Justyna Pochanke

[emi]

MogÂła goÂścia do ,,FaktĂłw'' zaprosiĂŚ, co caÂły czas piszĂŞ...

nie mogÂła!! do faktĂłw sie gosci nie zaprasza przeciez. Wczoraj to byÂł tylko wyjatek, nawet wczesniej nie zaplanowany. Powtarzam wyjatek!!

a poza tym Fakty jak zwykle Âświetne!... Najlepsza koncĂłwka, hehe, oby sie tak chwalili czesciej tymi nagrodami

[pochanke - fan]

Kamilowi spodobaÂło siĂŞ robienie capsĂłw ... i dziÂś ... mnie wyrĂŞczyÂł :>

ale i dobrze bo w tym tygodniu nie bardzo mam jak
takiego capsa mi brakuje :
[/list]

[:: Kamil]

Kamilowi spodobaÂło siĂŞ robienie capsĂłw ... i dziÂś ... mnie wyrĂŞczyÂł :>

Ty wiesz ile ja dawniej siĂŞ tego orobiÂłem... hoho. WiĂŞc to taki maÂły powrĂłt na stare Âśmiecie

Mam nadziejĂŞ Âże siĂŞ nie gniewasz :>

[pochanke - fan]

dziĂŞkujĂŞ bartku Âże opowiedziaÂłeÂś nam jak to byÂło ... czytaÂłem parĂŞ razy i zapewne przeczytam jeszcze raz, jesteÂś Âświetnym dziennikarzem ... fajnie piszesz

dziĂŞkowaÂłem juÂż w emailach za to Âże siĂŞ zgodzileÂś podaĂŚ mi zdjĂŞcia a to Âże napisaleÂś na forum ... zaskoczyÂło mnie , pozywywnie , czy to chwilowa wizyta czy bĂŞdziesz z nami obyÂś pisaÂł nam czĂŞÂściej

napisaÂłeÂś "Nie spodziewaÂłem siĂŞ, Âże jest tak sympatyczna" - wystarczy spojrzeĂŚ na jej oczy i od razu moÂżna poznaĂŚ jaka jest ! , czasem, tupnie , krzyknie ... Âłoj tam wielkie mi rzeczy, aby osiagaĂŚ sukces trzeba to robiĂŚ perfekcyjnie ... a dyscyplina w pracy jak najbardziej wskazana

... rzeby byÂło fair umĂłwiliÂśmy siĂŞ z Kamilem Âże capsy robimy raz on raz ja jakby siĂŞ ktoÂś pytaÂł

[bwacławski]

dziĂŞkujĂŞ bartku Âże opowiedziaÂłeÂś nam jak to byÂło

proszê bardzo. Ca³a przyjemnoœÌ po mojej stronie, choÌ nadal siê zastanawiam jak do mnie trafi³eœ.
Poczytam Was trochĂŞ, szkoda, Âże wczeÂśniej Was nie znaÂłem. Pozdrawiam wszystkich i wracam do lektury. JeÂśli macie pytania.... a powtarzam siĂŞ, przepraszam

[pochanke - fan]

mam pytanko ...

Justyna pracuje z meÂżem ... jak to wyglÂąda ? czesto siĂŞ widujÂą ? on szef ona podwÂładna ?

[bwacławski]

Widuj¹ siê, ale nie za czesto. zostaje im dom, córka, psy i koty. Pochanke pije kawê z automatu i nie jada w bufecie na parterze, wiêc generalnie nie spotyka zbyt wielu osób, prócz goœci programu i bliskich wspó³pracowników. Tyczy siê to równie¿ mê¿a.

A przy okazji - fakty majÂą oÂśmiu researcherĂłw, siedzÂą vis a vis pokoju Pochanke. Wystarczy, Âże siĂŞ wychyli i krzyknie - UmĂłwcie Komorowskiego na 21.30! I zaraz juÂż tak jest :-)

[pochanke - fan]

nie wiem jak ty wytrzymaÂłeÂś atmosferĂŞ faktĂłw na Âżywo ... mnie by tam poskrĂŞcaÂło z nerwĂłw :wow: ... jeszcze trzymajÂąc kciuki za JustynĂŞ ... dla mnie to by bylo za duÂżo staĂŚ tam z boku i patrzeĂŚ ... dlatego podziw dla stalowych nerwĂłw Justyny :brawo: :mrgreen:

... pisaÂłeÂś Âże nie schodzi do bufetu ... hmm to co je? czy nic nie je i stad ta figura ?

[bwacławski]

To, ¿e Pochanke nie je w bufecie, a nawet rzadko schodzi na kawê wiem od bufetowej oczywiœcie. Nie pyta³em samej Justyny czym siê ¿ywi, ale z jej filigranowego wygl¹du wnioskujê, ¿e nie opycha siê te¿ s³odyczami z automatu. Gdy by³em w TVN, to by³ poœwi¹teczny czas i charakteryzatorki przynios³y kutiê, któr¹ wszystkich czêstowa³y. Pochanke przed programem odmówi³a. Po programie te¿ jej nie spróbowa³a. Ale chyba jednak musi jeœÌ, prawda?

