Maciej Sokołowski
: sobota 02 mar 2013, 09:27
Press pisze:
fot. TVN24
Na wakacyjny staż do wrocławskiego ośrodka TVN 24 przyszedł wkrótce po maturze w 2006 roku. W tym samym roku przeszedł staż w warszawskiej redakcji „Faktów” TVN, został asystentem reportera, teraz jest reporterem TVN 24 na etacie. Pracując, skończył prawo i administrację na Uniwersytecie Warszawskim. Obecnie jest na aplikacji adwokackiej.
– Dziś, jak masz 20 lat i chcesz wejść do zawodu, musisz zdawać sobie sprawę, że będziesz miał trudniej niż ci, którzy zaczynali dziesięć lat temu: po pierwsze dlatego, że sytuacja na rynku jest trudniejsza, a po drugie – konkurencja silniejsza. Zostają i przebijają się naprawdę tylko najlepsi, najmądrzejsi, najszybciej uczący się. Dlatego Maćkowi się udaje – mówi Krzysztof Skórzyński, reporter TVN 24, od którego Maciej Sokołowski uczył się zawodu.
Maciej Sokołowski przekonuje, że mające opinię trudnych studia prawnicze można bez problemu łączyć z pracą reportera stacji telewizyjnej. Aby zdać egzamin, wystarczy znać kodeksy, obecność na zajęciach nie ma decydującego znaczenia. Znajomość prawa bardzo mu się przydała: dzięki studiom nie zamknął się w środowisku dziennikarskim. Ma wrażenie, że patrzy na pracę z dystansem, którego brakuje jego kolegom nieznającym gruntownie dziedziny innej niż dziennikarstwo. Wie, że pracę w mediach można stracić z dnia na dzień, dlatego nie rezygnuje z aplikacji.
Praca w telewizji bywa wyczerpująca, ale jednocześnie fascynująca. Zdarzało się, że jako asystent reportera wstawał o 4.30 i leciał w podróż z delegacją rządową. Odbył m.in. trzydniową podróż z ministrem Sikorskim do Ruandy, Kenii i Egiptu. Z rządowymi delegacjami jeździł do stolic krajów Unii Europejskiej. Trzeba było montować i przesyłać szybko relacje, nie było mowy o chwili odpoczynku. Ale zaangażowanie popłacało. Wspomina, jak udało mu się nagrać komentarz Lecha Kaczyńskiego o wyborze Jerzego Buzka na szefa Parlamentu Europejskiego. Zauważył, że prezydent idzie płytą lotniska, więc wybiegł ze sprzętem z gotowego do startu samolotu. Jego schody odjechały, ale wszedł prezydenckimi i miał ekskluzywną wypowiedź.
Młodym, którzy chcą pracować w mediach, radzi, by do tematów podchodzili oryginalnie, nawet przewrotnie. Jego zdaniem warto mieć odwagę i proponować coś, co nie jest zgodne z panującymi trendami. W dłuższej perspektywie taka postawa procentuje.