Paweł Łukasik

[not that kind]

Z wczorajszego materialu



Dopoki nie naprawicie forum, nie mozna liczyc na komentarz Dzastiny
Chyba, ze mnie poslucha i zalozy sobie konto pt.: "Dzatina" - jak jej radze :devil:

[ Dodano: Sro Sty 16, 2008 9:22 am ]
A jednak nie skorzystala z mojej rady :>

Natepny material do odhaczenia



[ Dodano: Sob Sty 19, 2008 8:37 pm ]
I jeszcze jeden material

[marcinkowsky]

notka widze sama siebie musisz re-postowac :hmm: !! Dzastina podzielila los miedzy innymi obiezyswiata i naszego Admina :/ !!

Widzialem dzisiaj Pawla rano w sejmie i doszlo do mnie , ze fanaka Pawala : Dzastina , ma w swoim nicku polski znak i zapewne nie bedzie mogla nic na temat jego dyzuru napisac :/ !!

[Nika]

notka widze sama siebie musisz re-postowac !! Dzastina podzielila los miedzy innymi obiezyswiata i naszego Admina !!

Ech samo zycie, miejmy nadzieje, ze tak jak mowi Lukasz lada moment powinny skonczyc sie te problemy z forum i Dzasti nasza znowu wroci do glosu. Bo normalnie zal ekhm .. tylek sciska ze Pawelek jest na wizji, a nie ma Dzasty we watku
Na otarcie lez dorzuce chociaz ze dwa capsy z podgladu, a potem pewnie notka jakies fajne jeszcze podorzuca. Pawelek w sejmie:

[not that kind]

Jak milo, ze sobie przypomnieliscie

Capsy z wczoraj







Z dzisiaj bedzie znacznie wiecej, bo nie ma zadnego "Bialego szczytu"
Licze na riposte

[Nika]

Licze na riposte

Mowisz-masz! Twoje capsy az sie prosily o sklecenie komiksu

"Witaj Pawelku, moze bys tak cos zaspiewal naszym widzom w ten ponury dzien, wiem ze masz niezly wokal, co juz jakis czas temu udowodniles

...Dobra, to moze to: "Ciagle pada! Asfalt ulic jest dzis sliski jak brzuch ryby...

... Mokre niebo sie opuszcza coraz nizej,
zeby przejrzec sie w marszczonej deszczem wodzie. A ja?...

... A ja chodze desperacko i na przekĂłr wszystkim mokne"... :spiewa:

... Pawelku nie zmokl bys tak gdybys nadal mial parasol w rece...

... o juz znalazla sie moja zguba! Anetko musze konczyc, polacz sie ze mna za godzinke, a ja w tym czasie z kolezanka przecwicze uklad choreograficzny do Singing In The Rain "


capsy: Not that kind
tekst: Nika

[not that kind]

Bardzo pomyslowe - gratuluje

A ja mam, tak jak obiecywalam, capsy z dzisiaj













Na ten moment to tyle

[Nika]

Hohho i co my tam mamy notka?! Swieta trojce widze, albo jak kto woli rozgadane trio Szkoda ze Pawelek nie jest po srodeczku to by tak ladnie wygladal z jedna dama po swojej prawicy i z druga po swojej lewicy, ale wowczas Anita musialaby mu ustapic miejsca z biureczka serwisowego. Ciekawe czy zamienialaby sie z Pawelkiem chocby na jeden dzien na reporterke sejmowa ?! :mhm: Tak w ramach niecodziennego eksperymentu.
P.S. Gdzie sie podziala Funcky? :mhm:

[not that kind]

Hohho i co my tam mamy notka?! Swieta trojce widze, albo jak kto woli rozgadane trio Szkoda ze Pawelek nie jest po srodeczku to by tak ladnie wygladal z jedna dama po swojej prawicy i z druga po swojej lewicy, ale wowczas Anita musialaby mu ustapic miejsca z biureczka serwisowego. Ciekawe czy zamienialaby sie z Pawelkiem chocby na jeden dzien na reporterke sejmowa ?! :mhm: Tak w ramach niecodziennego eksperymentu.

