pozytywnie24 pisze:Matik
Z rozpoznawalnymi osobami jest inaczej - dlatego Tobie zaproponowali )
pozytywnie24 pisze:ps. W Arkadii?????
W Złotych Tarasach. Jak byłem po południu to tylko 4 sztuki były na wierzchu. Reszta pewnie na zapleczu, bo jednak wątpię, by ludzie się rzucili pierwszego dnia na książkę Mazura
nouze pisze:Tylko od kiedy w empikach nie dają takich małych reklamówek?
A mi za to w Empiku chcieli dać dziś reklamówkę, ale podziękowałem
To może być rewanż. Ostatnio jak byłem w tym empiku na premierze GTA V, równo o północy, zabrałem z lady nie swoje gratisy za preorder :rozglada: ... dwa komplety... x: (leżały sobie, późno było, chyba mogło mi się pomylić, nie? :spiewa: )
Książkę Mazura czyta się jak zbiór luźnych artykułów - raczej na kilka podejść. Mi na dzisiaj 50 stron wystarczy :rozglada:
epsztajnek pisze:
nouze pisze:Widzi pan, Mazur to Fakty, Fakty to Grzegorz Jot, a G.Jot poślubił ...
Ha, ha,ha właśnie myślałem o rodzinnych powiązaniach naszej gorącej lisiczki , ustalając w powyższym wpisie próg niepewności na 10% 22
Grzesio Jot był wspomniany na początku trzy razy. Poza tym cisza
nouze pisze:Książkę Mazura czyta się jak zbiór luźnych artykułów - raczej na kilka podejść. Mi na dzisiaj 50 stron wystarczy :rozglada:
Zbiór lużnych artykułów, które czyta się dość szybko - nawet się nie zorientowałem, że przeczytałem już ponad połowę książki :cicho: Jedne anegdoty ciekawsze, inne mniej, ale to przecież było do przewidzenia. Dziwi mnie natomiast brak konsekwencji z ''kwiecistym językiem''. Na początku wszystko wykropkowane, a na kolejnych stronach już normalnie wydrukowane. Pytanie tylko - to tak miało być, czy edytor coś przeoczył?
matik pisze: Dziwi mnie natomiast brak konsekwencji z ''kwiecistym językiem''. Na początku wszystko wykropkowane, a na kolejnych stronach już normalnie wydrukowane. Pytanie tylko - to tak miało być, czy edytor coś przeoczył?
We wstępie rozdziału Motyla noga, jest zdanie "nie czytajcie tego na głos, bo w tym rozdziale od teraz wszystko drukujemy bez skrótów"
btw. historia ze Stingiem z kilku stron wcześniej rządzi :szalony:
nouze pisze:Mazur w wywiadzie w poranku, zapytany o to kto jest w książce opisany, zajrzał na jedną stronę jakby była tam jakaś lista nazwisk
i faktycznie jest - na ostatnich stronach :rozglada:
epsztajnek pisze:Umówmy się tak, kolega dokona zakupu, a następnie rzuci gryps , czy było warto :rozglada:
poza kilkoma zdaniami o wesołych skojarzeniach Marty Kuligowskiej, Mazur raczej niewiele tekstu poświęcił koleżankom po fachu :nie:
Na samym końcu pojawił się temat balu dziennikarzy, jak to ostro się wszyscy bawią kiedy fotoreporterzy znikają ze sprzętem: [...]Tańce na stolach, bruderszafty, pogubione obuwie. Jedna ze znanych dziennikarek rozdarła w tańcu halkę, inna tak fikneła nóżką że podarła rajstopy[...]