Jacek-t pisze:kamilkomentuje pisze:
Decyzja w tej sprawie ma zapaść w najbliższym czasie. Jeśli telewizja TVN zdecyduje się zakończyć współpracę z miastem Sopot, być może Sopot Festival powróci na antenę telewizyjnej Jedynki . Wstępne zainteresowanie wyraża także Polsat .
Po co byłyby Polsatowi dwa letnie festiwale w Sopocie?
A po co robi się w głównej mierze programy w telewizji, festiwale itd.?
No właśnie. Co jak co, ale TopTrendy a Międzynarodowy Sopot Festiwal to zupełnie coś innego. Chętnie zobaczyłbym jak oni to by zrobili.
Ale teraz - do rzeczy. :aniol:
Ja myślę innaczej. TVN zrealizował wspaniałem 4 festivale, jednakże ludzie, poprostu tego niedocienili.
Tu nie chodzi o docenianie. Jeżeli coś jest dobre, to ludzie to doceniają. TVN nie miał wyraźnego pomysłu na ten festiwal. Stąd porażki.
Gdyby tylko więcej promocji tego wydarzenia, napewno okazałobysię ono - - w tv - wielkim hitem.
Po co więcej promocji? Ona jest i była odpowiednia i to jest niezaprzeczalny fakt. Ciągłe klepanie o tym na antenie, reklamy, w zeszłym roku specjalna informacja pod logiem. To jest spora promocja. W dodatku patroni medialni (w tym wypadku dana stacja radiowa) również klepie ciągle o danym festiwalu. Z Międzynarodowym Sopot Festiwalem jest podobnie. To tylko pokazuje, że TVN odprawia fuszerkę jeśli chodzi o ten festiwal. Ale cóż się dziwić - nie chcą dalej tego robić, bo być może nie jest to dla nich priorytetem, dlatego robią coś, aby było. Ludzie to widzą. :grozi:
..tym zdaniem, naprawdę mnie rozbawiłeś. Powiedz mi kiedy to wydarzenie miało świetną scenografię, i artystów?
Pierwszy Sopot Festiwal w TVN po przejściu z TVP był naprawdę dobry. Scenografia lepsza od tej prezentowanej przez TVP, która ciosowała nas starymi trendami - jak ja to nazywam. Potem to już coraz gorzej pod każdym względem. Jedynie drugi dzień nieco się broni. Nieznacznie.
I wdg. mnie dobrze się stało że festival wkońcu trafił do TVn, ktróry przywrócił mu tchnienie. Kilka lat wcześniej, w TVP usunięto konkurs o Bursztynowego Słowika - legendę festivalu. A teraz? TVN ją przywrócił i chwała mu za to. Oby kolejny inwestor festivalu (mam nadzieję TVN) nieusunął tej częsci wydarzenia...
Tchnął w nim życie, ze aż wieje nudą, a ludzie nie chcą tego oglądać. Usunięto koncert na molo, który jest jednym z najważniejszych koncertów. TVN pokazuje po raz kolejny, że nie chcą robić tego festiwalu. Umowa się kończy...
a jakiej podstawie uważasz, że goście festivalu w TVN jak i jego uczestnicy byłi "źli"? wdg. mnie powiem - nawet lepsi niż w TVP...
Na takiej podstawie, że kilku z nich nie znam w ogóle, festiwal prezentuje utwory typowe prawie do Eski, nad czym ubolewam. Zaznaczam prawie, bo to jest nieco naginane określenie - za chwilę wyjdzie, że porównuję festiwal TVN do tego Dwójkowego. Z tych, którzy wystąpią w 46. Międzynarodowym Festiwal w Sopocie znam tylko Gabrieli Cilmi, Lov, Reni Jusis (jej ostatnia płyta jest mimo wszystko jest świetna i jest naprawdę mile zaskoczony jej nową kreacją). Kilku innych również nam. Co nie zmienia faktu, że może być jeszcze lepiej.
mam zupełnie odmienne zdanie...
Nie będę się z tobą sprzeczał, ale wysoka oglądalność pokazuje wiele. Mimo, że TVP1 ma znacznie większy zasięg i odbierać ją może praktycznie każdy festiwal mógł ponieść porażkę. Nie poniósł. Widocznie ludzie docenili dobrą organizację. Pomijam kilku artystów, bo to oczywiste, że każdy ma różny gust i nie wszystko się podoba. Poza tym - to, że masz odmienne zdanie nie oznacza, że ja muszę je podzielać. Chyba się zgodzisz, prawda?
miał i zorganizował, naświatowym poziomie oczywiście.A to, że ludzie niechcą go oglądać, z przyczyn mi nieznanych, to trudno.
