X-Factor - edycje zagraniczne

Dyskusje na temat pozostałych stacji telewizyjnych.

Moderator: Łukasz

Trzeciak
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3612
Rejestracja: piątek 08 lip 2011, 22:40

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: Trzeciak »

Nayma pisze:Nie jutro, a w czwartek. Emisja przeniesiona. Stacja Fox Life pokaże tego dnia aż dwa odcinki. Start o 21.00.
Trzeciak pisze:w związku z nowym etapem pośrednim między castingami, a programami na żywo każda z czterech kategorii jest oznaczona kolorem.
A jaki to ma związek z nowym etapem?
Skoro aż tak bardzo zaznaczają to i na grafice, i na naklejkach z numerami, oraz na kartkach otrzymywanych przez jurorów, to pewnie znaczenie jakieś ma. Nie wiem jak jest do końca, ale przypuszczam, że każdy z jurorów przed tym drugim etapem otrzyma swoją kategorię.
Nayma
Czasem tu wpada
Czasem tu wpada
Posty: 201
Rejestracja: piątek 21 gru 2012, 20:41

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: Nayma »

Pjotreeek pisze:Zgodzę się, ale to była inna sytuacja, bo LM powstały dopiero po bootcampie. Mówię o sytuacji, gdyby nie powstawały w tym roku nowe zespoły.
Sam nie wygra. Plaga wczesnego faworyta, tak to uzasadnię. To samo Tamara. Tamara mi pasuje na wypadnięcie podczas 5 live'a - który w UK uznawany jest za pechowy :) Uważam, że jeśli Melanie McCabe przejdzie do live'ów - wróżę jej co najmniej półfinał, biorąc pod uwagę fakt, iż jest z Irlandii a to tłumaczy wszystko :) Chciałbym aby ona i Jade przeszły do live'ów w końcu.

Co do grafiki - podobają mi się te ruchome napisy. Muzyka zupełnie inne niż w poprzednich latach. Naprawdę bardzo się postarali, wiele zmian, dużo więcej castingów, panel fantastyczny. Co mnie zdziwiło - nie zrobili podsumowania castingowego, ale to na plus. Nie mogę doczekać się bootcampu, fantastyczny pomysł z tymi krzesłami, naprawdę będzie co oglądać :D I mam nadzieję, że oglądalność skoczy i przebiją SCD bo na to zasługują w tym roku i to bardzo.

