Euro 2020

Dyskusje o wszystkim, m.in. radiu, internecie i prasie.

Moderator: Łukasz

melona
Najwierniejszy fan TVN
Najwierniejszy fan TVN
Posty: 29539
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2014, 16:07

Euro 2020

Post autor: melona »

Euro 2020 - Największa piłkarska impreza w Europie, która zostanie rozegrana nietypowo w 2021 roku z powodu pandemii koronawirusa w dniach od 11 czerwca do 11 lipca. W meczu otwarcia Włosi zagrają z Turcją, Polska, jak wszyscy wiemy, zmagania na Euro rozpocznie 14 czerwca meczem ze Słowacją. Później biało-czerwonych czekają mecze z Hiszpanią 19 czerwca oraz ze Szwecją 23 czerwca. I podzielcie się również swoimi typami, moimi kandydatami do mistrzostwa Europy są reprezentacje Francji, Włoch, Anglii oraz Belgii. Do miana czarnego konia mistrzostw moim zdaniem mogą pretendować drużyny Danii, Szwajcarii, oraz - mimo braku Arka Milika i Krzysztofa Piątka - także Polski :)
melona
Najwierniejszy fan TVN
Najwierniejszy fan TVN
Posty: 29539
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2014, 16:07

Re: Euro 2020

Post autor: melona »

Mecz otwarcia Euro 2020 już za nami. Włosi pokonali Turcję 3:0, udowadniając, że nieprzypadkowo w eliminacjach odnieśli komplet zwycięstw. Bramki zdobyli Merih Demiral jako samobójczy gol, Ciro Immobile oraz Lorenzo Insigne. A plan na jutro to mecze Walia-Szwajcaria, Dania-Finlandia oraz Belgia-Rosja.
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Euro 2020

Post autor: Maciek_POZ »

Mecz inauguracyjny był typowym meczem do jednej bramki. Turcy przez niemal godzinę bronili się, choć było widać, że mają wyraźne problemy z wyprowadzaniem piłki z własnego pola karnego - notowali sporo strat, a Włosi powolutku się rozpędzali, jakby idąc "po swoje". Historyczny, bo pierwszy gol na przełożonym Euro 2020 był samobójczy, a jego pechowym zdobywcą został Demiral. Dość szybko wynik podwyższył Ciro Immobile, a rywali znad Bosforu dobił Insigne, po ewidentnym błędzie bramkarza. Trzeba swoją drogą przyznać, że akcja na 3:0 była naprawdę zacna. W ten sposób Squadra Azzura zgłasza swoje ambicje do walki o najwyższe laury w turnieju.
Przed nami miesiąc piłkarskich emocji - loko koko Euro spoko 8)
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Euro 2020

Post autor: Maciek_POZ »

Specyficzny mecz czekał Walię i Szwajcarię, bowiem odbywał się w Baku, gdzie jak wiadomo bywa gorąca atmosfera, w sensie dosłownym - wysokich temperatur i parnego powietrza. Swoją drogą, pamiętacie, że pięć lat temu we Francji pokonaliśmy Helwetów w 1/8 finału? Z kolei na Walię trafilibyśmy, gdyby udało się w tym samym turnieju pokonać Portugalię po rzutach karnych...
Swoją droga jeśli mówisz o drużynie z Wysp, myślisz Gareth Bale. Dla przeciętnego kibica większość jej zawodników jest anonimowa, jednak w większości grają w klubach z Premier League. Z kolei najbardziej znani Szwajcarzy, to Granit Xhaka, czy Xherdan Shaqiuri. Pokazuje to, jak reprezentacja tego alpejskiego kraju potrafi asymilować - trenerem jest Vladimir Petković (od 2014 roku!), a w kadrze są m.in. oprócz wspomnianego Shaquirego, są np. Mbabu, Rodriguez, Lotomba czy Embolo. I właśnie ten ostatni zapisał się w meczowym protokole tuż po rozpoczęciu drugiej połowy meczu, strzelając gola na 1:0. Walia próbowała się odgryźć, ale kolejne dośrodkowania Bale'a czy Ramseya niewiele dawały. Aż do 73 minuty, kiedy w typowo wyspiarskim stylu po strzale głowa Moore'a stan meczu został wyrównany. Od tego momentu puściły defensywne hamulce i akcje prowadzone były, raz w jedną, raz w drugą stronę. Nieliczne grupki kibiców obu reprezentacji wspierali swoich piłkarzy, stadion w stolicy Azerbejdżanu generalnie świecił pustkami, a szkoda, bo druga połowa była naprawdę niezła. W 86 minucie piłka wylądowała w siatce, po uderzeniu Gavranovica, jednak analiza VAR pokazała, że szwajcarski zawodnik był na spalonym. W zasadzie po tej sytuacji zarysowała się przewaga Helwetów, ale mimo pięciu minut doliczonego czasu wynik się nie zmienił

