one w pamiêÌ odbiorcy!
Wnios³a do tego programu ogromn¹ œwie¿oœÌ, oryginalnoœÌ i doda³a mu specyficznego smaczku! Razem z popularnoœci¹ przysz³y te¿ pierwsze rozczarowania i krytyka. Jednak ambitna Anita nie poddaje siê, gdy¿ wie, i¿ zawsze mo¿e liczyÌ na poparcie wiernych fanów. Wielu internautów namiêtnie rozpisuje siê i dyskutuje na temat jej urzekaj¹cego spojrzenia, unikatowej urody i ci¹g³ych innowacjach fryzur.
Zaskarbi³a sobie sympatiê i uznanie wielu widzów, ale nie tylko widzów. Zbiera³a przychylne opinie szefów, tak¿e na temat wygl¹du zewnêtrznego. Prezes TVN Mariusz Walter, stwierdzi³ na przyk³ad, i¿ ¿a³uje, ¿e w studio TVN nie ma wysokich schodów, po których Anita mog³aby w nieskoùczonoœÌ schodziÌ.

A jak odbierajÂą AnitĂŞ jej przyjaciele?
,,Agnieszka Wasiak, jej przyjació³ka, charakteryzatorka TVN, mĂłwi, Âże powÂściÂągliwoœÌ Anity i dystans to tylko barwy ochronne. – Gdy da siĂŞ wyciÂągn¹Ì na imprezĂŞ, nie ma bardziej szalonej tancerki. Lubi ÂśpiewaĂŚ, kawaÂły moÂże opowiadaĂŚ caÂłymi godzinami!''

,,Anita kocha pracĂŞ, ale nie pasuje do warszawskiego Âświata, do wyÂścigu szczurĂłw – twierdzi jej przyjaciel Piotr Szewczyk. - To dziewczyna, ktĂłra urodziÂła siĂŞ sto lat za póŸno, jest zbyt wraÂżliwa, pÂłaci za sukces za wysokÂą cenĂŞ i zbyt czĂŞsto pÂłacze''.

,,O jej pedanterii kr¹¿¹ anegdoty. O bieliŸnie uk³adanej w kostkê wed³ug kolorów, o tym, ¿e po ka¿dym kêsie jedzenia leci szorowaÌ zêby i ¿e nawet gdy ma goœci, wymyka siê do kuchni umyÌ po cichu parê talerzyków.
- ÂŻelazkiem posÂługuje siĂŞ jak XIX-wieczne damy wachlarzem – zachwyca siĂŞ Piotr Szewczyk. – To wszystko juÂż legenda – mĂłwi Anita. – Teraz gdy wracam do domu, jĂŞczĂŞ w progu: BoÂże, trzeba tu posprzÂątaĂŚ, ale padam na kanapĂŞ i zasypiam w ubraniu''.

,,Z w³osami w kitkê, dyskretnie pachn¹ca Miracle wsiada do czarnej Alfy 147 i w³¹cza odtwarzacz na full. G³os Anny Marii Jopek zag³usza szum Marsza³kowskiej. Wciœniêty pas bezpieczeùstwa. Pomruk 120 koni mechanicznych, pisk opon. Taksówkarz, przed którego wcisnê³a siê na œwiat³ach, niemal nie wyskoczy. Chcia³bym w takiej chwili widzieÌ minê
internauty, ktĂłry nazwaÂł AnitĂŞ ,,lodĂłwkÂą'' i pisaÂł, Âże od jej spojrzenia temperatura w studiu spada do minus 20 stopni.’’ Tak oceniÂł AnitĂŞ Werner dziennikarz „Twojego Stylu''.