Dalej utrzymuję, że wygra dziewczyna, takie uczucie. I bardzo bym tego Nicole życzył :)
A jeśli ma wygrać ktoś z Oversów to kobieta. Nie mniej jednak, wygra babka w tym roku, nie zależnie od wieku :D
Sam Bailey, Melanie McCabe, Tamera Foster - wśród tych dziewczyn jest zwyciężczyni tej edycji, uwierzcie mi. 2 z nich na pewno znajdą się w finale na Wembley. Nie ma szans, by Tamera odpadła w połowie rywalizacji. Po prostu nie ma. Ona trafiła do wielu odbiorców. Nie ma jej co porównywać nawet z Ellą Henderson z zeszłego roku, bo podejrzewam że między innymi o nią chodzi Ci w "pladze wczesnych faworytów". Fanpage na Facebooku Tamery w zaledwie kilka dni polubiło kilkadziesiąt tysięcy osób. Dla porównania - fp Melanie, choć istnieje już 2 lata, lubi zaledwie ponad 3 tysiące osób, a Sam - ponad 15 tysięcy.
Poza tym - jakie fatum 5 odcinka live? W ciągu ostatnich 3 lat odpadały na nim Treyc Cohen, która może i potrafi śpiewać, ale w dogrywce była już wcześniej > Johnny Robinson - komentarz sobie daruję > Kye Sones, którego także za jakiś wybitny talent lub osobowość nie uważam. Laura White i Lucie Jones, to owszem, były jakieś stracone diamenciki podczas akurat tego koncertu, ale to było już ładnych parę lat temu.
Powracając do finalistek Nicole, jak dla mnie Tamera to już pewniak. Jade i Melanie razem nie przejdą na pewno. Oznaczałoby to jedno - X Factor się kończy. Osoby, które jeszcze rok temu odpadały na Bootcampie, teraz trafiają do odcinków na żywo. Za to jedna z nich moim zdaniem w końcu dostanie się do tego pułapu i według mnie będzie to Melanie, w tym roku bardzo ją promowali, tak jak Tamerę. Swoją drogą ta dziewczyna (Tamera) ma w sobie jakiś magnetyzm, swoim spojrzeniem i wizerunkiem przyciągnęła mnie już od pierwszych sekund. Inna sprawa jest taka, że wydaje mi się, że razem nie przejdą Melanie i Abi. Ich głosy są do siebie zbyt podobne. I w związku z powyższym Abi może odpaść przed koncertami na żywo, czego bym nie chciała, chociaż z drugiej strony Melanie wokalnie może pokazać tyle co Abi i jeszcze dużo więcej. Jako tą trzecią widziałabym Hannah Barrett, chociaż i o jej los się obawiam, ponieważ Nicole powiedziała, że "nie będzie kierowała się łzawymi historiami". Może Hannah nie jest wybitna, ale XF to program także o emocjach, a Hannah z pewnością będzie ich dostarczać. Biją od niej ciepło i radość zmieszane ze smutkiem. Myślę, że na takie momenty my, widzowie, czekamy.
Kategorie panów jak dla mnie przejdą bez echa. Widziałam finałową 3 Walsha i nie zauważyłam tam nikogo, kto mógłby wygrać, chociaż 2 chłopców może zajść dość wysoko. Zespoły Gary'ego to jak na razie dla mnie wielka niewiadoma, ale już teraz chyba nikt nie łudzi się, że po zaledwie 2 latach odstępu kolejny zespół może wygrać.
Tak więc powtórzę, że jak dla mnie największe szansę mają Sam, Tamera i Melanie. Sam, mimo 9 wcześniejszych edycji, byłaby dopiero 2 osobą z grupy "starszaków", której udało się zwyciężyć. Ponadto byłaby pierwszą kobietą z tej kategorii, która to uczyniła. Na jej wielką korzyść przemawia także to, że jej mentorką została Sharon, a jak wiadomo, w tym roku wszyscy koło niej skaczą i nie zdziwię się, jeżeli usilnie będą chcieli doprowadzić do jej zwycięstwa. Dalej są Melanie i Tamera. Dlaczego Melanie? Melanie jest "dzieckiem X Factora", przez 5 lat UK obserwowało, jak z uroczej 14 letniej blondynki, którą nie za bardzo polubiła Cheryl Cole, zamieniła się w dorosłą kobietę z wielkim talentem. Przychodzi do programu po raz czwarty i wygrywa jubileuszową, X edycję. Dlaczego Tamera? Tamera ma wszystko, co potrzeba zwycięzcy tego programu na Wyspach. Jest piękna, kontrowersyjna, młoda i utalentowana, dodatkowo w bardzo krótkim czasie została idolką nastolatek. Nie chciałabym tu w żaden sposób porównywać obu pań, ale ta sytuacja kojarzy mi się trochę z tym, co spotkało Zuzę Kołodziejczyk w tegorocznej edycji "Top Model. Zostań modelką".
Już za niecałe 3 miesiące przekonamy się, ile udało mi się przewidzieć. :) Nie zapominajmy, że to ja pierwsza z uporem maniaka pisałam o tym, że to Walsh w tym roku będzie mentorował kategorii "Boys", w co nikt nie wierzył. Mam nadzieję, że tym razem też się nie pomylę.
Trzeciak pisze:Nie wiem jak jest do końca, ale przypuszczam, że każdy z jurorów przed tym drugim etapem otrzyma swoją kategorię.
Tak właśnie będzie. Ten nowy etap to po prostu "Gorące krzesła". Czytałam, że po castingach były plany zrealizowania normalnie "Bootcampu" i "Domów Jurorskich', a ten pierwszy nawet doszedł do skutku, jednak wywołano na nim jedynie spośród wszystkich po 10 osób z każdej kategorii, a co dalej nie wiem. Trochę wydaje mi się to jednak niemożliwe biorąc pod uwagę fakt, iż w tym roku powstały 2 zespoły z solistów, tria męskie i żeńskie, i na pewno nie powstawały one w wyniku eliminacji na "Gorących krzesłach". Cóż, wszystkiego dowiemy się niebawem.
Pjotreeek
Początkujący
Początkujący
Posty: 144
Rejestracja: czwartek 25 sie 2011, 16:44