Walia - Szwajcaria 1:1
Moore 73' - Embolo 49'
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
melona
Najwierniejszy fan TVN
Najwierniejszy fan TVN
Posty: 29539
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2014, 16:07

Re: Euro 2020

Post autor: melona »

Dramatyczny był koniec pierwszej połowy meczu Dania-Finlandia, duński piłkarz Christian Eriksen zasłabł na boisku i był reanimowany a mecz został przerwany. Koledzy Eriksena z reprezentacji Danii otoczyli go. I ciekawe co będzie z ostatnim dzisiejszym meczem Belgii z Rosją. Oby tylko wszystko skończyło się dobrze.
https://sport.interia.pl/raporty/raport ... Id,5292783

Edit: Christian Eriksen żyje, miał zawał serca i odzyskał przytomność ale jego stan jest stabilny.
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Euro 2020

Post autor: Maciek_POZ »

Wielu stwierdziło a priori, że mecz Danii z Finlandią będzie z gatunku takich bez historii - bo faworyt, przez pewnych ekspertów typowany do roli "czarnego konia" mierzył się z absolutnym debiutantem w rozgrywkach, z którym nigdy w historii spotkań wzajemnych nie przegrał. Jednak 43. minuta zmieniła wszystko - jedna z duńskich gwiazd, Christian Eriksen bez kontaktu z rywalem zemdlał na boisku bez oznak życia. Na boisko szybko weszli medycy, a piłkarza otoczyli koledzy z drużyny. Mecz przerwano, a piłkarskie święto zmieniło się w zbiorową modlitwę ze strony kibiców. Po jakimś czasie pojawiły się informacje, że doszło do zawału serca, zawodnik odzyskał przytomność i trafił do szpitala. Mecz wznowiono o 20:30 już bez przerw między połowami. W 60. minucie Joel Pohjanpalo strzelił gola, wykorzystując celne dośrodkowanie Uronena. Niemal kwadrans później Dania mogła wyrównać, ale "jedenastki" nie wykorzystał Hojbjerg. Mimo wyraźnej przewagi "gospodarzy" (mecz odbywał się w Kopenhadze), kolejne bramki już nie padły i w ten sposób Suomi wygrali historyczny mecz w roli finalisty mistrzostw Europy. Choć radości nie było z wiadomych względów. W taki sposób niepozornie zapowiadający się mecz przeszedł do historii rozgrywek.

Dania - Finlandia 0:1
59' Pohjanpalo
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Euro 2020

Post autor: Maciek_POZ »