Anita z charakterystycznÂą determinacjÂą i poÂświĂŞceniem walczy – skutecznie - o swoje.
O wysokim poziomie i profesjonalizmie jej pracy, przekonaÂła do siebie wszystkich malkontentĂłw, kiedy w marcu 2004 roku uhonorowana zostaÂła statuetkÂą Wiktora w kategorii "NajwiĂŞksze odkrycie telewizyjne roku".
,,Anita Wiktoria Werner'' - takie nag³ówki pojawi³y siê w Wieczornych Faktach TVN 15 marca 2004 roku. Nagrodê odbiera³a wyraŸnie wzruszona, pozwalaj¹c sobie na ,,odrobinê prywaty'', dedykowa³a Wiktora ojcu, mówi¹c: ,,Mój tata, kiedy na mnie patrzy³ - jak by³am ma³a, mówi³, ¿e dzieci, kiedy s¹ ma³e, s¹ takie s³odkie, ¿e chcia³o by siê je zjeœÌ, a póŸniej ¿a³uje siê, ¿e siê tego nie zrobi³o... - tato mam nadzieje ze nie ¿a³ujesz!''

A tak wspomina ten moment w jednym z póŸniejszych wywiadĂłw: ,,Kiedy usÂłyszaÂłam moje nazwisko, nic nie myÂślaÂłam. CaÂła siĂŞ trzĂŞsÂłam. UcieszyÂłam siĂŞ, Âże to Marek Kondrat bĂŞdzie mi wrĂŞczaÂł nagrodĂŞ. GraÂłam z nim w ,,SÂłodko–gorzkim''. Wspominam go z sentymentem jako ciepÂłego i szlachetnego mĂŞÂżczyznĂŞ z zasadami''.
O osi¹gniêciu sukcesu medialnego œwiadczyÌ te¿ mog¹ czo³owe miejsca w przeprowadzanych plebiscytach (Ró¿e Gali, ranking najseksowniejszych VIP-ów przeprowadzony przez firmê DUREKS). Dotar³a tak¿e do pó³fina³u konkursu ,,Z Cinema do Cann'', który polega³ na tym, i¿ w magazynie CINEMA prezentowane by³y portrety aktorek (zdjêcia plus dossier zawodowe) wystylizowanych na bohaterki hitów filmowych.
Aktualnie unawana jest za jednÂą z najbardziej profesjonalnych, najseksowniejszych i najlepiej ubranych prezenterek telewizyjnych.

WracajÂąc do historii najnowszej, po raz kolejny pokazaÂła swojÂą klasĂŞ w tragiczny piÂątek, 3 wrzeÂśnia, kiedy to w TVN24 Anita przekazywaÂła zapalczywie i z determinacjÂą tragiczne doniesienia z BiesÂłanu, pomimo widocznego juÂż zmĂŞczenia (jej dyÂżur – rozpoczĂŞty o szĂłstej rano, przeciÂągn¹³ siĂŞ o ponad godzinĂŞ) oraz strachu o los rannego korespondenta TVN Wiktora Batera, wykazaÂła siĂŞ niezwykÂłym profesjonalizmem. ZaÂś okoÂło godz. 13, tego samego dnia, poprowadziÂła specjalne wydanie FaktĂłw, emitowane rĂłwnieÂż w TVN.
NastĂŞpnego dnia przeprowadziÂła rĂłwnie fenomenalne wydanie FaktĂłw o 19-stej - spokojna stonowana, nie epatowaÂła tragediÂą, a jednak na jej twarzy widaĂŚ byÂło ogromne poruszenie i przygnĂŞbienie. Jej wysiÂłek zostaÂł doceniony nawet przez osoby dotÂąd jej nieprzychylne, a od fanĂłw napÂływaÂły gratulacje. W Internecie na forach internetowych i w gazetach rozpisywano siĂŞ o tej wyjÂątkowej relacji.

WyraŸnym poœwiêceniem i zdeterminowaniem w d¹¿eniu do osi¹gniêcia celu, w pe³ni zas³uguje na miano jednej z najwiêkszych gwiazd telewizji TVN. Œwiadcz¹ o tym chocia¿by nag³ówki gazet: ,,Objawi³a siê nowa gwiazda Faktów'', ,,Sukcesy najm³odszej prezenterki newsów w Polsce'', czy niedawny udzia³ Anity w popularnym programie Szymona Majewskiego ,,Mamy Ciê'', gdzie udowodni³a, i¿ prezentowany przez ni¹ ch³ód, to tylko sceniczny image, a tak naprawdê jest wyj¹tkowo ciep³¹, a na dodatek niezwykle kulturaln¹ osob¹. Udzia³em w programie podbi³a serca kolejnych telewidzów!