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: Pjotreeek »

Nayma pisze:
Pjotreeek pisze:Zgodzę się, ale to była inna sytuacja, bo LM powstały dopiero po bootcampie. Mówię o sytuacji, gdyby nie powstawały w tym roku nowe zespoły.
Sam nie wygra. Plaga wczesnego faworyta, tak to uzasadnię. To samo Tamara. Tamara mi pasuje na wypadnięcie podczas 5 live'a - który w UK uznawany jest za pechowy :) Uważam, że jeśli Melanie McCabe przejdzie do live'ów - wróżę jej co najmniej półfinał, biorąc pod uwagę fakt, iż jest z Irlandii a to tłumaczy wszystko :) Chciałbym aby ona i Jade przeszły do live'ów w końcu.

Co do grafiki - podobają mi się te ruchome napisy. Muzyka zupełnie inne niż w poprzednich latach. Naprawdę bardzo się postarali, wiele zmian, dużo więcej castingów, panel fantastyczny. Co mnie zdziwiło - nie zrobili podsumowania castingowego, ale to na plus. Nie mogę doczekać się bootcampu, fantastyczny pomysł z tymi krzesłami, naprawdę będzie co oglądać :D I mam nadzieję, że oglądalność skoczy i przebiją SCD bo na to zasługują w tym roku i to bardzo.