To moglo by byc bardzo ciekawe Pawla preznetera znam dosc dobrze, ale Anity reporterki wcale

P.S. Gdzie sie podziala Funcky? :mhm:

Nie ma polskiego znaku w nicku, a mimo to jej nie ma, wiec zapewne chodzi o cos innego :devil:

[Dzastinka ;-)]

Ufff...W koncu uda?lo mi si? zarejestrowac pod zmienionym nickiem :>
Nie lubie tworzyc w tak niekonfortowych warunkach, wiec bedzie krotko :devil: Zeby ktos nie posadzil mnie o to, ze o Pawle zapomnialam musze sie poswiecic :rozglada:
Nie wybacze tych dwĂłch straconych dni :> Dni, ktore Pawe? tak pieknie przepracowal, notka pieknie ocapsowala, a ja wespol z Nika opisalysmy :uhh: Tego, co sie dzialo i dzieje z Pawlem podczas awarii forum nie zamierzam opisywac :nie: U konkurencji mozna sobie w szczegolach przeczytac :devil: Napisze tylko, ze w miniony tydzien, przez piec dni, przygotowywal materialy, ktore potem moglismy w PiS podziwiac :tanczy: A od wczoraj mozemy delektowac sie jego relacjami na zywo :tanczy:

Twoje capsy az sie prosily o sklecenie komiksu

Wielkie brawa :brawa: Nie pytam skad czerpiesz natchnienie do komiksowania w watkach tych dwĂłch PanĂłw Wystarczy spojrzec na tych wspanialych facetow - ktĂłrymi niewatpliwie sa Pawel i Kacper, a wena splywa sama, prawda?

P.S. Gdzie sie podziala Funcky? :mhm:

Nie ma polskiego znaku w nicku, a mimo to jej nie ma, wiec zapewne chodzi o cos innego :devil:

:o Moze maz przylapal ja na zdradzie i zabronil pisania na forum :rozglada:

Wszystkim tym, ktĂłrzy wyciagneli pawlowy watek z nizin i dbali o niego pod moja nieobecnosc serdecznie dziekuje :* Prosze o jeszcze :rozglada: bo nie wiem czy mi wystarczy cierpliwosci, aby w tak ekstremalnych warunkach dzialac :uhh: a widze, ze Wy zaprawieni w boju jestescie :rozglada:

Ps. Zainteresowanym przypominam, ze jutro zycenia urodzinowe pewnemu Panu Redaktorowi mozna slac :tanczy:

[marcinkowsky]

Ufff...W koncu uda?lo mi si? zarejestrowac pod zmienionym nickiem :>

Na pocieszenie Ci napisze , ze nie jestes sama wsrod userow !! A na jeszcze wieksze pocieszenie napisze , ze nawet Admin boryka sie z tym problemem !!

Ps. Zainteresowanym przypominam, ze jutro zycenia urodzinowe pewnemu Panu Redaktorowi mozna slac :tanczy:

Oooo !! To wszystkiego najlepszego !!

A , ktora to juz zima ??

[Nika]

Ufff...W koncu uda?lo mi si? zarejestrowac pod zmienionym nickiem :>

Jak dobrze, ze jednak zdecydowalas sie na tymczasowe nowe konto. Witaj na forum!! :jupi:

Zeby ktos nie posadzil mnie o to, ze o Pawle zapomnialam

Bylabys chyba ostatnia osoba na forum/na swiecie, ktora bysmy o to posadzali.

Nie wybacze tych dwĂłch straconych dni :> Dni, ktore Pawe? tak pieknie przepracowal, notka pieknie ocapsowala, a ja wespol z Nika opisalysmy :uhh:

Ta trauma bedzie sie jeszcze pewnie za nami ciagnac nie tylko z Pawelka watkiem, ale jeszcze paroma innymi. Ale badzmy dobrej mysli i miejmy nadzieje,ze pewnego pieknego dnia jednak wszystko wroci do normy.