Tym bardziej, dla wielu niezrozumia³¹, wrêcz bulwersuj¹c¹ i b³êdn¹ decyzj¹ w³adz TVN-u, we wrzeœniu br. zosta³a odsuniêta od prowadzenia g³ównych Faktów i zdegradowana do prowadzenia Faktów popo³udniowych.
ChoĂŚ zdaniem rzecznika prasowego TVN, Andrzeja SoÂłtysika, zamieszczonym w jednym z numerĂłw dziennika ,,Fakt'': ,,PrzesuniĂŞcie Anity nie jest jej degradacjÂą. - PostanowiliÂśmy teraz inwestowaĂŚ w pasmo przed godzinÂą 17 i uwaÂżam, Âże ta zmiana nie oznacza degradacji Anity''.
Te wyjaœnienia trudno uznaÌ za powa¿ne, bior¹c pod uwagê ró¿nicê ogl¹dalnoœci telewizji TVN w okolicach godz. 17-stej i 19-stej.
Brak klarownych i sensownych wyjaÂśnieĂą, zmusza do wyciÂągniĂŞcia wnioskĂłw na wÂłasnÂą rĂŞkĂŞ. Pomocne okazujÂą siĂŞ tutaj nastĂŞpujÂące fakty: Anita zostaÂła zastÂąpiona czÂłowiekiem, ktĂłry nie ma pojĂŞcia co to jest dykcja, a w szczegĂłlnoÂści interpretacja tekstu (z caÂłym szacunkiem dla jego pracy na stanowisku reportera) oraz ÂżonĂŞ szefa programowego TVN24 i redakcji FaktĂłw, Adama PieczyĂąskiego - JustynĂŞ Pochanke.
Jednak Anita w dalszym ciÂągu wykazuje siĂŞ ogromnym profesjonalna i nawet z wpadek technicznych jakie czĂŞsto siĂŞ przytrafiajÂą wychodzi zwyciĂŞsko.
Pocz¹tkowo zaskoczona, ale po chwili ju¿ jak zawsze spokojna i opanowana. Przyk³ad: w czasie pogody nagle zamiast map pojawi³ siê Józef Oleksy nieruchomy wraz z towarzystwem. Anita musia³a t³umaczyÌ siê z tego i po raz kolejny mia³a niespodziankê w postaci jakiegoœ chochlika. Ale nie wybacza sobie b³êdów. Ostatnio w serwisie przejêzyczy³a siê, mówi¹c ,,lodoma³acz''. Wybrnê³a zgrabnie, ale potem katowa³a siê: ,,lodoma³acz, co to jest lodoma³acz, dlaczego do diab³a powiedzia³am lodoma³acz?''. Nie boi siê ocen innych, bo sama jest dla siebie bezlitosnym krytykiem.

Jutro:

No wÂłaÂśnie! Nie wiadomo, co przyniosÂą roszady medialne tej niezwykle ambitnej, utalentowanej i profesjonalnej dziennikarce jutro?! Ale cokolwiek to bĂŞdzie, na pewno bĂŞdzie tak oryginalne i perfekcyjne jak ona sama! A nam fanom, pozostaje ÂżyczyĂŚ jej tylko powodzenia we wszystkich decyzjach, jakie w najbliÂższym czasie podejmie!
Zapytana o plany na przyszÂłoœÌ ,,robi tajemniczÂą minĂŞ. – MaÂła Anitka jest juÂż du¿¹ AnitÂą – mĂłwi tylko. – Ma 26 lat i wie, czego chce. Zostanie w Warszawie. ZaÂłoÂży rodzinĂŞ. Stworzy dzieciom tak ciepÂły dom, jaki sama miaÂła. Ale nie od razu, nie tak szybko – zastrzega. – Na razie zakochaÂłam siĂŞ w telewizji. Mimo jej wad. I przypomina motto swojego filmu: ,,ÂŻycie nie jest zepsute. ÂŻycie ma tylko sÂłodko-gorzki smak''.

MateriaÂły ÂźrĂłdÂłowe:
Tele Magazyn
Viva
Marie Clarie
TwĂłj Styl
Fakt
Internet