Dalej utrzymuję, że wygra dziewczyna, takie uczucie. I bardzo bym tego Nicole życzył :)
A jeśli ma wygrać ktoś z Oversów to kobieta. Nie mniej jednak, wygra babka w tym roku, nie zależnie od wieku :D
Sam Bailey, Melanie McCabe, Tamera Foster - wśród tych dziewczyn jest zwyciężczyni tej edycji, uwierzcie mi. 2 z nich na pewno znajdą się w finale na Wembley. Nie ma szans, by Tamera odpadła w połowie rywalizacji. Po prostu nie ma. Ona trafiła do wielu odbiorców. Nie ma jej co porównywać nawet z Ellą Henderson z zeszłego roku, bo podejrzewam że między innymi o nią chodzi Ci w "pladze wczesnych faworytów". Fanpage na Facebooku Tamery w zaledwie kilka dni polubiło kilkadziesiąt tysięcy osób. Dla porównania - fp Melanie, choć istnieje już 2 lata, lubi zaledwie ponad 3 tysiące osób, a Sam - ponad 15 tysięcy.
Poza tym - jakie fatum 5 odcinka live? W ciągu ostatnich 3 lat odpadały na nim Treyc Cohen, która może i potrafi śpiewać, ale w dogrywce była już wcześniej > Johnny Robinson - komentarz sobie daruję > Kye Sones, którego także za jakiś wybitny talent lub osobowość nie uważam. Laura White i Lucie Jones, to owszem, były jakieś stracone diamenciki podczas akurat tego koncertu, ale to było już ładnych parę lat temu.
Powracając do finalistek Nicole, jak dla mnie Tamera to już pewniak. Jade i Melanie razem nie przejdą na pewno. Oznaczałoby to jedno - X Factor się kończy. Osoby, które jeszcze rok temu odpadały na Bootcampie, teraz trafiają do odcinków na żywo. Za to jedna z nich moim zdaniem w końcu dostanie się do tego pułapu i według mnie będzie to Melanie, w tym roku bardzo ją promowali, tak jak Tamerę. Swoją drogą ta dziewczyna (Tamera) ma w sobie jakiś magnetyzm, swoim spojrzeniem i wizerunkiem przyciągnęła mnie już od pierwszych sekund. Inna sprawa jest taka, że wydaje mi się, że razem nie przejdą Melanie i Abi. Ich głosy są do siebie zbyt podobne. I w związku z powyższym Abi może odpaść przed koncertami na żywo, czego bym nie chciała, chociaż z drugiej strony Melanie wokalnie może pokazać tyle co Abi i jeszcze dużo więcej. Jako tą trzecią widziałabym Hannah Barrett, chociaż i o jej los się obawiam, ponieważ Nicole powiedziała, że "nie będzie kierowała się łzawymi historiami". Może Hannah nie jest wybitna, ale XF to program także o emocjach, a Hannah z pewnością będzie ich dostarczać. Biją od niej ciepło i radość zmieszane ze smutkiem. Myślę, że na takie momenty my, widzowie, czekamy.
Kategorie panów jak dla mnie przejdą bez echa. Widziałam finałową 3 Walsha i nie zauważyłam tam nikogo, kto mógłby wygrać, chociaż 2 chłopców może zajść dość wysoko. Zespoły Gary'ego to jak na razie dla mnie wielka niewiadoma, ale już teraz chyba nikt nie łudzi się, że po zaledwie 2 latach odstępu kolejny zespół może wygrać.
Tak więc powtórzę, że jak dla mnie największe szansę mają Sam, Tamera i Melanie. Sam, mimo 9 wcześniejszych edycji, byłaby dopiero 2 osobą z grupy "starszaków", której udało się zwyciężyć. Ponadto byłaby pierwszą kobietą z tej kategorii, która to uczyniła. Na jej wielką korzyść przemawia także to, że jej mentorką została Sharon, a jak wiadomo, w tym roku wszyscy koło niej skaczą i nie zdziwię się, jeżeli usilnie będą chcieli doprowadzić do jej zwycięstwa. Dalej są Melanie i Tamera. Dlaczego Melanie? Melanie jest "dzieckiem X Factora", przez 5 lat UK obserwowało, jak z uroczej 14 letniej blondynki, którą nie za bardzo polubiła Cheryl Cole, zamieniła się w dorosłą kobietę z wielkim talentem. Przychodzi do programu po raz czwarty i wygrywa jubileuszową, X edycję. Dlaczego Tamera? Tamera ma wszystko, co potrzeba zwycięzcy tego programu na Wyspach. Jest piękna, kontrowersyjna, młoda i utalentowana, dodatkowo w bardzo krótkim czasie została idolką nastolatek. Nie chciałabym tu w żaden sposób porównywać obu pań, ale ta sytuacja kojarzy mi się trochę z tym, co spotkało Zuzę Kołodziejczyk w tegorocznej edycji "Top Model. Zostań modelką".
Już za niecałe 3 miesiące przekonamy się, ile udało mi się przewidzieć. :) Nie zapominajmy, że to ja pierwsza z uporem maniaka pisałam o tym, że to Walsh w tym roku będzie mentorował kategorii "Boys", w co nikt nie wierzył. Mam nadzieję, że tym razem też się nie pomylę.
Tak zagorzale stawiamy na zwycięzców a w końcu program wygra znowu jakiś underdog i tyle z tego będzie :) Bootcampów jeszcze nie widzieliśmy, a może ktoś tam się wyróżni i przyciągnie do siebie uwagę jak np Matt w 2010r.
Ale mi nie chodzi jedynie o Ellę, mówiąc o pladze wczesnych faworytów :) Ten termin istnieje od zawsze, choćby nawet weźmy pod uwagę Danyl'a Johnson'a, Lucie Jones, Cher Lloyd, Janet Devlin. Wymieniać można długo. Liczba fanów fanpage'u nie równa się liczbą oddanych głosów, to należy mieć na uwadze. Nie ma co porównywać Melanie, która zgłosiła się po raz pierwszy w 2008r, inne czasy wtedy były, jeszcze facebooki tak nie były rozpowszechnione.

