Fakty - program informacyjny TVN

[Greg Haus]

Usunięto już Kamila ze strony faktów:
http://fakty.tvn24.pl/ludzie-faktow,2324,c

Aż dziwnie się na to patrzy, pozostała 4.

[rav]

Wcale mnie nie dziwi brak pożegnalnego materiału na koniec "Faktów". Myślę, że nawet niestosowne byłoby wyemitowanie takiego materiału w sytuacji w której Durczok rozstaje się ze stacją.

Osobiście uważam, że to Grzegorz Kajdanowicz powinien zostać naczelnym "Faktów". Jeżeli ma umiejętności kierowania zespołem to czemu nie. Tym bardziej, że jako jedyny z całej czwórki prowadzących jest związany z "Faktami" od samego początku - od 1997 roku.

Dodatkowo uważam, że pomimo wszystko wcale nikt nowy do "Faktów" nie musi przychodzić. Jest ich czwórka. Serwis jest emitowany tylko raz dziennie. Pochanke i Kajdanowicz na zmianę od poniedziałku do czwartku co drugi tydzień, a Werner i Marciniak co drugi weekend. Z tego co wiem główne wydanie "Wydarzeń" ma trzech prowadzących i jakoś się wyrabiają (no chyba, że się mylę). Dodam, ze nie liczę wydań popołudniowych. "Fakty po południu" są wspierane przez prowadzących z TVN24, a "Fakty po Faktach" przez Kolende-Zaleską.

Mimo wszystko gdyby jednak ktoś nowy miałby dojść do zespół "Faktów" jako prowadzący to z grona prowadzących TVN24 widziałbym Dagmarę Kaczmarek-Szałkow lub Piotra Jaconia.
Natomiast wśród ewentualnych kandydatów na "naczelnego z zewnątrz" widzę chyba tylko Tomasza Lisa. Ale to wręcz nierealne. Wątpię, że Lis chciałby znowu wrócić do "Faktów".

Swoją drogą, pomimo że Kamil Durczok był naczelnym "Faktów" przez prawie 9 lat to i tak zawsze on mi się kojarzył z "Wiadomościami". Wciąż, pomimo upływu lat, z "Faktami" kojarzy mi się Tomasz LIs. Szkoda, że już go nigdy nie zobaczymy pewnie w tej roli.

Oczywiście to moja opinia/luźne przemyślenia i nie każdy musi się z nią zgadzać.

[michal_borkowski]

Zgadzam się, z wyjątkiem Jaconia. On do Faktów jakoś nie pasuje.

[miwaszkiewicz]

Ci, którzy piszą o braku materiału pożegnalnego o Durczoku pewnie kazaliby go przygotować tym, których mobbingował i molestował. Ludzie, serio!?

Ktoś napisał, że do "Faktów" nie musi przychodzić nowy prowadzący, bo serwis nadawany jest raz dziennie. Są jeszcze "Fakty popołudniu" i "Fakty po Faktach".

[Camilo]

Tylko, że "Fakty po południu" mogą prowadzić prezenterzy TVN24. A w "Faktach po Faktach" jest jeszcze Kolenda-Zaleska i dodatkowo może je poprowadzić ta sama osoba, która ma "Fakty".

[MrAdam]

Wiadomości radzą sobie z trójką prowadzących i nawet w wakacje nie było z tym problemów. Jednak Fakty tak czy siak pewnie sprowadzą kogoś nowego. Przede wszystkim ze względów wizerunkowych.

[Camilo]

Pytanie tylko, czy jest taka osoba, która wizerunkowo dałaby radę teraz udźwignąć "Fakty". Spodziewałem się, że dzisiaj ruszy właściwa giełda nazwisk, a tu cisza. Swoją drogą tylu dziennikarzy w Polsce, a jak tylko przychodzi co do czego, to zaraz zaczyna się problem.

Pamiętajcie też, że szefem wcale nie musi zostawać osoba znana z ekranu. Równie dobrze mogliby to stanowisko powierzyć np. Grzegorzowi Jędrzejowskiemu, który zna "Fakty" od podszewki.

[ketjow]

Prokuratura wszczęła śledztwo sprawdzające w sprawie mobbingu i molestowania w TVN

[miwaszkiewicz]

Szkoda Kamila. Taki był ładny, amerykański...

[MrAdam]

Jakby się tak postawić ponad tą całą aferą to rzeczywiście trzeba przyznać, że Durczok był dobrym prowadzącym (z perspektywy widza). Miał świetny głos i niemal perfekcyjną dykcję. Był wyrazisty jak na czytanie z promptera, ironicznym kiedy pozwalał na to kontekst materiału. Nie zdarzyło mi się go przyłapać na tym jak gubi się w kamerach czy nie wie co powiedzieć jak zacina się prompter. Co do nowego naczelnego. Fakty rzeczywiście były prowadzone już przez naczelnego, który nie pracuje na antenie, ale po obecnym skandalu z Durczokiem uważam, że Fakty powinny (i pewnie tak zrobią) postawią na osobę medialną i pewnie kobietę.

[Camilo]

Tylko jeżeli naczelny i prezenter w jednej osobie, to z zaplecza TVN-owskiego zostaje albo Pochanke, albo Węglarczyk, albo Kuźniar, albo jeszcze Kajdanowicz. Nikt inny już mi nie przychodzi do głowy. Pochanke wybór dosyć oczywisty, Węglarczyk ma doświadczenie w zarządzaniu a że ciągle dosyć błądzi, to mogłaby być jego życiowa szansa jeśli ma dobre kontakty z kierownictwem, Kuźniar od 20 lat siedzi w zawodzie, ma łeb na karku, potężny potencjał i jest jedną z głównych twarzy TVN24, a Kajdanowicz jest w "Faktach" od początku, choć ciągle w czyimś cieniu a może należy dać mu szansę, żeby się sprawdził na pierwszej linii. Nikt inny do mnie już nie przemawia. Chyba, że Wy macie jakieś w miarę konstruktywne propozycje.

[Greg Haus]

Ja wciąż liczę na Kuźniara, taka osobowość w tv nie zdarza się często.

Bukmacherzy obstawiają Pieńkowską:
http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/ ... l?cookie=1

[Camilo]

Ja bym jednak zakład postawił na Kuźniara. Mógłby to być mega ciekawy eksperyment w programach newsowych w Polsce. Ale nie skreślałbym definitywnie Kajdanowicza tylko po sposobie bycia na antenie. Gugała też przez parę dobrych lat prowadził "Wiadomości", później "Informacje", następnie "Wydarzenia" popołudniowe czy weekendowe, a kiedy dostał szansę po odejściu Lisa nabrał jakiegoś powera i stał się równorzędną twarzą względem Durczoka chociażby, a przez wiele lat nic na to nie wskazywało. Z Kajdanowiczem mogłoby być podobnie.

[michal_borkowski]

Co do Kuzniara-mozna szefowac programowi informacyjmemu i jednoczesnie miec swoja firme? Przepisy korporacji cos mowia w tej kwestii?

[Camilo]

Nie jestem pewny, ale wydaje mi się, że te obostrzenia dotyczą ogólnie dziennikarzy i każdy przypadek może być rozpatrywany indywidualnie. Jeżeli pozwolili mu łączyć pracę w TVN24 z tą działalnością, to raczej nic nie stoi na przeszkodzie, by pozwolili mu również szefować. Konfliktu interesów przy dwóch różnych branżach raczej nie ma. Poza tym może być też tak, że ta firma wcale nie jest zapisana na niego, a np. na żonę.