Dzień na żywo

[Ksero]

Świetna decyzja z tym "nowym" serwisem biznesowym.

mógłby serwis sportowy wrócić też na stojąco

Ja z kolei życzyłbym sobie również krótkie wejścia pogodowe na żywo tuż przed serwisami, ponieważ tą nagrywaną pogawędkę naprawdę można się nauczyć na pamięć przez cały dzień.

Wtedy to byłby prawdziwy ''Dzień na żywo''. Informacje z kraju, ze świata, biznes, sport i pogoda.

[matik]

Dzisiejszy "Dzień na żywo" wyjątkowy i to nie tyle co z racji tematu przewodniego a ... gospodarzy - Miss i Mister plebiscytu tvnfakty.pl, czyli Joanna i Igor

[3405t]

można by powiedzieć duet idealny

[pozytywnie24]

Dzisiejszy "Dzień na żywo" wyjątkowy i to nie tyle co z racji tematu przewodniego a ... gospodarzy - Miss i Mister plebiscytu tvnfakty.pl, czyli Joanna i Igor

to musiało być fajne wydanie
szkoda, że nie mogłam zobaczyć Może ktoś ma jakieś urywki chociaż???

[Ksero]

Czy fajnie, na pewno tak, ale nic ciekawego nie było, czego nie ma na co dzień w tym paśmie.

[wafel]

Co myślicie o wprowadzeniu serwisów (w TVN24) prowadzonych przez parę dziennikarzy?

[matik]

Testowali już kiedyś taką formułę - szybko z niej zrezygnowali.

[3405t]

a kto by robił materiały? @Matik kiedy to było?

[matik]

Nie dam sobie głowy uciąć, ale chyba w 2006 roku.

[Camilo]

Skoro już mowa o zmianie formuły, to moim zdaniem mogliby zrobić coś na wzór "Dnia na rynkach" z TVN CNBC, gdzie jest gospodarz pasma i osoba, która śledzi najnowsze doniesienia. Są tylko krótkie serwisy, a w międzyczasie jest czas dla gości i poszerzenia tematów.

[piotrek888]

Dzień na żywo to pasmo informacyjne. Tu głównie chodzi o szybkie przekazanie informacji. Na analizy i gości czas jest pózniej. Chyba mamy wystarczająco komentarzy na antenie. Zaczynają się o 18, a kończą po 20:30.

[Ksero]

Nie dam sobie głowy uciąć, ale chyba w 2006 roku.

I chyba 2007 rok.

@3405t - przecież prezenterzy rzadko kiedy robią materiały - zajmują się tym reporterzy, których jest od groma. Zawsze by się znalazły osoby do materiałów.

[Camilo]

Dzień na żywo to pasmo informacyjne. Tu głównie chodzi o szybkie przekazanie informacji.

Szybkie przekazywanie informacji niekoniecznie musi sprowadzać się do formuły znanej z "Dnia na żywo".

Na analizy i gości czas jest pózniej.

Na analizy i gości czas w "Dniu na żywo" jest także.

Chyba mamy wystarczająco komentarzy na antenie. Zaczynają się o 18, a kończą po 20:30.

Brakuje w tym wszystkim złotego środka. Przez cały dzień komentarze powinny się przeplatać z najnowszymi doniesieniami. Nie może być sytuacji, że przez 2 czy 3 godziny są wyłącznie gadający politycy.

[wafel]

Jeżeli mowa o jakimś 'bloku komentarzy/opinii', to owszem zaczyna się on o 18:00, a kończy o 20:30, ale mamy w tym (prawie) półgodzinną przerwę = serwis informacyjny.

Poza tym w stałą częścią Dnia na żywo jest serwis biznesowy, w którym gościem prowadzącego jest dziennikarz CNBC, często są również rozmowy z politologami i ekspertami w przeróżnych dziedzinach.
Podobnie jest w Poranku.

Dzięki temu można mówić o przeplataniu informacji z komentarzami i opiniami.

[3405t]

Nie dam sobie głowy uciąć, ale chyba w 2006 roku.

Wielkie dzięki

Nie dam sobie głowy uciąć, ale chyba w 2006 roku.

I chyba 2007 rok.

@3405t - przecież prezenterzy rzadko kiedy robią materiały - zajmują się tym reporterzy, których jest od groma. Zawsze by się znalazły osoby do materiałów.

mam pytanie: Co robią prezenterzy kiedy zejdą z anteny (po serwisie)

Dzień na żywo to pasmo informacyjne. Tu głównie chodzi o szybkie przekazanie informacji.

Szybkie przekazywanie informacji niekoniecznie musi sprowadzać się do formuły znanej z "Dnia na żywo".
Na analizy i gości czas jest pózniej.

Na analizy i gości czas w "Dniu na żywo" jest także.
Chyba mamy wystarczająco komentarzy na antenie. Zaczynają się o 18, a kończą po 20:30.

Brakuje w tym wszystkim złotego środka. Przez cały dzień komentarze powinny się przeplatać z najnowszymi doniesieniami. Nie może być sytuacji, że przez 2 czy 3 godziny są wyłącznie gadający politycy.

Moim zadaniem w serwisach wieczornych powinny być informacje z dużym naciskiem na świat - żeby nie mielić informacji z kraju