W ogóle najwicej wiadomoœci mo¿na wyci¹gn¹Ì od obs³ugi TVN. Najwiêcej wiedz¹ stra¿nicy, kto jest lubiany, a kto nie. Wœród nich liderem lubienia jest Tomasz Zubilewicz. Zawsze zagada i poœmieje siê, pamiêta o wa¿nych sprawach, jak na przyk³ad ¿ona w szpitalu i zawsze o tê ¿onê stra¿nika zapyta. O reporterach TVN opowiadaj¹ skromnie, bo oni w³asciwie ca³y czas s¹ w biegu i przelatuj¹ obok nich. Zreszt¹ nawet monta¿e Faktów s¹ w oddzielnych pomieszczeniah, rzadko montuj¹ materia³y w studiu. Rzadko te¿ robi¹ to sami - maj¹ swoj¹ ekipê monta¿ow¹.

ZapytaÂłem straÂżnikĂłw, czy Justyna Pochanke siĂŞ czasem awanturuje. Powiedzieli, Âże nigdy. ZapytaÂłem jÂą, dlaczego w internecie nie ma jej jakiÂś wybuchowych reakcji, jak choĂŚby sÂłynny "Zbucz" Lisa. PowiedziaÂła przez Âśmiech, Âże to tylko kwestia czasu. Ale chyba ÂżartowaÂła, bo nie wydaje mi siĂŞ, by mogÂła kogoÂś opieprzyĂŚ jakoÂś wykwintnie. Sama mĂłwi, Âże jest wybuchowa, potrafi krzyczeĂŚ 15 razy dziennie, ale nigdy, jak twierdzi, nie robi Âżadnych osobistych wycieczek. Wie, Âże dziennikarzy Âłatwo obraziĂŚ.

I wypala paczkĂŞ papierosĂłw do FaktĂłw. We wÂłasnym pokoju, choĂŚ w budynku jest caÂłkowity zakaz palenia. Dziennikarze wychodzÂą przez drzwi za studiem do piwnic.

W ogóle ze studia TVN prowadzi troje drzwi (prócz wejœciowych) do pozosta³ych czêœci budynku. Dwoje jest na kartê, jedne s¹ ze stra¿nikiem. Jedne drzwi s¹ w pobli¿u schjodów na antresolê (na antresoli jest studio TVN Meteo). Tam w³aœnie jest stra¿nik, a za drzwiami s¹ charakteryzatornia, szatnia z pokojem dla goœci. Drugie drzwi - obok œciany z ciek³okrystalicznymi ekranami, z ty³u prowadz¹cych programy TVN24. Otwierane tylko w przypadku, gdy nie ma akurat programu "live". Trzecie z realizatorki, po prawej stronie (stamt¹d s¹ dwa kroki do pokoju Pochanke). Realizatorka mieœci kilkanaœcie osób. Przy Faktach pracuje dwóch g³ównych realizatorów, przy czym jeden jest tylko awaryjnie, gdyby pierwszy dosta³ zawa³u :-)

Jak sobie coÂś jeszcze przypomnĂŞ, to wrzucĂŞ.
A PaniÂą Moderator serdecznie przepraszam, powinienem przeczytaĂŚ uwaÂżniej regulamin.

[emi]

ojej, coraz wiêcej nam pan pisze ze szczegó³ów pracy Justynki. Prosimy i wiecej !! ehehe....
a poznaÂł pan jeszcze inncyh dziennikarzy? np Rymana? ciekawe jakinni na pana patrzyli widzÂąc pana ze StyskÂą. Pewnie mysleli " ojej kim jest ten facet z JustynÂą, pewnie ktos wazny"

[Monster]

nie mogÂła!! do faktĂłw sie gosci nie zaprasza przeciez. Wczoraj to byÂł tylko wyjatek, nawet wczesniej nie zaplanowany. Powtarzam wyjatek!!

Czyli goœÌ na powy¿szym zdjêciu te¿ nie by³ zaplanowany.
Po za pamiêtnym kwietniem 2005, w ,,Faktach goœÌ by³ tylko jeden raz,
i widaĂŚ go na zdjĂŞciu z JustynÂą.

[emi]

w kwietniu 2005, gosci w Faktach byÂło wielu. Zreszta Fakty byÂły wtedy wyjatkowe i trwaÂły ponad 3 godziny. Poza tym, jakos mi sie nie przypomina aby ktoÂś siedzial w studiu i rozmowaÂł np. ze Styska.

[terraX]

Czyli goœÌ na powy¿szym zdjêciu te¿ nie by³ zaplanowany

Piotrek nie bierz wszystkiego tak dosÂłownie. Pewnie oglÂądasz Fakty i wiesz, Âże w ich obecnej formie nie ma tam miejsca na goÂścia. Skoro Emi napisaÂła, Âże nie ma goÂści w Faktach to nie znaczyÂło, Âże nigdy ich nie bĂŞdzie, tylko, Âże zdarzajÂą siĂŞ niezwykle rzadko. Przy okazji waÂżnych okolicznoÂści, takich jak ÂśmierĂŚ PapieÂża. Wtedy Fakty trwaÂły znacznie dÂłuÂżej i goÂście byli wpisani w program, bo o czym Justyna mogÂłaby mĂłwiĂŚ sama przez 3h?
Kiedy istnia³y Fakty wieczorne to by³y dwie formy programu- wieczorne z goœciem i g³ówne, tak jak obecnie, bez goœcia.

[Monster]

Wiem, pamiĂŞtam. Tylko dlaczego zrezygnowano z wieczornego wydania ,,FaktĂłw''

[terraX]

JeÂśli bardzo CiĂŞ to interesuje, to czytaj forum, byÂło wiele rozmĂłw na ten temat. Nie bĂŞdziemy teraz do tego wracaĂŚ, a zwÂłaszcza tutaj, w wÂątku Justyny Pochanke