Nie pytam skad czerpiesz natchnienie do komiksowania w watkach tych dwĂłch PanĂłw Wystarczy spojrzec na tych wspanialych facetow - ktĂłrymi niewatpliwie sa Pawel i Kacper, a wena splywa sama, prawda?

To oni sami swoimi minami daja mi inspiracje i wena przychodzi sama. Dzieki ze sie podobalo!

:o Moze maz przylapal ja na zdradzie i zabronil pisania na forum :rozglada:

Jaka tam zdrada, to tylko takie mile niezobowiazujace pogaduszki "na temat", a ze temat trafil nam sie calkiem mily i przystojny to juz osobna sprawa kaloszy. A moze Funcky zacheci swoja druga poloweczke do wspolnej dyskusji, w koncu panowie tez tu sie udzielaja :szalony:

Wszystkim tym, ktĂłrzy wyciagneli pawlowy watek z nizin i dbali o niego pod moja nieobecnosc serdecznie dziekuje :* Prosze o jeszcze :rozglada: bo nie wiem czy mi wystarczy cierpliwosci, aby w tak ekstremalnych warunkach dzialac :uhh: a widze, ze Wy zaprawieni w boju jestescie :rozglada:

Damy rade Dzastina, damy rade!!

Ps. Zainteresowanym przypominam, ze jutro zycenia urodzinowe pewnemu Panu Redaktorowi mozna slac :tanczy:

Dzieki za przypomnienie, w koncu urodzinki ma sie raz w roku, trzeba zyczyc Panu redaktorowi wszystkiego naj!!!

[Dzastinka ;-)]

Na pocieszenie Ci napisze , ze nie jestes sama wsrod userow !!

I to ma mnie pocieszyc? :> Mogles chociaz napisac, ze inni maja gorzej :devil: Zartuje oczywiscie :stop: A tak calkiem powaznie to ja jestem w lepszej sytuacji :tanczy: Jesli nie na tym, to na innym forum o Pawle moge sobie podyskutowac

A na jeszcze wieksze pocieszenie napisze , ze nawet Admin boryka sie z tym problemem !!

Czy to oznacza, ze mozemy psocic? :rozglada:

Oooo !! To wszystkiego najlepszego !!

A , ktora to juz zima ??

Trzydziesta piata, jesli dobrze wyliczylam :rozglada: Mlodziak z niego :tanczy: Jeszcze ma nam wiele do przekazania :tanczy:

Jak dobrze, ze jednak zdecydowalas sie na tymczasowe nowe konto. Witaj na forum!! :jupi:

Nie sadzilam, ze ktos sie tak ucieszy z mojego powrotu, to mile

Ta trauma bedzie sie jeszcze pewnie za nami ciagnac nie tylko z Pawelka watkiem, ale jeszcze paroma innymi. Ale badzmy dobrej mysli i miejmy nadzieje,ze pewnego pieknego dnia jednak wszystko wroci do normy.

Czekam na ten dzien z niecierpliwoscia, obledu mozna dostac od tego seplenienia :uhh:

To oni sami swoimi minami daja mi inspiracje i wena przychodzi sama. Dzieki ze sie podobalo!

Jesli cos ma zwiazek z Pawlem, to mozesz byc pewna, ze zawsze bedzie mi sie podobalo (oczywiscie, jesli o discopolo nie bedzie zahaczalo :devil: ) Licze, ze jeszcze czyms zablysniesz Nika?

Jaka tam zdrada, to tylko takie mile niezobowiazujace pogaduszki "na temat", a ze temat trafil nam sie calkiem mily i przystojny to juz osobna sprawa kaloszy. A moze Funcky zacheci swoja druga poloweczke do wspolnej dyskusji, w koncu panowie tez tu sie udzielaja :szalony:

Jesli dobrze kojarze to Funcky stara sie oddzielac swoje dwa zycia :rozglada: Ale moze cos sie zmienilo :rozglada: Moze wkrotce sama sie wypowie

Damy rade Dzastina, damy rade!!