Niedzielne popołudnie trzeciego dnia mistrzostw miało być okraszone solidnym piłkarskim daniem, którym miał być mecz Anglii z Chorwacją, tym bardziej że odbywało się na stadionie Wembley, który jest największym obiektem na tym turnieju. Warto przypomnieć, że to powtórka słynnego półfinału z rosyjskiego mundialu, gdzie górą był zespół z Bałkanów.
Początek meczu i gromkie "God Save The Queen" z gardeł kibiców mogłoby niejednego zdeprymować, a Synowie Albionu ruszyli pazernie do przodu. W 6 minucie Foden obił słupek bramki Livakovića. Chorwaci wytrzymali ataki, choć praktycznie nie wychodzili ze swojej połowy, a przewaga gospodarzy była wyraźna. Do przerwy jednak bramki nie padły. Zmieniło się to tuż po rozpoczęciu drugiej połowy, kiedy dobrą akcję Phillipsa wykończył Sterling. Po przerwie Anglicy wciąż grali wysokim pressingiem, Chorwaci z kolei sprawiali wrażenie dość statycznych, można było czuć rozczarowanie bo to jednak aktualni wicemistrzowie świata. Jakości nie dawali jednak ani Brozović, ani Kramarić (zmienieni w 70 minucie), mało widoczny był również Rebić, a niedawny zdobywca Złotej Piłki Luka Modrić w zasadzie straszył jedynie swym nazwiskiem. Tymczasem świetne zawody rozgrywał młody Foden, pokazywał się do gry zawodnik Chelsea, Mason Mount, a na swoje okazje czyhał najlepszy strzelec Premier League, Harry Kane. Z kolei bramkarz Jordan Pickford był w zasadzie bezrobotny. Wyspiarze zasłużenie wygrali swój mecz otwarcia, co z pewnością ucieszyło kibiców, którzy z pewnością przyjdą oglądać swoich piłkarzy w kolejnych meczach ze Szkocją i Czechami.

Anglia - Chorwacja 1:0
56' Sterling
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
melona
Najwierniejszy fan TVN
Najwierniejszy fan TVN
Posty: 29539
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2014, 16:07

Re: Euro 2020

Post autor: melona »

Debiutancki mecz Macedonii Północnej na mistrzostwach Europy zakończył się porażką 1:3 z Austrią, której wielu zawodników gra w klubach niemieckiej Bundesligi. Mecz miał dość ciekawy przebieg, pierwszą bramkę zdobył Stefan Lainer, wyrównał Goran Pandew, znany z występów m.in. w Lazio, Interze Mediolan czy Napoli. W drugiej połowie dość długo czekaliśmy na kolejną bramkę, zdobył ją w 78 minucie Gregoritsch. Zaś w 89 minucie wynik meczu ustalił Arnautović. A jeśli chodzi o mecz Anglii z Chorwacją, to angielski zawodnik Jude Bellingham został najmłodszym piłkarzem, który zagrał na mistrzostwach Europy. W dniu meczu miał dokładnie 17 lat i 349 dni. Ten rekord może poprawić Kacper Kozłowski, jeśli pojawi się na boisku w którymś z meczów Polaków.
Awatar użytkownika
PLTelewizja2016
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1376
Rejestracja: środa 15 mar 2017, 22:21
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Euro 2020

Post autor: PLTelewizja2016 »

A więc, 1-szy mecz Naszych na Euro 2020 (2021), starcie ze Słowacją w Petersburgu, zakończyło się wynikiem 1:2, a więc, wygrali Słowacy.

Bramki:
-Wojciech Szczęsny (samobój, a więc bramka dla 🇸🇰) (18. minuta)
-Karol Linetty 🇵🇱 (46. minuta), na start 2. połowy
-Milan Škriniar (Słowacja 🇸🇰) (69. minuta)

Ponadto, Nasi grali od 62. minuty 10 piłkarzami, po czerwonej (drugiej żółtej) kartce Grzegorza Krychowiaka.

Na drugi mecz w grupie Nasi lecą do Sewilli, gdzie zmierzą się z najsilniejszymi w grupie 🇪🇸 Hiszpanami 🇪🇸, to będzie w sobotę, 19.06 o 21:00, a jeszcze dziś o 21:00, też w grupie E, Hiszpanie mierzą się ze Szwedami.
...i ponownie, co do Nas, wciąż mamy szanse, by przejść dalej, ale teraz się utrudniło po tej porażce, z Hiszpanami będzie najciężej, ze Szwedami nieco łatwiej, choć pamiętajmy, nie lekceważymy rywali, ale mimo wszystko, jeszcze te 2 mecze w grupie, wierzę w Was, chłopaki, że będzie lepiej, jak dziś, dacie radę! ;)
Bądź sobą, nie rób nic na siłę, podążaj przed siebie do celu i nie poddawaj się. ;)
Mój profil Chomikuj
Awatar użytkownika
PLTelewizja2016
Stały bywalec
Stały bywalec
Posty: 1376
Rejestracja: środa 15 mar 2017, 22:21
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński

Re: Euro 2020

Post autor: PLTelewizja2016 »

...a drugie starcie w Naszej grupie dziś, w którym w Sewilli Hiszpanie 🇪🇸 mierzyli się ze Szwedami 🇸🇪, zakończyło się bezbramkowo.