Fatum 5 live'a to stały punkt programu :) Polecam trochę czytać komentarzy brytyjskich widzów i już wiadomo o co chodzi. Chodzi m.in. o Laurę, Lucie,sytuację Treyc vs Katie i decyzja Cheryl, wycofanie się z programu Lucy Spraggan. Tamera pasuje tutaj idealnie.
Tamera może mieć problem ze zdobyciem sympatii widzów, widzę w niej drugą Mishę B. I jurorzy mogą ją zmiażdżyć podobnie jak Tulisa zrobiła to z Mishą 2 lata temu. Te wszystkie informacje w internecie na jej temat mogą się odbić w nieoczekiwanym dla niej momencie :) Jade i Melanie w live'ach to X Factor się kończy? Błagam Cię. Są to utalentowane dziewczyny które zasługują na swoją szansę, tyle razy próbowały i w końcu powinno się dać im okazję do zabłyśnięcia.
Nie wiem czemu ludzie uważają że wracający uczestniczy niszczą program. Wręcz przeciwnie, pokazuje determinację młodych ludzi i wracają zdecydowanie lepsi wokalnie. A jeśli ludzie dalej uważają inaczej to Alexandra Burke i Liam Payne pozdrawiają. A jeśli wg Cb X Factor się kończy jeśli takie osoby przejdą do live'ów to ciekaw jestem czy program się "zaczyna" mając w live'ach kogoś pokroju Johnny'ego Robinson'a.

Chłopcy w tym roku szałowi nie są, ale jakoś przypadł mi do gustu Alejandro z 1 odcinka, jodłujący Barcley czy ostatnio Sam Callahan :D Niby wokalnie cudów nie ma, ale da się go lubić, pomimo iż może i zbyt pewny siebie jest ale przypomina mi tym Cher Lloyd :D I dobrze, przydałby się w końcu pewny siebie wokalista.
Grupy to jak zwykle wielka niewiadoma aż do live'ów. Co chciałem zobaczyć, girlsband typu Destiny's Child. Ale to chyba nie w tym roku :)

Tak btw, to zastanawia mnie kiedy TellyMix zmieni ten nagłówek z Tulisą :D
Trzeciak
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3612
Rejestracja: piątek 08 lip 2011, 22:40

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: Trzeciak »

Nayma pisze:. Oznaczałoby to jedno - X Factor się kończy.
W sumie to samo można by powiedzieć o każdym programie talent-show, który pojawił się na rynku kilka lat temu. I nie tylko chodzi mi o Polskę, czy o Wielką Brytanię.
Nayma pisze:
Trzeciak pisze:Nie wiem jak jest do końca, ale przypuszczam, że każdy z jurorów przed tym drugim etapem otrzyma swoją kategorię.
Tak właśnie będzie. Ten nowy etap to po prostu "Gorące krzesła". Czytałam, że po castingach były plany zrealizowania normalnie "Bootcampu" i "Domów Jurorskich', a ten pierwszy nawet doszedł do skutku, jednak wywołano na nim jedynie spośród wszystkich po 10 osób z każdej kategorii, a co dalej nie wiem. Trochę wydaje mi się to jednak niemożliwe biorąc pod uwagę fakt, iż w tym roku powstały 2 zespoły z solistów, tria męskie i żeńskie, i na pewno nie powstawały one w wyniku eliminacji na "Gorących krzesłach". Cóż, wszystkiego dowiemy się niebawem.
Skoro będą "Gorące krzesła", to zapewnie będzie podobnie, jak na Bootcampie w UK.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... t=1&ref=nf - tu ciekawy plakat promujący "Bootcamp" w "The X Factor" w Wlk. Brytanii.
Pjotreeek
Początkujący
Początkujący
Posty: 144
Rejestracja: czwartek 25 sie 2011, 16:44

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: Pjotreeek »

Komiczną sytuacją jest fakt , iż menagerem Sam'a Callahan'a był nie kto inny jak Simon Fuller. Ciekaw jestem co na to Simon :D
Trzeciak
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3612
Rejestracja: piątek 08 lip 2011, 22:40

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: Trzeciak »