Przypominam, ze chwilowo Dzastinka ;-) :rozglada: Oczywiscie, ze damy rade :tanczy: Wlasnie zaywazylam, ze duzo lepiej mi to seplenienie wychodzi

Dzieki za przypomnienie, w koncu urodzinki ma sie raz w roku, trzeba zyczyc Panu redaktorowi wszystkiego naj!!!

Zeby mu sie jak najlepiej dzialo, i zeby jeszcze przez dlugie lata - soba i swoja praca, nas zachwycal :tanczy: Ekartke z zyczeniami plynacymi prosto z serca oczywiscie tez poslalam

[not that kind]

Na pewno sie ta e-kartka ucieszyl Na takiego zadowolonego dzisiaj wygladal :devil:

[Dzastinka ;-)]

Na pewno sie ta e-kartka ucieszyl Na takiego zadowolonego dzisiaj wygladal :devil:

Nie mial innego wyjscia, musial sie ucieszyc Nieskromnie stwierdze, ze kazdy chcialby tak serdeczne zyczenia urodzinowe otrzymac Masz racje notka Nie sposob bylo nie zauwazyc, iz red. Lukasik w wysmienitym nastroju dzisiaj byl :tanczy: Cieszy mnie to ogromnie - kiedy moj ulubieniec jest radosny, to i mi sie ta radosc udziela :tanczy:

A coz takiego porabial dzis Pan Redaktor? Prosto ze stolicy problemami sluzby celnej sie zajmowal Poczatkowo sprzed Ministerstwa Finansow, a na zakonczenie dyzuru ze srodeczka - opowiadal nam o tym, czego zadaja celnicy, a co ministerstwo jest w stanie im zaoferowac W miedzy czasie wkradla sie tez konferencja samego ministra finansow, ale ulotnil sie tak szybko, ze dziennikarze nie zdazyli zadac mu ani jednego pytania. Chyba? Pewnosci nie mam poniewaz odeszlam na chwile od TV, a kiedy wrocilam bylo juz po konferencji. :mhm: Pawel byl zapewne niepocieszony z tego powodu, ze nie mogl zaatakowac swoja dociekliwoscia pana ministra :rozglada:
Teraz na wizualnej stronie dzisiejszego pawlowego reporterowania sie skupmy Jesli napisze, ze przystojnie wygladal to nie bedzie nic odkrywczego I, ze krawat najwyrazniej go krepowal to tez zadna nowosc Z relacji na relacje coraz bardziej poluzowany byl Dopiero po poludniu Pawel zdecydowal sie go ujarzmic Mojego (i jak wszystko na to wskazuje Pawla rowniez ) ulubionego szarego sweterka pod plaszczykiem takze nie zabraklo

Ps. Czy u Was tez tak mocno wieje? :uhh:

[Nika]

Nie mial innego wyjscia, musial sie ucieszyc Nieskromnie stwierdze, ze kazdy chcialby tak serdeczne zyczenia urodzinowe otrzymac

Znajac Twoje umiejetnosci w dobieraniu jak najbardziej wyrafinowanych slow, to musialy to by super zyczenia. A pochwal sie czy choc slowko odpisal?!

:uhh: Masz racje notka Nie sposob bylo nie zauwazyc, iz red. Lukasik w wysmienitym nastroju dzisiaj byl :tanczy: Cieszy mnie to ogromnie - kiedy moj ulubieniec jest radosny, to i mi sie ta radosc udziela :tanczy:

Po pierwsze podziekowania dla notki za wizualizacje Pawelka, a po drugie podziekowania dla Dzastinki za opis relacji, bo ja dzis niestety na zadna nie zalapalam sie.

I, ze krawat najwyrazniej go krepowal to tez zadna nowosc Z relacji na relacje coraz bardziej poluzowany byl Dopiero po poludniu Pawel zdecydowal sie go ujarzmic

Powinni go w takim razie wrzucic na prowadzenie Poranka, albo cos w stylu Kawy na lawe, nie musialby sie tam meczyc w krawacie

Ps. Czy u Was tez tak mocno wieje? :uhh:

Wieje, wieje, ale my w koncu z tego samego fyrtla Dzasti, wiec nie powinno Cie to dziwic.