W piątek, 18.06 o 15:00 Szwedzi zmierzą się z Naszymi dzisiejszymi rywalami, Słowakami w Petersburgu, a Hiszpania - jak już wiemy, z Nami.

A tak wygląda tabela grupy E po 1. kolejce:
-Słowacja - 3 pkt, W
-Hiszpania - 1 pkt, R
-Szwecja - 1 pkt, R
-Polska - 0 pkt, P
Bądź sobą, nie rób nic na siłę, podążaj przed siebie do celu i nie poddawaj się. ;)
Mój profil Chomikuj
melona
Najwierniejszy fan TVN
Najwierniejszy fan TVN
Posty: 29539
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2014, 16:07

Re: Euro 2020

Post autor: melona »

Tymczasem po przegranej ze Słowacją, jak to zwykle bywa po nieudanych meczach Polaków, w internecie pojawiło się kilka memów.
https://sportowefakty.wp.pl/euro-2020-2 ... a-slowacja
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Euro 2020

Post autor: Maciek_POZ »

Pierwszą kolejkę fazy grupowej kończyło starcie gigantów. Francuzi z takimi zawodnikami jak Pogba, Kante, Coman, Griezmann czy Mbappe są jednymi z faworytów całego Euro 2020. Z kolei o Niemcach wiadomo, że to drużyna turniejowa, a z Neuerem, Kroosem, Mullerem, czy młodym Havertzem tanio skóry nie sprzeda. Sam mecz odbywał się w Monachium, a jak wiadomo "ściany" pomagają, choć ta zasada nie dotyczy pewnego kraju nad Wisłą.
Na początku meczu zarysowała się przewaga Niemców, którzy w pewnym momencie mieli 80% posiadania piłki. Z czasem proporcja zaczęła się wyrównywać a tuż po pierwszym kwadransie swoje szanse po strzałach z dystansu mieli Pogba i Mbappe. W 20 minucie dośrodkowanie Lucasa Hernandeza tak nieszczęśliwie odbił Hummels, że skutkiem był gol samobójczy. Zatem nie tylko Polakom takie rzeczy się zdarzają. Podrażniło to graczy "Die Mannschaft", który zaczęli śmielej atakować bramkę Trójkolorowych, ale strzały Gundogana były nieskuteczne. Pod koniec pierwszej połowy radość udzieliła się francuskim kibicom, którzy zaczęli śpiewać "Marsyliankę". Na początku drugiej części mogło być już 2:0, ale Rabiot trafił w słupek. Dosłownie dwie minuty później "odgryzł" się Gnabry, po dośrodkowaniu w pole karne miał przed sobą tylko Llorisa, strzelił mocno, ale niecelnie. Z upływem czasu było widać, że piłkarze Deschampsa grają pewnie i spokojnie czekali na Niemców, którzy mimo zmian w składzie byli bezsilni, nie mogąc sforsować szczelnej defensywy. Z kolei szybkie kontry, w których brylował Mbappe siały popłoch. Dwie z nich skończyły się piłką w bramce, jednak minimalne spalone sprawiły, że wynik się nie zmienił.
Francuzi wygrali mecz skromnie, jednak w ich grze było widać klasę faworyta - mieli mecz pod kontrolą, odpowiednio gospodarując siłami, przez co może ucierpiało widowisko, ale to dopiero początek mistrzostw. Przy takiej dyspozycji wyjście z grupy śmierci nie powinno być problemem.
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Euro 2020

Post autor: Maciek_POZ »