Z przyczyn Ci nie znanych? To ja Ci je podam. Nuda, kiepska konferansjerka (ciągle stremowana Mołek odstrasza od telewizorów), masakryczna ilość reklam (prawie każdy to tutaj i nie tylko tutaj podkreślił) i coraz gorsi artyści. Może czas obrać nieco inny tor i trafić w każdy gust? Nie tylko ja sądzę, że słabo się zapowiada. Światowy poziom? Obejrzyj sobie inne tego typu w innych telewizjach, nie tylko w Polsce. Jeżeli pokażą po raz kolejny rury kanalizacyjne, nie zorganizują wszystkiego jak należy, to wybacz nie poprę ich.
Widać, że polacy wolą oglądać taką "chałę" jak TOPTRENDY
Przepraszam Cię bardzo. Opole podałem tylko jako przykład porządnej realizacji pomijając artystów, co oczywiste. Ale po jaką cholerę porównujesz to do TOP Trendów - festiwalu polskiej piosenki w Sopocie? Dlaczego chała? Oczywiście, że nie każdy artysta z koncertu TOP jest przeze mnie ceniony, ale cieszy mnie to, że ludzie kupują w końcu porządną muzykę. Bo koncert TOP właśnie to podsumowuje. No bo chyba nie powiesz, że Maria Peszek (jej płyta ''Maria Awaria'' - świetna), Anna Maria Jopek ( nie trzeba nic pisać), Katarzyna Nosowska (świetna polska artystka, która pokazała, że nie trzeba pchać się na salony i brać udziału w rozrywkowych showach, aby dobrze sprzedać swoją płytę i cieszyć się uznaniem), Ania Dąbrowska (dziewczyna z ''Idola'', początkowo nie doceniona, która pokazała prawdziwą dojrzałość), Czesław Śpiewa (jak widać - dobry materiał sam się obroni) czy też Coma (Polacy w końcu doceniają prawdziwego rockowego brzmienia). To nie są artyści, dwa trzy sezony, tylko Ci, którzy nadal sprzedają dobrą muzykę i chcą jej słuchać właśnie na takich festiwalach.
miał i zorganizował, naświatowym poziomie oczywiście.A to, że ludzie niechcą go oglądać, z przyczyn mi nieznanych, to trudno. Widać, że polacy wolą oglądać taką "chałę" jak TOPTRENDY czy KFPP OPOLE (oprócz Sopot Hit Festival - który uważam za bardzo dobry)...
Pewnie, jakby TVN miał ten festiwal u siebie (a miało tak być - początkowo pomysłodawca zawitał do TVN, ale oni nie byli zainteresowani co pokazuje, że oni nigdy na takie rzeczy nie stawiali) to być może pisał byś inaczej. W takim razie czy to jest chała? Nie sądzę. ludzie wybierają to co lepsze. TOPTrendy ma swoja widownię, która rośnie, a sam festiwal jest doceniany przez artystów i został okrzyknięty jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych w całym roku). Sopot hit Festiwal TVP2 jest dla tych, którzy chcą pobawić się przy klubowych brzmieniach - wiedzieli na co postawić, aby nabić kasiorę i uzyskać sukces komercyjny, chociaż z prawdziwym Sopotem to się niewiele łączy. Ale to teraz drobny szczegół. Telewizja wymusza pewne rzeczy i ja to oczywiście rozumiem. A Sopot Festiwal? Owszem zgadzam się z Tobą w kwestii, że obecny rozkład takowych imprez jest dobry, bo każda duża telewizja ma swój festiwal. I tak powinno być. Ale widocznie widzom czegoś brakuje. Brakuje czegoś co wywołałoby u nich zachwyt. A żeby tak było potrzebny jest pomysł. Pomysłów zabrakło.
Dodam jeszcze, że nie można zrażać się takimi porażkami, chociaż samemu je się wywołało, chyba, że robią to tylko w związku z umową, której muszą przestrzegać do określonego czasu, w tym wypadku do nadchodzącego 46. Festiwalu w Sopocie w TVN. Na sukces takim festiwalem trzeba sobie zapracować - wszak wiadomo, że nie pojawia się co tydzień a co roku. Polsat pokazał, że można. Bo można. Potrzeba też chęci.
Nie piszę tego dlatego, że jestem jakimś antyfanem TVN. oceniam każdą stację, każdą potrafią skrytykować. Po prostu obserwując to wszystko dołączam swoje zdanie. Czasami nieco za ostro, ale niektórzy wiedzą, że nie tyczy się to forumowiczów podczas rozmowy a wynika to ze sposobu bycia. Dzisiaj mam bardzo dobry humor.
To tyle co sądzę.
