tvnfakty.pl

Odnośnie "Celebrity Splash", to wydaje mi się, że na mentalność społeczną taką jak w Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji czy Hiszpanii, najwyraźniej w Polsce trzeba jeszcze trochę poczekać. Nie zmienia to faktu, że najchętniej oglądaną pozycją w TVN były "Fakty", co zasługuje na odnotowanie szczególnie w obliczu ostatniej afery. Zwróciłem jeszcze uwagę na dość spory wzrost Polsatu 2 w grupie komercyjnej. Otóż to 10. najchętniej oglądana stacja w Polsce (!) i wyprzedziła m.in. TTV. Szokujące może to nie jest, ale przerażające na pewno.

A danych dot. YCD zapewne należy się spodziewać po trzecim odcinku.

Camilo pisze:Odnośnie "Celebrity Splash", to wydaje mi się, że na mentalność społeczną taką jak w Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji czy Hiszpanii, najwyraźniej w Polsce trzeba jeszcze trochę poczekać.

??? Przecież to jest prawdopodobnie jeden z najgłupszych programów jakie kiedykolwiek powstały I

Camilo pisze:Odnośnie "Celebrity Splash", to wydaje mi się, że na mentalność społeczną taką jak w Holandii, Wielkiej Brytanii, Francji czy Hiszpanii, najwyraźniej w Polsce trzeba jeszcze trochę poczekać. Nie zmienia to faktu, że najchętniej oglądaną pozycją w TVN były "Fakty", co zasługuje na odnotowanie szczególnie w obliczu ostatniej afery. Zwróciłem jeszcze uwagę na dość spory wzrost Polsatu 2 w grupie komercyjnej. Otóż to 10. najchętniej oglądana stacja w Polsce (!) i wyprzedziła m.in. TTV. Szokujące może to nie jest, ale przerażające na pewno.

A danych dot. YCD zapewne należy się spodziewać po trzecim odcinku.

Dane o "YCD" będą zapewne już jutro.

A co do "CS" - większości krajów sam format skończył się na 1-2 edycjach, więc nie jest to problem polskiej mentalności. Mam wrażenie, że produkcja tego typu sprawdziłaby się może dwa lata temu, gdy w stacjach telewizyjnych - jeśli chodzi o rozrywkę - było jako takie bezrybie. A Polsat chciał ugrać widownię na ogromnej kampanii, ale też tanich chwytach, tylko widownia zdążyła się już na nie uodpornić.

A "MG" to taki rodzinny, i dość lekki w formule program, a - co widać na razie w Europie - jest trend na tego typu rozrywkę. A czy przerodzi się w długotrwałą modę - to jeszcze musimy poczekać miesiące.

SevenUP pisze: Przecież to jest prawdopodobnie jeden z najgłupszych programów jakie kiedykolwiek powstały I

Każdy program z udziałem celebrytów skonstruowany jest na podobnej zasadzie i każdy możemy uznać za głupi - i będzie w tym sporo racji.
Tylko "Celebrity Splash" nie tyle skupia się na talencie uczestników, ile na odwadze i adrenalinie. A przynajmniej ich namiastce, ale od czegoś trzeba zacząć. W Polsce podobnego programu z takim rozmachem chyba jeszcze nie było. W innych krajach, takich jak Wielka Brytania, już kilka razy po coś takiego sięgano. Zapewne nigdy nie osiągnie to takiej popularności jak śpiewanie piosenek czy tańczenie do nich, bo nie są to programy skierowane do wszystkich, ale dla mnie osobiście coś takiego jest o wiele bardziej warte uwagi. A Polsat - wydaje mi się - zrobił to i tak najlepiej jak tylko mógł, o czym świadczy chociażby obecność Tomasza Zimocha.

2 mln widzów YCD - to średni wynik po trzech odcinkach. Udziały: 14,7% w 4+ i 18,1% w 16-49
http://media2.pl/badania/119709-Ponad-2 ... satem.html

Cóż, błędem wydaje się przesunięcie formatu na poniedziałek, choć na tle innych edycji światowych - i tak nasza edycja nie radzi sobie najgorzej.

Fakt że poniedziałek jest ogólnie cięzkim dniem na takie show, a przede wszystim wydaje mi się że pomimo program wrocil tylko ze wzgledu na prośby widzów, ale czasy You can dance chyba już mineły Top model w jesiennej ramówce radził sobie znacznie lepiej.

"Top Model", a "YCD" - to wbrew pozorom - programy skierowane do jednak nieco innych targetów. W przypadku tego drugiego poniedziałek jest dość ciężkim dniem. Dobrze, że jeszcze udziały w 16-49 są jako takie.

Fakt faktem, że np. jesienią 2013 roku program mógłby poradzić sobie lepiej niż teraz, a z pewnością lepiej niż "Bitwa o dom".

EDIT: Według zmian ramówkowych od najbliższej niedzieli "Nie rób scen" o 21:20, a "Mąż czy nie mąż" o 21:50. Mam nadzieję, że to będzie ratunek, dla tego pierwszego serialu, bo tego drugiego - uratować się już chyba nie da.

To racja że top model i You can dance maja inną widownię, ale trzeba przyznać że oba programy wczesniej miały zawsze ten sam dzień czyli wcześniej była to środa i wydaje mi się że dla YCD środa to lepszy dzien na emisje niż poniedziałek, gdyby stacja nie zmienila dnia em,isji YCD moglby mieć lepszą oglądalność tym bardziej że widzowie od samego poczatku byli przywyczajeni że środa zawsze nalezala do YCD, nie wiem co bedzie dalej z programem czy program p tej edycji zniknie na dobre czy jednak stacja zdecyduje sie dalej kontynuować format, ale jesli tak to na ich miejscu wrocilbym ponownie do środy Project Runway moglbyc emitowany w poniedzialki.

Ja bardzo bym sobie życzył, aby TVN w dalszej czy jeszcze bliższej przyszłości odebrał stacji Polsat ukradziony Taniec z gwiazdami. Polsatowska wersja tego programu kompletnie mi się nie podoba za czasów TVN program był taki bardziej prawdziwy i w ogóle lepsze gwiazdy i tancerze lepsza para prowadzących oczywiście Kasia Skrzynecka i Piotr Gąsowski lepsze jury Tyszkiewicz, Pavlović, Galiński i Wodecki. TO BYŁ TANIEC Z GWIAZDAMI! Bardzo szkoda ze TVN pozwolił odebrać sobie tak fajny program, mam nadzieje ze jak tylko Polsat zakończy ten program w swojej stacji TVN wykorzysta to i ponownie zakupi licencje.

Na przyszłość - stosuj się do zasad pisowni, ortografii i interpunkcji w swoich posatach. / prze_kw

Nikt nikomu nic nie ukradł. TVN nie przedłużył licencji na realizację formatu w swojej stacji i program przejął Polsat z Rochstarem. Nie ma absolutnie żadnych szans na powrót "Tańca z Gwiazdami" do TVN, a prawie cała obsada programu - poza Wodeckim i Galińskim została zatrudniona przy produkcjach Polsatu. Dobrze się stało, że "TzG" wziął Polsat - przynajmniej coś się dzieje w tym programie, nie ma stagnacji jak w wersji TVN.

Jak wynika z słupków oglądalności, TVN w porównaniu z zeszłoroczną wiosną stracił najwięcej widzów spośród czterech głównych stacji.