Włosi, którzy w efektowny sposób pokonali Turcję, mieli w drugim meczu zagrać ze Szwajcarami. Wydawało się, że Helweci postawią twardsze warunki od poprzedników, ale już pierwsze minuty były pod dyktando "Azzurich". Chiellini po sytuacyjnym strzale z bliskiej odległości trafił nawet do siatki, ale rosyjski arbiter po analizie VAR nie uznał gola, ze względu na pomaganie sobie ręką. Jednak co się odwlecze... siedem minut później po świetnej kontrze, dośrodkowaniu Berardiego z piątego metra gola zdobył Locatelli. Zresztą w tym meczu okazał się Panem Piłkarzem, kiedy w na początku drugiej połowie z dystansu pokonał Sommera i podwyższył wynik na 2:0. Szwajcarzy zaczęli działać, ale było to nieskuteczne. Wrażenie było podobne jak dzień wcześniej przy okazji meczu Francji, Włosi kontrolowali mecz i szukali kolejnych szans. Taka natrafiła się pod koniec regulaminowego czasu gry i Ciro Immobile w nieco podobny sposób uderzył zza pola karnego, szwajcarski golkiper nie miał szans i na tablicy pojawiło się 3:0. Po dwóch meczach komplet zwycięstw - sześć punktów, sześć goli - czapki z głów, Italio!

Włochy - Szwajcaria 3:0
26', 52' Locatelli
89' Immobile
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
melona
Najwierniejszy fan TVN
Najwierniejszy fan TVN
Posty: 29539
Rejestracja: niedziela 07 wrz 2014, 16:07

Re: Euro 2020

Post autor: melona »

Tak jak przewidywałem, Włosi rzeczywiście są wymieniani w wąskim gronie kandydatów do mistrzowskiego tytułu. Pozostała im jeszcze potyczka z Walią i jeśli nie przegrają, to zakończą grupę na pierwszym miejscu. Za to prawdopodobnie na fazie grupowej rozgrywki Euro zakończy Turcja, która przegrała z Walią 0:2 i w ostatnim meczu musi pokonać Szwajcarię, by mieć jeszcze matematyczne szanse na awans.
Awatar użytkownika
Maciek_POZ
Guru
Guru
Posty: 8126
Rejestracja: niedziela 27 gru 2015, 22:25
Lokalizacja: Kraina Kwitnącej Pyry :)

Re: Euro 2020

Post autor: Maciek_POZ »

W czwartkowy wieczór doszło do spotkania dwóch zwycięzców z 1.kolejki grupy C, czyli Austrii i Niderlandów. Ci pierwsi pokonali Macedonię Północną 3:1, ci drudzy Ukrainę 3:2. Zatem zapowiadało się ciekawe spotkanie.
Dość szybko Oranje wyszli na prowadzenie, dzięki rzutowi karnemu podyktowanemu po analizie VAR (doszło do faulu Alaby w narożniku "szesnastki"), którego wykorzystał Memphis Depay, nomen omen w jedenastej minucie. Od tego momentu Holendrzy nastawili się na kontrolowaniu meczu, Austriacy przesadnie nie zagrażali bramce Stekelenburga, z kolei Depay mógł na pięć minut przed końcem pierwszej połowy podwyższyć wynik meczu ale nieczysto trafił w piłkę. W drugiej połowie obraz gry nie uległ wielkim zmianom - Pomarańczowi próbowali zdobyć drugą bramkę, choćby w 60 minucie nie udało się to De Ligtowi po sytuacyjnym strzale w polu karnym. Starania przyniosły skutek, bo piłkę przejął tuż za połową boiska Malen, dotarł pod bramkę, skupił uwagę bramkarza i odegrał do Dumfriesa, a ten nie mógł tego zmarnować. Pomni doświadczeń z pierwszego meczu można było oczekiwać, że coś się jeszcze wydarzy, jednak lekcja musiała zostać odrobiona, bo o ile Austriacy zaczęli nieco śmielej atakować niderlandzką bramkę, o tyle zmiany wyniku to nie przyniosło. Oranje są pierwszą drużyną, która ma już pewny awans, bowiem w ostatniej kolejce Austriacy zagrają z Ukrainą, zatem nie spadną poniżej drugiego miejsca.

Niderlandy - Austria 2:0
11' Depay (karny), 67' Dumfries
Witajcie moi drodzy po długiej przerwie! Pomyślności w Nowym Roku!
Nieoficjalny fanklub Agnieszki Cegielskiej - o pogodzie i nie tylko ;)
http://agnieszkacegielskanfc.wordpress.com ZAPRASZAM!
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 20 gości