W nocy czasu polskiego zostanie nadany ostatni odcinek castingowy trzeciej amerykańskiej edycji "The X Factor". W czwartek godzinny odcinek, gdzie jury wybierze 40 uczestników (po 10 z każdej kategorii), która przejdzie do nowego etapu - czyli "Gorących krzeseł". Następnie przez dwa kolejne tygodnie (2-3 października oraz 9-10 października) jurorzy podczas "Gorących krzeseł" wybiorą po 4 uczestników do programów na żywo. Finałowa "16" pierwszy raz zmierzy się we wtorek 29 października. Wyjątkowo w ostatni wtorek października "The X Factor" stanie do pojedynku z "The Voice": https://www.facebook.com/notes/the-x-fa ... 2952000342
felek
Bywalec
Bywalec
Posty: 744
Rejestracja: środa 11 sty 2012, 17:51

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: felek »

Jako ciekawostkę podam, że wczoraj The X-Factor U.S oglądało 7,61 mln. widzów przy współczynniki 2.5 - co może być lekkim zaskoczeniem, bo w tym tygodniu w USA ruszył sezon programów i seriali i mogło się wydawać, że oglądalność będzie niższa niż w poprzednich tygodniach, a była całkiem sporo wyższa. Może to wynikać z braku innego konkurenta z serii 'talent show' tj. 'America's Got Talent'.
musicomaniakk
Czasem tu wpada
Czasem tu wpada
Posty: 358
Rejestracja: wtorek 03 kwie 2012, 15:17

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: musicomaniakk »

http://www.dailymail.co.uk/tvshowbiz/ar ... shows.html

Souli Roots w programach na żywo ;o
SevenUP
Bywalec
Bywalec
Posty: 782
Rejestracja: sobota 03 mar 2012, 15:55

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: SevenUP »

Jestem pod wrażeniem tej edycji. Pod względem wokalnym najlepsza seria od wielu lat. Praktycznie każdy ma szansę dostać się do finałowej 12. Lorna Simpson dzisiaj stała się moją faworytką, naprawdę fenomenalne wykonanie I wanna dance with somebody. W przypadku Overs stawiam na Lornę, Josepha i Sam, u dziewczyn Tamera i Melanie mają największe szanse.
sb
Czasem tu wpada
Czasem tu wpada
Posty: 277
Rejestracja: poniedziałek 26 lip 2004, 01:59

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: sb »

Krotki zwiastun domow jurorskich w UK, w ten weekend:
http://youtu.be/3mC3WIbSV_4

(podoba mi sie ta nowa czcionka szklana, uzywana od startu live-ow w zeszlym roku)
sb
Czasem tu wpada
Czasem tu wpada
Posty: 277
Rejestracja: poniedziałek 26 lip 2004, 01:59

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: sb »

Nie wiem czy te linki dzialaja w Polsce, ale jest tu dobry przyklad jak te 'gorace krzesla' wchodza gre podczas bootcamp:
https://www.youtube.com/watch?v=HXvg2WKC_S8
https://www.youtube.com/watch?v=4R7SDW5X3R8
Pjotreeek
Początkujący
Początkujący
Posty: 144
Rejestracja: czwartek 25 sie 2011, 16:44

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: Pjotreeek »

Powiem tyle - pomysł z nowym bootcampem fantastyczny, naprawdę tu się postarali. Szkoda że oglądalność sobotniego odcinka była taka słaba.
Ale Louis to normalnie potrafi każdą możliwą kategorię ZEPSUĆ. Jeśli zostanie, proponuje dać mu dziewczyny w przyszłym roku by dopełnił dzieła. Dzięki Niemu kategoria chłopców jest kompletnie beznadziejna w tym roku, nie mogę przeboleć tego że nie wybrał Toma :( A jak już Alejandra wywalił to masakra, oni byli moimi faworytami w tej kategorii..
Nicole ma najgorzej bo najciężej u niej wybrać finałową 3. Myślę jednak że Melanie i Tamera to pewniaki, kto będzie 3 to się okaże. Czuję że będzie to Relley i byłoby to ok, ale też chciałbym dać Jade w końcu szansę :(
Gary będzie miał ciężko z zespołami ale nie skreślałbym ich na początku, myślę że możemy mieć do czynienia z podobną sytuacją jak w 2011r- zespół z live'a na live polepsza się i zyskuje na popularności :) I tego mu życzę.
Sharon - Sam i Joseph pewnie przejdą. Nie wiem jak 3 osoba, musze jeszcze oglądnąć bootcamp z Oversami.

