Przez dalsze aktywne korzystanie ze Strony tvnfakty.pl i Forum bez zmian ustawień w zakresie prywatności, wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych osobowych przez Autora Strony i Zaufanych Partnerów, w szczególności na potrzeby wyświetlania reklam dopasowanych do Twoich zainteresowań i preferencji, tworzenia statystyk odwiedzin Strony i zapisywania postów na forum oraz komentarzy pod artykułami. Pamiętaj, że wyrażenie zgody jest dobrowolne a wyrażoną zgodę możesz w każdej chwili cofnąć. Poprzez dalsze korzystanie ze Strony i Forum, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić. Informacje na temat Administratora Danych Osobowych, swoich praw oraz danych jakie zbiera Strona i Forum znajdziesz w "Polityce Prywatności".
Polityka Prywatności i Regulamin    Jak wyłączyć cookies?

AKCEPTUJĘ

ODZIAŁY LOKALNE
Kraków
Łódź
Warszawa
Poznań
Toruń
Wrocław
Szczecin
Katowice
Gdańsk
Białystok
PARTNERZY
Prawnik dla firm, konsumentów i osób fizycznych
Kompleksowa obsługa instalatorów
Praktyczne warsztaty dla instalatorów!
Sklep Montersi.pl
SONDA
Czy będziesz oglądał nowy program Hotel Paradise w TVN7?

Historia pożyczenia pieniędzy w pigułce

Ludzkość bardzo szybko dostrzegła zalety wynikające z pożyczania sobie różnych form kapitału. Dziś pieniądze – i nie tylko – pożyczają wszyscy, począwszy od zwykłych obywateli na rządach kończąc. Jak to jednak się zaczęło?

Potrzeba matką wynalazków – któż nie słyszał tego przysłowia. Wynalazki napędzają rozwój, pozwalają cywilizacjom rozkwitać. Ten pęd nie byłby możliwy bez odpowiednich zasobów. To właśnie one warunkowały tempo  zmian. Mając tego świadomość ludzkość od zawsze handlowała ze sobą oraz pożyczała sobie różne dobra. W drugim przypadku szybko zdano sobie sprawę z tego, że dzielenie się swoim towarem powinno być w jakiś sposób wynagradzane. Najczęściej takich pożyczek udzielały najbogatsze warstwy społeczeństwa. Nic w tym dziwnego, arystokracja była po prostu warstwą, która dysponowała odpowiednimi środkami – niezależnie czy mówimy o pożyczaniu ziarna w Mezopotamii czy denarów w Imperium Rzymskim.

Klient klientowi nierówny

Dziś pożyczają wszyscy, nie tylko przeciętni Kowalscy, ale również firmy a nawet – choć może należałoby powiedzieć przede wszystkim – rządy państw. Każdej z tych grup pożyczone pieniądze umożliwiają realizacje planowanych lub już realizowanych inwestycji, zakup niezbędnego sprzętu, słowem – podjęcie wszelkich działań prowadzących do rozwoju. To, co często odróżnia poszczególnych przedstawicieli to sposób pozyskania środków. Banki bardzo często segregują potencjalnych klientów na lepszych i gorszych. Jest jeszcze jedna grupa. Skupia ona podmioty, które mają nikłe szanse na zdobycie funduszy z banków. Życie nie toleruje jednak próżni.

Historia pożyczania pieniędzy

Zaczęło się od bambusowych stołków

W 1974 roku profesor ekonomii Muhammad Yunus zapoczątkował rewolucję na rynku finansowym. Na dobrą sprawę wszystko zaczęło się przypadkiem. Yunus spotkał kobietę wytwarzającą bambusowe stołki. Ona i inne mieszkanki Bangladeszu sprzedawały swoje wyroby za 2 centy. Była to kwota z której nie dało się żyć, a niestety większość z niej i tak oddawana była mężczyźnie, który dostarczał bambus niezbędny do wyrobu stołka. Yunus udzielił jej oraz innym kobietom (łącznie 42 osobom) zajmującym się wytwarzaniem bambusowych stołków pożyczki wynoszącej 27 dolarów na rozkręcenie własnego interesu. W ten sposób ledwie „wiążące koniec z końcem” rzemieślniczki uniezależniły się od dostawcy i mogły rozpocząć działalność na własną rękę. Eksperyment, zakończony sukcesem, zachęcił Yunusa do kontynuowania projektu polegającego na udzielaniu niewielkich pożyczek dla firm lub środków na rozpoczęcie własnej działalności. Założył zatem Grameen Bank, który wyrwał z ubóstwa miliony ludzi. Za swoją działalność Yunus w 2006 roku otrzymał Pokojową Nagrodę Nobla.

Szybki rozwój

Dziś rynek pożyczek rozwija się bardzo intensywnie. Tylko w Polsce jest on wart ponad 5 mld zł. W I połowie 2017 roku współpracujące z BIK instytucje pozabankowe udzieliły 692 tys. pożyczek. To wzrost o 9,4 proc. w ujęciu rocznym. Z kolei firmy zrzeszone w Polskim Związku Instytucji Pożyczkowych udzieliły finansowego wsparcia, którego wartość wyniosła 2,5 mld złotych, a swoim zasięgiem objęła 1,8 mln osób.

Coraz większa popularność tych usług jest pochodną kilku czynników. Z jednej strony mamy do czynienia z korzystną koniunkturą na rynku. Polacy są coraz zamożniejsi i chętniej niż jeszcze kilka lat temu wspierają swoje budżety pożyczkami.

Kolejną kwestią jest przeniesienie finansów do Internetu. Zaciągnięcie zobowiązania jest dziś bardzo proste i szybkie. Jedynym potrzebnym urządzeniem jest telefon (tablet lub komputer) z dostępem do Internetu i kilka podstawowych danych. Wystarczy porównać dostępne oferty, zapoznać się z warunkami pożyczki i to właściwie tyle. Bardzo istotna jest również sama charakterystyka produktu. Podczas gdy banki skupiają się na pożyczaniu wysokich sum, niskie i średnie kwoty to domena instytucji pozabankowych.

Łukasz Ropczyński
NASZE WYWIADY
FAKTY TVN