Podsumowując, Sam najmocniejszym ogniwem w kategorii Louis'a ale chcę aby to Walsh odpadł z wszystkimi uczestnikami jako pierwszy. Zdecydowanie najsłabsza kategoria.
TheXF
Czasem tu wpada
Czasem tu wpada
Posty: 227
Rejestracja: wtorek 04 gru 2012, 13:49

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: TheXF »

Krótko: 4 Chair Challenge w XF USA jest zajebisty :)
Trzeciak
Fan Forum
Fan Forum
Posty: 3612
Rejestracja: piątek 08 lip 2011, 22:40

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: Trzeciak »

Zgodnie z informacjami portalu Telly Mix - pierwszy odcinek live dziesiątej edycji "The X Factor" 12 października. Dzień później wyniki. Oznacza to, że finał zobaczymy prawdopodobnie 14 i 15 grudnia.
Pjotreeek
Początkujący
Początkujący
Posty: 144
Rejestracja: czwartek 25 sie 2011, 16:44

Re: X-Factor - edycje zagraniczne

Post autor: Pjotreeek »

Już dawno było potwierdzony iż finał odbędzie się 15 grudnia :)
Motyw przewodni 1 live'a - lata 80. To akurat mi się nie podoba, pierwszy live był zawsze luźny, bez określonego motywu, a nie takie coś. Podczas wyników wystąpią Cher i Ellie Goulding. Z powodu Ellie się cieszę, ale Cher jakoś tam nie widzę :P
Zobaczymy jak ten cały flash vote się sprawdzi - jedyne co mnie w tym drażni to wykluczenie deadlocka. Ktoś na jednym forum podał fajne rozwiązanie jak zostawić i flash vote i deadlock - w sobotę ujawniany jest pierwszy uczestnik do dogrywki, w niedzielę drugi, jeśli głosy rozkładają się 2-2 to wtedy o losach uczestników decydują widzowie korzystając z aplikacji X Factora :) Bardzo mi się ten pomysł spodobał. Może kiedyś wprowadzą to w życie.

Nie wierzę, że to mówię , ale Oversi w tym roku są naprawdę mocni :shock: Jeśli Sharon dobrze ich poprowadzi, widzę ją w finale :shock:
Błagam o duety z gwiazdami w finale, w sumie jeśli Sharon dojdzie do finału to wtedy to prawie pewne, bo Louis odpadnie jak zwykle przed finałem :P Chyba, że będą chcieli zaoszczędzić i finaliści będą śpiewać z poprzednimi uczestnikami :/ Nic by mnie nie zdziwiło.
Ktoś gdzieś proponował by na finału z okazji jubileuszy zrobili mash-up z uczestnikami odnoszącymi największe sukcesy :D Fajny pomysł, bo o mash-upie 9 finalistów mogą zapomnieć.

Dziś judges houses - bardzo chciałbym by Relley przeszła... Chłopcy kompletnie obojętni, przejdzie pewnie Sam a reszty nawet nie pamiętam. Oby tylko ten cały Giles odpadł. Z zespołów stawiam na ten nowy girlsband - wiele osób już powoli na nie stawia. Myślę że w tym roku będzie podobna sytuacja jak 2 lata temu - wygrywa ktoś kto podczas 1 live'u kompletnie nie był brany pod uwagę.

Co do dzisejszego odcinka - wszystko zmienili :shock: Dzisiaj wystąpią tylko chłopcy i oversi i DZISIAJ poznamy kto z nich przechodzi do live'ów. Jutro dziewczyny i zespołu. Widać nieźle kombinują by podnieść oglądalność sobotnich odcinków :P Oby się udało, bo w tym roku zasługują na to by pokonać Strictly.
Czyżby w tym roku żadnego twistu? Żadnych wildcards? A szkoda bo z grupy Nicole na pewno by się przydało.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 9 gości